-
witam
niestety jeszcze nie montowalem tej sondy dzisiaj popoludniu to zrobie i zobacze co jest czy dziala czy nie.Tak wogole co do przeplywomierzow tez czytalem ze te przeplywki firmy MTM sa badziewia bo nie dzialaja no wlasnie rozmawialem z ludzmi co montowali je w alfach 156 1.6 TS i powiedzieli wlasciwie widzialem na wlasne oczy ze one dzialaly bez zadnych problemow.wiec nie wiem czy sa wyjatki jakies alf ze jedne dzialaja na podrobkach a inne nie ja wsumie kupilem przeplywke bosha wiec sie nie martwie ale sonda mnie meczy ale dzisiaj uspokoje swoja ciekawosc:D!!i odrazu napisze czy dziala czy nie.
pozdrawiam! a tak wogole bo nie podziekowalem wam za odpowiedzi wiec teraz to robie dziekuje za pomoc i odpisywanie na moje posty!
-
Nie sądzę, żeby szarpanie samochodu było spowodowane niedziałającą sondą - ja od roku jeździłem praktycznie bez sondy i samochód zachowywał się wyśmienicie. Właśnie kilka dni temu dla spokoju sumienia zamontowałem oryginał boscha 0258006190, za który zapłaciłem w sklepie we Wrocławiu 348 zł i jak do tej pory nie widzę żadnej różnicy - mam jednak nadzieję, że chociaż przełoży się to na oszczędności w zużyciu paliwa.
-
no wlasnie chce zobaczyc czy to od tego poniewaz czytalem juz pelno postow i w kazdym jest inna przyczyna szarpania na wolnych obrotach tzn miedzy 2500 a 3000 i dzieje mi sie to wtedy gdy silnik sie troche nagrzeje.wiec wymieniam pokoleji rozne czesci zeby wkoncu dojsc do tego co to jest za szarpanie.przeplywkie wymienilem na bosha bo bylo napisane ze to moze byc przeplywka wymienilem ja ale objaw jest nadal wymienie teraz sonde jezeli to nie pomoze to bede zmuszony sprawdzic na kompie czy moze jakies bledy sa albo cos bo juz mi nic innego nie pozostaje.no czytalem jeszcze ze to moze byc silniczek krokowy ale moim zdaniem to raczej nie on ale jezeli bede musial to go tez wymienie.
pozdrawiam
aha jezeli chodzi o jakies falszywe powietrze to nie ma takiej opcji poniewaz mam tak wszystko uszczelnione ze lepiej sie juz chyba nie da.
-
Ja myślę, że powinieneś zacząć od kompa bo wymiana w ciemno po kolei różnych części to raczej ruina finansowa, a przyczyna może być banalna.
Jeśli komp nie pokaże żadnych błędów to zacząłbym od świec przewodów WN oraz od sprawdzenia układu paliwowego - przede wszystkim osłuchaj wtryskiwacze stetoskopem lekarskim - mają tykać równo jak zegarki.
Dużo może też dać analiza spalin - wtedy wyjdzie, czy samochód dobrze spala podawane paliwo.
-
no wlasnie nad swiecami jeszcze sie tez zastanawiam bo kable sa nowe ale swiece nie wiec nie wiem czy to czasami one nie swiruja badz tez mozliwe ze cewka siada albo cos.no zobacze jaka bedzie reakcja na wymiane sondy jezeli nic nie pomoze to jade na kompa.mowi sie trudno a jezeli nic tam nie pokaze no to juz nie wiem bede szukal dalej.
dzieki za odpiwedz bo widze ze jako jedyny odpowiadasz na moje posty.
-
Jeżeli padła cewka, albo świeca to komp tego nie wykaże, ale analiza spalin tak - niestety M.1.5.5. nie ma takiej autodiagnozy. Cewki można sprawdzić takim specjalnym urządzeniem, elektrycy w warsztatach powinni mieć coś takiego (podpina się krokodylek do przewodu WN podczas pracy silnika i widać, czy cewka bije), ewentualnie możesz sam omomierzem pomierzyć obwody pierwotny i wtórny - jak nie wiesz jak to zrobić to napisz. Mam w zapasie nowiutką cewkę, więc mogę ją zmierzyć i podać Ci wartości rezystancji.
Ale tutaj zacząłbym przede wszystkim od wymiany świec - jak nie masz kasy to niekoniecznie musisz kupować platynowe NGK, są już dostępne na rynku całkiem niezłe zwykłe i o wiele tańsze - zresztą tematów świec było sporo na forum.
-
o swiece to nie ma problemu kupic moge jezeli bede musial spoko zastanawiam sie jeszcze czy to czasami nie bedzie czujnik walu albo halla wsumie koszt tego nie jest wielki a moze to to jest kurde ciezka sprawa z tym:Dale nic znajde przyczyne jakos.
-
Czujnik halla nie jest powodem szarpania Twojego samochodu - tak się składa, że jeżdżę obecnie bez tego czujnika, bo już 2 razy go wymieniałem i ciągle mi pada, niestety nie kupiłem oryginału bosch, który kosztuje ponad 500 zł, tylko czujniki z firmy EPS za ok. 250 zł - zresztą jak czujnik halla jest padnięty to świeci się kontrolka wtrysku, a komp pokaże błąd PO340.
Wymiana tego czujnika jest niestety skomplikowana bo trzeba dobrać się do rozrządu i odkręcić obydwa koła rozrządu - czujnik ten znajduje się za kołem wałka wydechowego. Więc koszt wymiany byłby dość spory - jeśli nie pali się kontrolka wtrysku to lepiej o tym zapomnij.
Co do czujnika wału to też raczej nie powinna być to przyczyna bo wtedy samochód przestaje całkowicie jechać - najczęściej taki czujnik pada całkowicie i już nie odpalisz albo podczas jazdy, jak się trochę podgrzeje.
Jeśli chcesz się trochę pobawić to możesz wykręcić i dokładnie obejrzeć wszystkie świece - ta która nie pali będzie zakopcona.
-
w sumie teraz jak sie tak zastanowilem to chyba byla jedna taka swieca okopcona poniewaz wykrecalem je w celu sprawdzenia ich bede musial swiece wymienic i wtedy bede wiedzial.dzieki za info w sprawie halli i czujnika walu.zawsz jakas nowa wiedza.
w sumie znalazlem swiece tylko nie wiem ktore zabrac albo chempiony albo magneti marelli i chyba sie zdecyduje na magneti.oki dzieki za posty sprawdze to wszystki i dam cynka czy sie poprawilo.pozdrawiam
-
No ja akurat od kilku lat jeżdżę na championach - duże świece kupowałem ostatnio po 20 zł/szt - ich nr to RC8YTC - jeśli dobrze pamiętam, a małe mam też championy, ale platynowe - bo wtedy jeszcze innych nie mogłem kupić - i jestem zadowolony.