Generalnie leasing 100% to ściema. Jeżeli chcesz go wziąć to cena auta wynosi X. Jeżeli zdecydujesz się na inny leasing (ponad 100%) to cena auta wynosi X minus kilka tysięcy. Po podsumowaniu wszystkich kosztów zapewne wyjdzie na to samo.
Printable View
Generalnie leasing 100% to ściema. Jeżeli chcesz go wziąć to cena auta wynosi X. Jeżeli zdecydujesz się na inny leasing (ponad 100%) to cena auta wynosi X minus kilka tysięcy. Po podsumowaniu wszystkich kosztów zapewne wyjdzie na to samo.
Zwroccie uwage ze leasing 100% to nie jest prawdziwe 100% bo trzeba wziac obowiazkowy GAP. W innych leasingach nie jest obowiazkowy lub jest tanszy.
Leasing 100% na auta z upustem (te stojące w salonie) pojawił się w grudniu 2017 i był oferowany tylko przez jeden tydzień :), ale były ściśle określone parametry żeby dostać te 100%: pierwsza wpłata 20%, okres leasingu 3 lata, wykup 1%. Każde odstępstwo od tych parametrów powodowało, że koszt leasingu wzrastał powyżej 104%. Leasing nie zawierał w sobie żadnych dodatkowych bonusów, a ubezpieczenie (wraz z GAP) trzeba było wykupić osobno u dealera (pakiet dealerski). Potem takie same zasady leasingu pojawiły się w kwietniu 2018 na auta z 2017 roku nadal stojące w salonach, tylko upusty na nie były nieco większe :P
P.S. W trakcie moich rozmów z różnymi dealerami wypsnęła się wtedy komuś informacja, że "darmowy" leasing "kosztuje" ok. 14 tys. w cenie auta, a cała reszta "promocji" to tylko marketing, czytaj: przerzucanie upustu na koszty leasingu :(
Co do dachu, bo były pytania.. w porównaniu z tym z Giulietty to jest lepszy, bo bardziej zmechanizowane i solidniejsze. Miałem na początku z tym problem mały, bo coś tam rezonowało, ale naprawili.
Co do szumów, przy jedynej okazji na szybką jazdę, przy 230 mocno szumi.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Byłem w innym salonie i porównywałem ofertę jakbym brał zewnętrzy leasing to dostałem mniejszy upust procentowy. Przynajmniej w tamtym okresie (luty tego roku).
A możesz napisać kiedy i w którym salonie? Ja opisuję tylko swoje doświadczenia.
P.S. Jak chciałem zamówić auto do produkcji w grudniu 2017 roku, to oferowano mi tylko 8% upustu, bo "nie wiadomo jakie będą warunki dla dealerów na 2018 rok" i ewentualnie leasing na ogólnych zasadach.
nie, te zasady przedluzali styczen, luty wted zamowilem ale leasing dopiero tak naprawde podpisalem 25 maja iciagle na takich warunkach (20% wplata 3 lata 1% wykup). tak, gap byl obowiazkowy do wyboru indeksowy bodajze 25% lub fakturowy, przy mojej velice ten pierwszy byl ciut ponize 4tys lacznie, fakturowy niecale 5, cos ok 2.4%. no niby trzeba doplacic ale ma sie jednak lepsze ubezpieczenie.
upust na auto do produkcji dostakem 12% do tego drobne gratisy (zabezpieczenie skor przez firme detailingowa, mate bagaznika i sruby zabezpieczajace do felg)
taki leasing gdzie indziej kosztował ok 6.5%, w gratisach dostałem ok 0.4%, czyli to by tak na jakieś 19% wychodziło, jednak naciągnęli na gap za 2.4%, którego pewnie normalnie bym nie brał (no ale jest więc też można spać spokojniej). Powiedzmy że ok 17-18% tyle się od nich mi udało uzyskać tak realnie. Cena GAP chyba podobna jak gdzie indziej mi oferowano (dostałem oferty z 2 banków)
Mnie na leasingu nie specjalnie zależało - byłem gotów wyłożyć gotówkę, ale w tamtym okresie nikt jej ode mnie nie chciał :P Dopiero później dowiedziałem się dlaczego, a Twój post powyżej tylko to potwierdza. Mam nadzieję, że przynajmniej kolejni nabywcy Giulii wyciągną jakieś wnioski z tych naszych doświadczeń.
