Również jestem zwolennikiem rozwiązań fabrycznych, aczkolwiek zastanawia mnie dlaczego producent wycofał się z tego rozwiązania w zmodyfikowanym silniku 1.9 JTDm - czyli w wersji 2.0 JTDm ? Rozumiem, że tu jest całkowicie inny typ kolektora ?
Printable View
Również jestem zwolennikiem rozwiązań fabrycznych, aczkolwiek zastanawia mnie dlaczego producent wycofał się z tego rozwiązania w zmodyfikowanym silniku 1.9 JTDm - czyli w wersji 2.0 JTDm ? Rozumiem, że tu jest całkowicie inny typ kolektora ?
tez jestem zwolennikiem rozwiazan fabrycznych i klapy chcialem miec ale sorry skoro padly po pol roku i 6 tys. km.Nie bede tego caly czas monitorowal i naprawial raz w roku czy nawet 2 razy w roku.Naprawde chcialem je miec ale....Pozatym w tym momecie w ktorym zdecydowalem sie na ten zabieg bylo juz duzo wiecje zdan ZA niz Przeciw.
No wlasnie sa rozne niuanse, Twoj case pokazuje, ze w zasadzie nie miales wyjscia, mogles niby kupic nowy kolektor, to znowu rozwiazanie tymczasowe ale na dluzej, jak chce producent, wpakowalbys sie w cos co za jakis czas znowu moze sprawiac problemy.
Ty kierowales sie opiniami z forum i tak Ci doradzili, wiec wywaliles klapy liczac ze pozbedziesz sie problemu raz na zawsze.
Sam nie wiem co bym zrobil na Twoim miejscu gdyby mi w nowym kolektorze klapy sie zatarly, kolejnego nowego bym pewnie nie kupil, a regenerowac w kolko to o kant tylka...
Forum tez nalezy czytac wg mnie czasem z przymruzeniem oka...
szewi klapy sie nie zatarly ale puscily uszczelnienia i byly luzy.Wiesz ja coniektore tematy czytam z przymrozeniem oka ale np.o bolaczkach AR 159 tych ktore dotykaja praktycznie kazdej 9 staram sie czytac na powaznie.Wydaje mi sie ze na temat klap dyskutowano dlugo wiec mozna powiedziec ze sa niepotrzebne.
Czarny kazdy z nas na Twoim miejscu zrobil by pewnie podobnie...
Co do samych klap jak wszedzie opinie znajda sie i takie i takie.
A powiedz jak wraznie po jezdzie bez klap zuwazyles jakies roznice ? Temat podnosze bo jesli bedzie drugie auto i tez klekot to klapy pewnie tez beda do ogarniecia...:(
Narazie wiem, ze musze psrawdzic listwe czy chodzi, nie spadla i czy klapy nie puszczaja oleju.
wiesz co ja nie odczuwam.Moze ktos powie ze czuje ale mysle ze roznica jezeli jest to nieodczuwalna
Nie ma różnicy idzie od samego dołu, spalanie 7,2 w trasie 8 w mieście. Nie dymi, odpala na mrozie. Wad nie stwierdziłem do tej pory. No i święty spokój na dłuższy czas bezcenny.