Fotki wrzucę w przyszłym tygodniu ale na pewno ksenony bo jakiś miesiąc temu jeden sie przepalil i wymienialismy w ASO. I osobiście widziałem przetwornice
Printable View
Fotki wrzucę w przyszłym tygodniu ale na pewno ksenony bo jakiś miesiąc temu jeden sie przepalil i wymienialismy w ASO. I osobiście widziałem przetwornice
no i co z tymi fotkami ;)
Koledzy od niedawna jestem posiadaczem alfy 166 i mam taki problem mam zamontowane seryjnie spryskiwacze do ksenonów i teraz problemem jest to ze nie działają. Płyn zalany po korek. Gdzie znajdę przekaźniki i bezpieczniki od tego ustrojstwa i gdzie dostanę się do pompki bo nie wiem co jest walnięte. Na szyby działa wszystko ok. No chyba, że nie potrafię ich uruchomić
tam jest zero elektryki wszystko hydrauliczne a moze ci poprostu zamarzło :) albo wężyk wyskoczył hehe :)
pamietaj że muszą być włączone ksenony żeby pryskało też na światła ;)
Samochód na chodzie światła włączone, jak psikam to pod autem kałuży nie ma a lampy suche jak pieprz, na dworze temp. +5`C
układ pompki w kazdym innym aucie zabezpieczony jest bezpiecznikiem (np w renówce aż 30A, tylko po co taki wielki...:D) i dodatkowym przekaźnikiem rzecz jasna. Trzeba iść tym tropem.
Ale gdzie to znajdę? kolega wyżej pisał, że działa to bez elektryki więc... jak w końcu?
jak bez elektryki, to pompka na co działa? :D
przekaźnik C i bezpiecznik 12 (20A) jest opisany jako spryskiwacze reflektorów.
RUFIK ma po lifcie wiec pewnie mu chodziło o wysuwanie sprysków. To faktycznie jest samoczynne pod wpływem ciśnienia. Jednak tak jak maestro pisał to pompkę i tak musi coś napędzać :) w dodatku przed liftem nie były wysuwane tylko stałe dysze.