Wg nowych przepisów od 2019r nie będzie dla kupującego (prowadzącego działalność gospodarczą) różnicą od strony podatkowej czy bierze za gotówkę, kredyt, leasing czy wynajem - zasady identyczne. Dotychczas jednak tego nie było, więc dla droższych aut, dla prowadzących DG, jedyne 2 formy które był sens brać pod uwagę to leasing i wynajem długoterminowy.
Dlaczego nie lubią tych z gotówką - pewnie dealerom kojarzy się z prywatną osobą, a firma to zawsze może się rozwinąć, wziąć więcej aut, tam dać trochę zarobić na leasingu czy GAP - taki też ma znacznie częstszy kontakt z innym przedsiębiorcami na codzień, tu gatka szmatka o nowym aucie, coś o rabacie, coś o leasingu i już zanęca się na nowego klienta.
zdublował się post - do usunięcia
Panowie a jak to jest w wersją Business? Cena jest niższa o około 30tys od wersji Giulia/Super i po lekkim doposażeniu auto by jako tako już fajnie wyglądało. Pytanie czy ktoś brał w Leasing tą wersję i dostał jakikolwiek upust na samochód? U dilera w Bielsku Białej dostałem informację że ta cena na Business jest już z uwzględnionym rabatem i nic się nie da zejść niżej.
ale ze stocku, a kolega chce pewnie do produkcji. rabat na business to jest chyba jesze cut wiekszy niz napisales Michal.
[MENTION=79262]median09[/MENTION] popytaj w BB czy u innych dealerow co maja na placu jeszcze - byl czas ze wyprzedawali dobrze doposazone Giulie Super (katalogowo po ok 190tys) za ceny ok 130tys, wada to ze byly to auta rocznikowo 2 lata wstecz. Business trzeba troche doposazyc (felgi to raczej poza aso, sa tez repliki wsp albo fajne alfowe wzory z psw(dubai) i msw(82) albo jest tez troche ori felg na allegro tylko trzeba zwrocic uwage bo niektorzy wystawiaja komplety 4x18x9" lub nawet 4x19x10") a wielu rzeczy nie bardzo zmienisz (siedzenia) albo trzeba kombinowac (uzywki lub aliexpress np dyfuzor) - o ile na takich rzeczach Ci zalezy.
na giulie business nie bylo tez promocyjnego leasingu od fca w czasie gdy ja kupowalem swoja giulie)
Na nową Giulie Business nie dostaje się rabatu, przynajmniej w przypadku auta do zamówienia. Taką informacje dostaliśmy w salonie w Opolu. Za to na zwykłe Giulie i Super salon już rabat dawać może przez co handlowiec zaproponował nam Giulie skonfigurowaną na 180 tysięcy, która kosztowała mniej niż doposażony Business, który i tak miał słabsze wyposażenie. Radze popytać w salonie, moim zdaniem Business to tylko taki zapychacz cennika, żeby wstawić jak najniższą cene podstawową. Dużo lepiej jest wziąć zwykłą Giulie.
