2.4 przy spokojnej jeździe pali poza miastem 5.5 - 5.7 l/100 km.
Przy trybie eko - da się zejść poniżej 5 litrów.
W mieście maksymalne spalanie przy mrozach -10 C i odcinkach 2-3 km wyszło 12.4 l/100 km
Nie wiem jakie to kosztowne naprawy mogą wystąpić w 2.4 których nie ma w innych dieslach JTDm - owszem niektóre częsci są droższe, lub dostęp jest trudniejszy - ale przynajmniej normlanie się jeździ tym autem. Po kilku latach z 2.4 nie wyobrażam sobie jazdy z silnikiem 150-170 KM i momentem obrotowym 350 Nm - masakra i nuda. Nie mówiąc już o tym, że gdy 2.4 jest rozgrzane to pracuje bardzo ładnie, równo i dużo ciszej niż 1.9 - przy przyspieszaniu nie ma typowo traktorowego dźwięku. Owszem jeśli chodzi o akustykę V6 zostawia w tyle całą resztę, bez dyskusji.
Miałem 1.9 w GT, mam 2.4 w 159, oba to świetne diesle ale 2.4 bardziej pasuje do dużej masy 159.
Ciekawe, że o awaryjności 2.4 i rzekomej niedużej różnicy między 1.9 najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nigdy 2.4 nie mieli ;)
Każdy kto od czasu do czasu jeździ autostradami lub drogami szybkiego ruchu za Chiny Ludowe nie zamieniłby swojego 2.4 na 1.9 ;)