Postaram się pojawić, choć nie obiecuję bo w ten dzień siostra ma urodziny. :P
Printable View
Postaram się pojawić, choć nie obiecuję bo w ten dzień siostra ma urodziny. :P
Wiesz bociek, jezdzic 50km w jedna na spota jest fajne, jak nie masz co z czasem i pesos robic. I jak bielsko jeszcze bylo dosc pod reka na cotygodniowe spoty, to do zywca juz mam srednio po rece. Mozna odskoczyc ot na grilla, ale to wsio jak dla mnie. Tymczasem jak w cieszynie bedzie wieksza grupa zeby sie spiknac, to dlaczego by nie. Aczkolwiek ostatnim razem jak tez byla wieksza grupa, to oprocz mnoe byl jeden alfista i dwoch nie-alfistow....
Gheck - powiedz o tych 50km tym ktorzy wpadaja i po ponad 100km na grila w dobrym towarzystwie ...
Bo nie pisalem o spocie pod marketem i kopaniu w oponki tylko o grilu w wiekszym gronie fajnych ludzi
:p
Lepiej rzadziej ale lepiej :)