O tym samym myślałem właśnie żeby to sobie doposażać powoli na własną rekę, Felgi i dyfuzor na pewno. Do foteli trzeba dopłacić 8tyś za zwykłe skorzane wiec troche sredni biznes. Muszę to zbadać, czy lepiej doposażyć Business czy wersje Giulia/Super z wyzszym rabatem. Najtansze Veloce widzialem koło 162tys. ale tez 2 letnie ze stocku i troche jednak budzet na samochod przekracza. Może zaczną się w koncu pojawiać jakieś atrakcyjne używki bo już troche auto jest na rynku. Nie wiedziałem że z tymi felgami aż tak trzeba uważać z tymi rozmiarami - dzięki za uwagę :)
doposażanie bieda wersji wydaje się kuszącą opcją, ale raczej dlatego że nie bierze się pod uwagę wszystkich, kosztów, "zachodu" i tego że jednak to przy odsprzedaży będzie dalej bida wersja tylko coś kombinowana (bo tak na to popatrzy wielu klientów, a tylko niewielu popatrzy rozsądnie). Owszem, felgi łatwo zmienić na jakieś ładne 18 czy 19", kupisz opony jakie chcesz (a niekoniecznie super twarde runflaty jakie wymuszają w cenniku AR), może 19" ale z rozmiar większymi oponami itp - fajnie - tu masz wybór, ale z innymi opcjami jest już problem.
Niestety w Business dostaniesz miękkie siedzenia, nie wezmiesz deski/boczków drzwi w kolorze, nie ma nakładek wewntęrzych progu z wstawką alu - sam plastik, za składaną kanapę trzeba dopłacić itp. Jak to zaczeniesz liczyć wymiana dyfuzor, listwy, fotele (a skąd je brać, rozbitków na demontaż praktycznie nie ma), to okaże się że to nie jest super deal i kupa kłopotu. Jak kupisz nawet z netu jakiś element z demontażu, to potem okaże się że jednak nie igiełka, tu rysa, tu urwany zaczep, tu gość jednak zapomni wystawić Ci faktury a potem ignoruje Twoje maile itp itd - przechodziłem przez to w doposażaniu swojej drugiej 159 (nie kupiłem tak wyposażonej jak poprzednia, doposażałem później i okazało się to nie taką łatwą, tanią i bezproblemową sprawą)\
Przy Giulii wahałem się co brać (nigdy wcześniej nie wydałem powyżej 60tyś na auto a tu miałbym wydać 200+ na takie jakbym chciał?), policzyłem jakiś doposażony business z zamysłem upgradu felg poza aso, jakąś super i veloce i doszedłem do wniosku że bez sensu pakować się w kompromisy, problemy, coś czego nie chcę, wziąłem Veloce, i jeśli chodzi o wyposażenie przynajmniej po pół roku użytkowania nie mam żadnych żali do siebie że coś mogłem wziąć a poskąpiłem - konfig jest taki jak chciałem.
Mi się samochód bardzo podoba, aktualnie raczej nie ma niczego innego na rynku co by mnie bardzoej interesowało, ale też nie mam wielkiego ciśnienia ponieważ nie pali mi się totalnie z wymianą samochodu, mam sprawne jezdzące, pewne auto. Dlatego jest duzo dylematow i raczej wyczekiwanie na okazję niż podpalanie się
Posłuchaj [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] i odpuść sobie wersję Business, bo jej doposażanie na własną rękę to będzie rzeźba w g..nie. Wydasz 130 tys. i od początku będziesz niezadowolony. Jeśli nie masz ciśnienia na kupno teraz, to zrób sobie listę "must have", ale taką realną, a nie taką, że musi mieć 19" felgi, bo to akurat zawsze można zmienić, ale już np. foteli nie zmienisz po zakupie na skórzane/sportowe. Zrób sobie też drugą listę "must not have", na której zapisujesz te elementy wyposażenia, za które absolutnie nie masz ochoty płacić, bo są dla Ciebie bezużyteczne lub zdecydowania za drogie, np. duża nawigacja i przejrzyj oferty na otomoto w zakresie 20 tys. powyżej budżetu, którym dzisiaj dysponujesz. Wytypuj sobie kilka ofert i obserwuj zmiany w cenach i warunkach sprzedaży. Z własnych obserwacji wiem, że dobrze doposażoną wersję Super z 2018 będzie można kupić na wiosnę 2019 poniżej 150 tys.
