Piękna historia:) Oby więcej takich...
Szerokiej!
Printable View
W mojej niedawno zakupionej Włoszce zrobiłem ostatnio około 2800 km na trasie Rzeszów - Budapeszt - Sarajewo - Makarska i z powrotem przez Zagrzeb do domu. Trasa mineła bez przykrych niespodzianek i mam nadzieje, że Włoszka jest tak zadowolona z tej wyprawy jak ja. :)
Ja to skromnie ale w weekend zaliczyłem Będzin - Budapeszt - Będzin.
W sumie ok 1000 km
Ja bylem w Polsce po alfe i wlasnie zrobilem nia 1600 km bez zadnego problemu.
dziś wróciłem z Francji 4273 km w obie strony,non stop but po autostradach,będę miał pamiątkę z Niemiec-radar walnął mi fotkę, ale ogólnie luz:cool:
Kraków - balice(10 km) a raz nawet w nowej hucie( ej było ze 40 km)
Wrocław - Lizbona i okolice, podczas powrotu kilka miejsc jeszcze nie po trasie, razem 6800 km.
Nie do końca jest to pełne info - też mi cyknął kiedyś i się dowiadywałem dokładnie (akurat w "motorze" było to wtedy opisane). Jak niewielkie przekroczenie (tak do ok. 20 kmh ponad znak), to tak jak pisze kolega - jak Cię patrol wklepie w komputerek to Cię zhaltują i każą zapłacić (można kartą) - to się przedawnia po roku (sprawdzone - miałem jakieś +10 kmh potem jechałem już przez Niemcy przez 2 dni, więc mało prawdopodobne, żeby mi się od tak "upiekło"). Natomiast jak miałeś więcej przekroczone, to przyślą Ci pamiątkę do domu, z tym, że nie można tego wyegzekwować przez polskiego komornika, bo nie ma europejskich przepisów egzekucyjnych, z tym, że to się chyba tak szybko nie przedawnia, jak te "małe mandaty" :)