Oj, aż tak bardzo bym się nie rozpędzał...
Printable View
Widocznie dotyczy to niektórych egzemplarzy, nie wszystkich. Proszę pamiętać, że to początek produkcji tego modelu. To nie jest przypadek odosobniony że producent trochę coś "przestrzeli" albo zbytnio "przyoszczędzi" na początku i potem musi coś poprawiać.
Powyższe stwierdzenie to właśnie jest typowe bazowanie na stereotypach i tworzenie mitów, coś takiego gdzieś się pojawiło to na bank wszystkie auta takie są i można stwierdzić, że dany model to g***o. Pewnie ktoś pomyśli, że jestem bezkrytyczny i nieobiektywny ale jak mogę inaczej, skoro w moim aucie (7k km) ani nie rdzewieją ramki halogenów, ani klamki, nic nie trzeszczy w środku i z zawieszeniem nie ma problemu. Fakt, że w czasie jazdy nie wsłuchuję się cały czas w odgłosy kabiny ale normalnie użytkuję samochód i nic niepokojącego się nie dzieje.
Być może, że sporo zależy od wersji. Np aluminiowy panel na konsoli nie ma chyba jak trzeszczeć ale nie wiem, jak wersja z plastikowym. Mam przeszklony dach, może to wpływa pozytywnie na "sztywność" podsufitki, kto wie. Zawieszenie sportowe pewnie jest twardsze i głośniejsze niż standardowe ale tego nie mam jak stwierdzić.
Co do foteli to nie wiem, o co chodzi z tą niszczącą się po 2 tygodniach tapicerką. Pewnie o to rozciąganie skóry na siedzisku, o którym było niegdyś głośno. OK, może wkurzać ale do momentu, jak się zorientujemy, że to problem wielu skórzanych tapicerek (ostatnio taki efekt widziałem np. w BMW 5) Mam czerwone, skórzane fotele i uważam, że jeżeli się o nie zadba (odpowiednie środki) to nawet za kilka lat powinno być przyzwoicie.
O jakim wzorze mówisz? 60 lat garbusa, to polonez był produkowany krócej.
Moim zdaniem powinieneś kupić Golfa, jest wszechstronny, bezawaryjny, ogólnie jest taki nijaki i przeciętny. Nawet jak będzie stał na awaryjnych to nikt tego nie zauważy, oprócz wschodnich handlowców. A i laski znają markę, wszak to V-widły tak często używane na farmie.
Panowie którzy jeszcze nie mają albo dopiero oczekują na Julkę wsztrzymajcie się z oceną jakości, a szczególnie z porównaniami do golfa jak już wyjedziecie z salonu. Jeździłem na jeździe próbnej WV scirocco i na pewno nie chciałbym aby alfa dążyła do tej "jakości". Co do materiałów - to dużo zależy od tego co się zamówiło - bo może to być i taka "bida wersja":
http://www.forum.alfaholicy.org/
Uploaded with ImageShack.us
- ta jest konkurencyjna cenowo do wspomnianego golfa, ale na pewno w niej wszystko trzeszczy.... Ja mam szczotkowane aluminium na desce + obszycia skóra z czerwoną nicią + tapicerka skórzano-materiałowa i na jakość materiałów nie narzekam
Widzę, że dyskusja zaczyna przybierać charakter religijny. Pysznie. Znaczy każdy będzie mógł pozostać przy własnych wnioskach jednocześnie obdarzając przeciwników bukietem epitetów. :)
Osobiście ciekaw jestem opinii kolegi od Golfa, po tym jak już parę miesięcy pojeździ.
Jeśli o mnie piszesz - to mam identyczne oczekiwania :) I mozesz mi wierzyć jak będzie dobrze to odszczekam wszystko .... faktem jest że swoje wnioski wyciągam z opinii innych. A wczoraj wieczorem doszedłem do nowego wniosku - jak się sam nie przekonam to nie będę wiedział :) Amen :)
Wtrące swoje 3 grosze co do jakości wykonania: Oglądałem Giuliette kilka razy przed zakupem, nie musiałem tego robić dokładnie bo te tanie plastiki rzucają się w oczy, tak samo spasowanie poszczególnych elementów. Wiedziałem w co się pakuje i nie żałuje tego. To co mnie razi to wstawianie Giulietty do klasy premium obok Audi, BMW i Merca przed handlowców, czasopisma i innych. Mam porównanie na codzień do BMW 3, X3, Audi S4 gdzie jakość jest na bardzo wysokim poziomie a Giulietty na średnim. Szczerze mówiąc przed zakupem zacząłem już wierzyć w to że to jest premium ale teraz już podczas użytkowania mam trochę odmienne zdanie i nie piszę tego po to żeby skrytykować Alfę tylko po to żeby uświadomić innym że to nie jest klasa premium więc nie wymagajmy od Alfy tego co można wymagać od Audi, BMW itp. (mam na myśli jakość materiałów, spasowania i wykończenia) Sam bym się ostro wkurzył gdybym kupił BMW za 150 tys. z takim sobie wyposażeniem i coś by mi skrzypiało w środku czy coś się popsuło przed pierwszym przeglądem.
Ale klasa premium to nie tylko plastik na desce rozdzielczej... To przede wszystkim (szczególnie w przypadku Alfy) to, jaka została użyta technologia w napędzie i zawieszeniu auta. Jeśli by porównać wykończenie Audi i BMW, to BMW zawsze będzie gorsze, ale już jazda...