I na tym właśnie bazowała cała procedura sprzedaży droższych aut "wymuszająca" leasing lub abonament - nie obniżamy znacząco ceny auta, sprzedajemy usługi dodatkowe (np. ubezpieczenie) liczone jako procent od wyższej ceny, sprzedajemy ubezpieczenie (GAP) od wypłaty zaniżonego odszkodowania :P, a do tego nadal jesteśmy właścicielem sprzedanego już auta, dokąd klient nie spłaci ostatniej raty, więc możemy mu narzucać dodatkowe warunki, np. limit kilometrów, itp. i mamy wiernego klienta na kilka lat naszych usług serwisowych. Do tego taki klient po 3-4 latach leasingu przyjdzie do nas po nowe auto, bo to "stare" już mu się "zamortyzowało", a ten co wykłada gotówkę, nie dość, że będzie chciał większy rabat, to wyjedzie z salonu i nic więcej na nim nie zarobimy :P
Firma na DG zakupów flotowych raczej nie zrobi, a kontakty biznesowe ma każdy, niezależnie od tego jak płaci za auto :), natomiast trudniej na nim zarobić coś więcej, bo może to auto serwisować gdzie chce, a po nowe może wróci do nas za 6-8 lat i znowu będzie chciał większy rabat :P
To już zależy od tego, co kto potrzebuje. Ja mam Business, która ma wszystko na czym mi zależało, wyjściowa cena była na poziomie 175tys.zł, dokupiłem felgi 19 na lato, aluminiowe nakładki na pedały oraz zmieniłem wydech na sportowy (przy okazji zamontowałem "dyfuzor" ala Veloce). Ok, nie pogardziłbym podgrzewaną kierownicą, czy monitorem ruchu poprzecznego, ale trudno. Jedyną rzeczą, której naprawdę mi brakuje, to lepsze fotele. Problem w tym, że te lepsze, czyli sportowe można zamówić jedynie do Veloce, także mój plan jest taki, aby dokupić kiedyś takie z wersji Q, na przód (bo z tyłu mam dzieloną kanapę, która się przydaje). Był już jakiś czas temu na sprzedaż komplet siedzeń z Q za 3500zł, ale zanim sprzedawca zdążył mi wysłać dokładniejsze fotki, już ktoś mnie ubiegł.
A propos foteli: u mnie nie ma regulacji elektrycznej, jestem ciekaw, czy można zamontować takie z regulacją i będzie ona działać? W Q jest na pewno wersja bez regulacji elektrycznej, więc w tym wypadku na pewno nie byłoby problemu.
Musze z Tobą trochę popolemizować:)
to jak się to ma do tego:
wymiana tłumika 3k bo podwójny (ok masz lepszy dźwięk niż oryginalny podwójny), dyfuzor ile 1-2tyś? felgi 4k, opony 2.5k? to kasa którą włożyłeś w ciągu roku od zakupu auta, tak naprawdę można było sfinansować sobie te opcje w leasingu
a szczególnie jak to pierwsze stwierdzenie ma się do tego:
?
tu już mamy problem gdzie zdobyć fotele?
Dodatkowo mylisz się:
Fotele Veloce można dokupić do Super - przynajmniej wg cennika z połowy 2017r były za 5k jako upgrade do Super, lub można brać pakiet
PAKIET "VELOCE DESIGN " (9N4)• Podgrzewane dysze przednich wycieraczek (110)• 6-cio stopniowa elektryczna regulacja fotela kierowcy (136)• Dzielona tylna kanapa z podłokietnikiem i wnęką na narty (195)• Fotele przednie podgrzewane (452)• Elektryczne dopasowanie boków foteli -Power Bolster (7XF)• Przednie sportowe fotele skórzane (788)• 6-cio stopniowa elektryczna regulacja fotela pasażera (CDE)• Podgrzewane koło kierownicy (NHS)
i to kosztuje dla Super 10.7k.
