Obowiązujące prawo i zasady w Urzędach nie mają nic wspólnego z logiką... niestety!
Printable View
Obowiązujące prawo i zasady w Urzędach nie mają nic wspólnego z logiką... niestety!
dzwoniłem do celnego żeby powiedzieli mi ile zapłace za 166 3.0 / myślałem że maja jakieś tabele / ale pan mi powiedział że nie jest w stanie mi powiedzieć bo odnoszą sie do stanu rzeczywistego auta. Ale za ta 166 Kubicze bedzie koło 3 tysi. /samej akcyzy / 18,6 % + plus te wszystkie duperele.......koło 5 koła sie zamkniesz:)
Tutaj jakiś kalkulator jest, mniej więcej pomoże Ci oszacować koszty: http://www.obliczauto.pl/
Bartek nie przesadzaj, rejstrowałem auta za 2002 masz max 2500 bez rzeczoznawcy, na rzeczoznawcę można zejśc poniżej 2000, UC się nie pyta, bo co oni wiedzą o stanie auta:P Po za tym to co piszę to nie jest akcyza tylko koszt wydania dowodu polskiego z blachami
- - - Updated - - -
Po za tym jaką przyjmujesz wartość auta 5000 tys czy 20000, trochę ciężko to oszacować, idziesz doi firmy, która się na tym zna, czyli zajmuje się rejestracją pojazdów z zagranicy i w 5 min masz pełne opłaty łącznie z ich prowizją podane, wiele osób tak jak ty uparła się na dzwonienie do skarbówki albo UC. Przecież oni są od podatków i akcyzy, a nie od rejestracji. W celu rejstracji dzwoni się do fachowców od rejestracji.
Jutro odbieram blachy od 2.4 2002 rok, będę mógł podać pełną wycenę. Opaty te same co 3.0 bo ta sama kategoria akcyzy
- - - Updated - - -
ten kalkulator to bzdura, do akcyzy jest brana wartość auta z tabelki, albo po rzeczoznawcy a nie z umowy, jakby było z umowy to wszystkie auta z Niemiec kosztowały by 1 EURO
Piszę o tym co powiedzieli mi w celnym, ja swoja już sprzedałem - koresponduję z kolegą czurssonem i mocno go namawiam na tą Twoja- z tego co mi napisał zdecydował sie ją wziąc:)
był widział, jest taka, że namawiać na nią nie trzeba:)
no nie trzeba ... dzis będzie moja:)
Moim zdaniem ten kalkulator nie jest bzdurą, nawet jeśli nie oddaje dokładnie kwoty którą kolega wyda, to przynajmniej pokazuje co właściwie musi zapłacić, za co jaką część.
I zgadzam się z Markiem, ja do tej pory ZAWSZE miałem braną kwotę z umowy od niej płaciłem podatek, nigdy mi się nie zdarzyło, żeby był inny niż sam sobie policzyłem zgodnie z ceną auta na umowie. Miałem taką sytuację, że kupiłem samochód warty według Eurotaxu 5k za 2.5k, Pani w US mnie poinformowała o tym, ja jej powiedziałem , że auto jest uszkodzone (bo było) i kwota była wzięta z umowy.
Czursson - czekamy na prezentację auta w odpowiednim dziale :)