gdzie by nie bylo to i tak PKAR czyli Podlasie bedzie napewno najwyzej komplet w samochodach bedzie czekamy na szczegoly
Printable View
gdzie by nie bylo to i tak PKAR czyli Podlasie bedzie napewno najwyzej komplet w samochodach bedzie czekamy na szczegoly
Witam jestem tu nowy ale bardzo chętnie przejechał bym się na taki zlot ,termin to może by jakąś ankietę zrobić ,tak do 200 km od Krakowa jestem jak najbardziej za,co do jedzenia wspólna biesiada to bardzo dobry pomysł .pozdrawiam
witam i pozdrawiam na wstępie listopadowych zlotowiczów w Jelonku !!!
szkoda, że nie mogłem udać się z Wami na część nieoficjalną....
A wracając do ZLOTU'2012 - moim zdaniem, skoro zlot będzie w sierpniu, to można to potraktować jako krótki urlop, więc koszty nie będą wtedy tak bolały... w końcu każdy urlop kosztuje !!!
A okolice Żywica to rewelacja - szczególnie dla ludzi z północnej, czy środkowej Polski to powinna być super atrakcja turystyczno-krajoznawcza - piękne góry Beskidy Żywieckiego, jezioro Międzybrodzkie z Górą Żar, koleją linową i centrum lotniarskim......
można by też odwiedzić Adama Małysza w Wiśle i pogratulować mu zwycięstwa w Rajdzie Dakar !!!
podpowiedź dla organizatorów - parę kilosów od Żywca jest ukryty w lesie stylowy ośrodek konferencyjno-wypoczynkowy z basenami ( dojazd asfaltową serpentyną - coś dla naszych "Belli"...)- http://www.kocierz.pl/
nie jest tanio, ale w ofercie mają imprezy "firmowe" więc może warto popytać ??
pozdrawiam z KRK
To raczej nie ten level ;)
Mi jak budżet styknie to też bardziej reflektuję Żywca :D
znowu tak daleko :confused: , no to na starcie będzie trzeba dołożyć po ponad pol dnia na dojazd przez całą Polskę :/
opcja Żywiec byłaby fajna - jeżeli chodzi o wyżywienie to mnie by odpowiadało samo śniadanie reszta we własnym zakresie plus biesiada lub śniadanie i obiadokolacja plus biesiada, a i nie chciałabym spać w akademiku :P
dalekooo do żywca np z białegostoku :)