fotele z Q podejdą na 95%, ale jest cień ryzyka że coś może jednak nie pasować (inne mocowanie, inne wtyczki, inne poduszki coś niekompatybilne, jednak jest to element z auta niestandardowego, dodatkowo wypuszczonego na początku produkcji modelu - mogli coś zmienic w standardowych wersjach wypuszczonych rok później)
Gdybyś pytał o 159 to powiedziałbym że tak, ale o ile się orientuję, to tam często trzeba było rzeźbić wiązki i chyba wymieniać moduły w drzwiach przednich - chodziło o to żeby działało przywracanie lusterek z pamięci fotela.
W Giulii ciągle nikt tu na forum nie zrobił proxi z sukcesem (a bez tego na pewno się nie obejdzie). Jeden forumowicz straszył natomiast że podobno robił ale body computer się zablokował i nic się z tym nie dało zrobić (spece nie ogarniali) i zasugerował w odpowiedzi tak jakby musiał wymieniać body compa na nowy (kilka tyś zł). Od gościa nie dało się nic dowiedzieć, co zrobił dokładnie, czy coś ze swojej winy nie sknocił - nie chciał nic napisać i ogólnie był dziwnie tajemniczy po paru postach i próbach wyciągnięcia czegokolwiek przestał odpisywać, więc nie wiem na ile to wiarygodnia opinia.
Nawet jeśli jest możliwe to może musisz dokupić dodatkowe moduły (kto tam wie które), koszty rosną, ryzyko jest.
Powiem Ci tak. W drugiej swojej 159 dokładałem xenony z poziomowaniem (+ wszystkie wiązki), ori czujniki PDC przód (+wiązki+wymiana centralki), spryskiwacze reflektorów (kupiłem zderzak z PDC i spryskami), blue&me (może nie wiesz co to - opcja wyposażenie dodająca bluetooth telefon z komendami głosowymi + USB + działa to z radiem ori/wyświetaczem/przyciskami kierownicy). Felgi oczywiście też dokupowałem większe.
Kosztowało mnie to kupę pieniędzy i czasu, i wiem że nigdy więcej bym się nie zabrał za taką robotę - jest bez sensu.
Nie lepiej po prostu od razu kupić auto w takim konfigu jaki chcemy? Masz od razu wszystko, nowe, takie jak się marzyło, nie naruszasz gwrancji zmianami, a nie jakieś powypadkowe fotele z plamami od krwi albo brudów przy demontażu w szopie, z auta które było generalnie np bez przedniej szyby i stało na placu zanim poszło na aukcję (w najlepszym wypadku parę tygodni pod chmurką przykryte np jakąś płytą czy folią żeby zbytnio nie lało się do środka), doczyszczane przez jakiegoś Janusza biznesu handlującego częściami z demontarzu w szopie niewiadomo jaką chemią, zalegające tygodniami w jakiś brudnych magazynach z wilgocią (zanim wystawią na sprzedaż), nie wiadomo jakimi zwierzętami latającymi po tym wszystkim (szczury,myszy, koty). Chcesz znać warunki w jakich takie rzeczy są przechowywane - koło Bielska masz kupę firm demontujących auta, kilka specjalizuje się też w Alfach - podjedż zobacz - na Węglowej (za Bielmotem) albo Kurniki (droga z Jasienicy do Chybia). Nie napiszę w którym, ale byłem świadkiem że woda się lała z przeciekającego dachu po częściach zalegających na regałach, na ziemi stos kabli/plastików/drobiazgów z którego trzeba było sobie wykopać potrzebne części.
No oczywiście masz rację, ale idąc tym tropem, to chciałbym wersję Q, bo ona ma jeszcze więcej fajnych rzeczy niż Veloce. Wszystko rozchodzi się o cenę w moim przypadku, czyli kompromisy muszą być.
