Jesteś pewien ile tobie wlali oliwy na serwisie?
Tak samo jesteś pewien czy skasowali czujnik poziomu oleju?
I od tego bym zaczynał
Printable View
Po wymianie było jak zawsze 3/4 skali, po 12kkm przed wyjazdem było 1/2 skali, więc teoretycznie oleju nie bierze i czujnik działa, czy skasowali poziom?? - bez jaj (ASO Bielsko) mam to sprawdzać w drugim Aso?? we Włoszech po dolewce i resecie max , po 1 kkm i powrocie max, zawodzi czujnik poziomu i tyle
Kup Aventadora i zapraszam do Wrocławia. Nie przejedziesz pierwszego skrzyżowania:)) Albo trafisz na wystające tory, albo na wywalone kostki brukowe, albo na zapadniętą studzienkę albo zbyt grubą łatę na łacie na łacie na asfalcie:))
- - - Updated - - -
.... albo poznasz fajną recepcjonistkę w hotelu....:) I zwiedzisz:)))
A poważnie mówiąc, brak koła zapasowego i brak bagnetu to jest granda i tyle. Czemu? a niech Ci padnie komórka i jak wezwiesz milych panów z assistance?
Dojazdówkę dasz radę wymienić sam i się doczłapiesz gdzieś 80 km/h ale się doczłapiesz.
O bagnecie nie piszę, bo bym walił w dziób tych, co go zabrali. Miałem kilka lat temu przygodę z autem (nie alfa), gdzie nie było bagnetu tylko wskazanie na ekranie.
Elektronika dała ciała, oleju było za mało ale ekran pokazywał że jest. Silnik poszedł w p.....
Podsumowując ostatnie wpisy dochodzę do wniosku, że Alfa Romeo powinna produkować auta według starych zasad: sam jeżdżę, sam naprawiam, sam ulepszam, doposażam i tuninguje moje auto, a w gratisie powinna jeszcze dostarczać książeczkę z serii "Sam naprawiam moje Alfa Romeo" :P
Lubię sam coś "dłubnąć" przy swoim aucie (robię to od 20lat) mam garaż, kanał, różne narzędzia i trochę doświadczenia. Dlaczego sam nie mogę zmienić oleju, filtrów czy klocków. Zrobię to sam bo potrafię i lubię. A jak czegoś nie wiem lub nie jestem pewien, to po to jest forum i dopytam.
Kiedyś nie było forum i książeczka wystarczała. I komu to przeszkadzało? :P