Teraz tak: na obecną chwilę brakuje mi tylko foteli, w przyszłości pewnie zwiększę też moc. Jednak aby zakupić Veloce z tym wszystkim, musiałbym wydać ok. 70tys.zł więcej (w moim przypadku oznacza to 2x wyższą ratę leasingową przy tym samej wpłacie własnej i wykupie), a i tak musiałbym kupić drugi komplet felg na zimę (więc tego nie liczę), miałbym w zamian w cenie z tych rzeczy które chcę: dyfuzor w (dorzuciłem 1,5tys.zł), 280KM (dorzucę pewnie z 1-2tys.zł), nakładki na pedały (dorzuciłem 200zł), fotele (to naprawdę fajne i jedyna opcja to zakup używanych niewiadomego pochodzenia). Dodatkowo jest oczywiście Q4, inny zderzak z przodu i parę dodatkowych rzeczy wyposażenia (podgrzewana kierownica i fotele, keyless entry, czujniki ruchu poprzecznego, itp.)
Zakładając, że uda mi się zdobyć fajne fotele, będę miał uboższą Veloce bez Q4 przy wydatku ok. 10tys.zł, a nie 70tys.zł.
Żeby było jasne, gdybym miał środki na 2x większą ratę leasingową, wziąłbym takie auto jak Twoje, zgadzam się w pełni z Twoim tokiem myślenia, muszę jednak kombinować, żeby marzenia spełniać na miarę swoich możliwości finansowych :)
Tylko jak chcesz dołorzyć dyfuzor a nie zmieniać wydechu to dopłać za dodatkową rurkę.
Tak jak koledzy mówią, można mieć fotele veloce w superze (pakiet wnętrze veloce). Ja tak mam.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
[MENTION=67999]michal35[/MENTION], z Veloce mówimy o wyraźnym podniesieniu ceny, a z Q to już w ogóle x3 cena Business, nie przesadzajmy z takim tokiem rozumowania - dla większości szaraczków jak my gdzieś zawsze jest kompromis, tylko jeden może albo chce go zrobić przy ciut wyższej cenie, inny musi przy niższej.
Jak pisałem, fotele Veloce można dokupić do Super, więc da się coś zbudować taniej niz Veloce. Jak ja rozglądałem się za autem, to nie brakowało (piszę w skali kraju, oczywiście lokalnie jak popatrzysz w swoim salonie to może nic nie być ciekawego) stockowych Super doposażonych przecenionych o 30 a nawet 40 tyś. Niektóre miały dziwne konfigi, ale było tez parę które naprawdę pasowały mi praktycznie w każdym detalu (oczywiście jako kompromisowe cenowo rozwiązanie - bez foteli Veloce i Q4).
Bywały też dema przecenione 50-60tyś (ale te max to były dziwne konfigi top doposażone z Q2/LSD białym pakietem lux/skórami i jasnym drewnem). Z resztą Veloce ze stocku też idzie znaleźć o te do 40tyś taniej (skoro te 25-35tyś można dostać (a przynajmniej w lutym tyle dawali) rabatu na Veloce do produkcji podstawowa vs bardzo dopasiony). Mając trochę czasu coś na pewno można znaleźć dla siebie fajnego, już z większą felgą, a nie zapłacić 200 tylko 150-160tyś. Takia cena nie zwiększyłaby Twojej raty x 2 tylko np +15-25% - najwyżej wziąłbyś rok dłuższy leasing? Albo poczekać kilka miesięcy i dozbierać na większy wkład? Da się, lepiej tak niż potem wydać te same pieniądze w chińskie akcesoria.
Kupując auto z felgami np 18", nie trzeba kupować drugich felg, tylko używać ich na oba sezony.
Ja naprawdę mocno odradzam kupowanie czegoś co trzeba bardzo mocno modyfikować - przekonałem się na własnej skórze - części używane igiełki (najdroższe z allegro, super, hiper, jak nowe) okazywały się np klejonymi lampami - jakieś naprawy powypadkowe, czujniki były niewłaściwe (oba tylne) a dźwigienki do nich zapieczone i do wyrzucenia po rozruszaniu się rozpadały na przegubach, wtyczki miały blokady pourywane albo pośniedziałe styki itp itd. To jeśli chodzi o używki.
Nowe to znów koszmar cenowy.
Drobiazgi można zmienić jeśli trafi się konfiguracja fajna w dobrej cenie - felgi, nakładki na pedały, jeszcze ten dyfuzor OK, ale nie kupujcie aut w których od początku wiecie że siedzenia, kolor nadwozia, kolor deski, materiał na panelach (np chcecie alu albo karbon), napęd, brak xenonów itp Wam nie odpowiada.
Tak jak ktoś wcześniej pisał, zrobić sobie listę Must have (np łopatki, fotele sportowe, dzielona kanapa), Nice to have, coś fajne ale że można odpuścić niektóre (np czujnik martwych stref, nakładki na pedały - bo można dołożyć łatwo chińczyka), No way (np dla mnie jasne drewno), przeglądnąć otomoto, wyselekcjonować auta które z grubsza pasują cena/kolor, a potem dokładnie przeglądnąć je z przygotowaną listą.
- - - Updated - - -
z ciekawości wszedłem na Otomoto,
Pierwsza oferta: Super z 2017 z paroma fajnymi dodatkami przecenione piszą że o 65tyś:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#084a4a17eb
niestety ta ma wadę (dla mnie) - brak dzielonej kanapy i pakietu komfort (głównie szyba z filtrem przeciwsłonecznym). Trzeba szukać i sprawdzać po VIN, bo z doświadczenia wiem że w ogłoszeniach są błędy - czasem coś napiszą czego auto nie ma, a innym razem zapominają o czymś co ma. Tu przedział 130-150tyś nowe benzyny z otomoto, szukać i wybrać sobie coś fajnego:
https://www.otomoto.pl/osobowe/nowe/...%5Bcountry%5D=
ta za to wydaje się sensowna:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#084a4a17eb
Jeśli chodzi o Veloce, znalazłem teraz najtańsze auto z rocznika 2017 w cenie 178tys.zł, czyli 40tys.zł więcej niż ja zapłaciłem, czyli rata miesięczna o 50% wyższa nić mam obecnie. Tyle, że ja kupowałem też 2017, ale ponad rok temu. Jak najbardziej chciałbym tę wersję, w 2017 roku nie było szansy kupić tak tanio Veloce.
Koła: jestem zwolennikiem 2 kompletów, na zimę i na lato. Sam sobie zmieniam kiedy chcę, pod domem, pół godzinki roboty. Oszczędność nie jest taka duża oczywiście, 2x zmiana w roku + przechowywanie cały rok (nie wyobrażam sobie jeżdżenia ze swoim kompletem do wulkanizatora zapakowanym w kabinie, do bagażnika wchodzi jedno koło) :)
Każdy przypadek jest inny, sprzedając swoją 159 celowałem w nowe auto, z silnikiem benzynowym, najlepiej kombi, w cenie do 100-110tys.zł :) Skończyło się na sedanie z naciągniętym budżetem. Co innego naciągnąć budżet o 25tys.zł, a co innego o 60-70tys.zł :)Kwestia możliwości :)
Ty znów o Veloce, rzuc okiem na tą którą dokleiłem potem w edycji postu na samym końcu. Może nie ma siedzeń Veloce, ale skórzane/podgrzewane, podwójny wydech, podgrzewaną kierownicę, alu panele, koła 17 na zimę jak znalazł, lakierowane zaciski, alarm, są xenony (25W), dostęp bezkluczykowy, cały pakiet FLota Plus (kamera, czujniki martwych stref, navi, czujniki parkowania przód/tył, lusterka elektrochromatyczne zew i wew) i jeszcze trochę innych, poza tym to wersja super więc jakieś nakładki progowe z alu itp.
- - - Updated - - -
OK, rozumiem, jednak kupowanie od razu z myślą że kupę rzeczy i tak się wymieni jest niewłaściwe. Lepiej poczekać trochę i dozbierać (i tak w ciągu pierwszego roku dorzuciłeś do auta kupę kasy), albo poczekać na używkę/demo albo dłuższy leasing. Taka Super za kilka tysi więcej niż ty dałeś jest już dużo lepszym rozwiązaniem, jak odpuścisz siedzenia sportowe, to chyba konfiguracja całkiem satysfakcjonująca? Większe felgi można kupić na kolejny sezon - w tej ofercie są 17, pojeździć zimę, jeden sezon letni, potem popchnąć gdzieś ori letnie opony i kupić za te 1.5 roku większe koła.
Auto z ogłoszenia które wkleiłeś ma "skórzane" fotele, które trzymają tak samo jak moje, nie ma dyfuzora Veloce, ma podgrzewaną kierownicę, kamerę cofania, gorsze światła niż u mnie, czujniki parkowania z przodu... to rocznik 2017, czyli prawie dwulatek. Ja wiem, czy to taka atrakcyjna oferta? Reszta jest taka sama jak u mnie, a ja kupiłem auto wyprodukowane 3 miesiące przed datą zakupu.
Jak pisałem, jedyne czego mi obecnie brakuje, to sportowe fotele z Veloce.
Ja do swojego auta dorzuciłem teoretycznie niecałe 2tys.zł (nie liczę sportowego wydechu, bo Ty też zmieniając go u siebie musisz wydać podobną kwotę, nie liczę też drugiego kompletu kół z powodów, które opisałem), to nie jest jakaś fortuna. Brakuje mi obecnie tylko sportowych foteli oraz ewentualnie większej mocy. Resztę co chciałem, co potrzebuję, już mam.
Każdy wybór jest indywidualny, u mnie to daleko posunięty kompromis, ale mimo Twoich argumentów, nie podjąłbym innej decyzji z obecną wiedzą. Zresztą.. ja jestem w gorącej wodzie kąpany i wolałem mieć fajne auto od razu, niż czekać i zbierać np. na Veloce :)
Dobrze, że jest tyle możliwości i różnych wariantów, każdy może wybrać coś dla siebie i dla możliwości swojego portfela.
Jak tylko tak informacyjnie, bo nie chcę się za bardzo wcinać w waszą dyskusję - jakoś kiepsko szukałeś tego Veloce: tu masz Veloce z 2017 roku w cenie poniżej 160 tys. :eek: Co prawda nie ma łopatek, ale reszta konfigu jest bardzo przyzwoita - cena katalogowa to 232 250 !!! https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#16acc9cdc4
to był przykład. oczywiście nie będzie to Veloce, ale pewnie wystarczyłoby CI gdybyś od razu miał 2 rury z tyłu? juz to jakoś wygląda i można np odpuścić upgrady? xenony 25W podobno są całkiem przyzwoite, wiadomo 35W skrętne lepsze, ale jakieś kompromisy musza być.
Podałem to jako przykład, komuś może pasować. Trzeba szukać, i lepiej robić to na otomoto, bo na stock.alfaromeo.pl oferta jest bardzo niepełna (choć tam też warto sprawdzic, bo np z Bielska aut nie wystawiają na otomoto a chyba tylko na stock.alfaromeo.pl.) poza tym auto ma cały pakiet Flota Plus (czyli elektrochromatyczne zewn/wew, kamere, czujniki martwego pola), ma też pakiet zimowy -grzane dysze spryskiwaczy, podgrzewana kierownice i siedzenia. Bardzo ucinasz tą konfigurację, jest to całkiem fajnie doposażone auto, dość kompletne.
rocznik musi być starszy żeby cena była tak niska, coś za coś zjazd cenowy typu 50-60 tyś, czyli ok 25-30% to mał?, chyba można przymknąć oko jak w kieszeni zostają grube pieniądze których ktoś nie ma.