Qrde podsufitke odchylałem isłone słupka zdjąłem latara w ręke i tam jest suchutko... już mi ręce opadają.
Printable View
Qrde podsufitke odchylałem isłone słupka zdjąłem latara w ręke i tam jest suchutko... już mi ręce opadają.
Rok temu miałem ten sam problem, woda zbierała się w lewym przednim słupku i wyciekała małym kwadratowym otworem. Lokalizacja przecieku jest dość trudna i wymaga sporo cierpliwości oraz pomysłowości. Ja zacząłem od wybrania wody przez ten okrągły otwór i osuszenia wnętrza słupka. Zdemontowałem wycieraczki z ramionami, plastiki podszybia, silnik wycieraczek. Oczyściłem z syfu wszystkie zakamarki podszybia i wtedy dopiero zaczeła się zabawa. Polewając wodą z butelki zakończonej wężykiem obserwowałem kiedy krople wody pojawią się w słupku. W ten sposób wyeliminowałem nieszczelność szyby przedniej i nadkola, a wytypowałem połączenie blach w podszybiu. W samym rogu łączą się chyba trzy elementy (dokładnie już nie pamiętam) ale polewając punktowo w tym miejscu po chwili krople wody pojawiały się w słupku. Dla własnego spokoju posmarowałem syliconem neutralnym wszystkie połączenia blach w tej części podszybia i do dzisiaj w samochodzie panuje susza jak na pustyni.
Też mam kałużę za fotelem kierowcy, i pod nogami kierowcy. Ciekawe dlaczego tylko po lewej stronie tak się dzieje??.. I z przodu i z tyłu.. Z lewej suchutko..
Drzwi pokleiłeś?
Chyba udało mi się rozwiązać problem w następujący sposób. Kupiłem w hurtowni budowlanej uszczelkę frontową na metry. Podobno wytrzymuje każde warunki. Najdroższa to koszt 2.60zł za metr. Dotego jest podwójna i można ją rozdwoić uzyskując zamiast 2 cm grubości 1cm. Oraz tymsamym przy zakupie pięciu metrów mam 10m. :) Dalej już wiadomo.. Rozbiórka drzwi, wymontowanie wewnętrznej pokrywy, dokładne oczyszczenie jej ze starej uszczelki której faktycznie dołem już nie było. Nastepnie dokładne odtłuszczenie elementu, i przyklejenie w miejsce starej uszczelki, nową. Oczywiście zaczęcie i kończenie przyklejania nowej uszczelki należy robić tak by łączenie się końców uszczelki było u góry. Po wlaniu do drzwi litrów wody, z łączenia pokrywy po skręceniu, już nie ciekło :)
Załącznik 238712
Załącznik 238711
[ATTACH=CONFIG]238702[/ATTACH
[ATTACH=CONFIG]238709[/ATTACH
[ATTACH=CONFIG]238708[/ATTACH
[ATTACH=CONFIG]238703[/ATTACH
[ATTACH=CONFIG]238710[/ATTACH
Brawo Ty! :)
Mam nadzieję że jak przyjdą deszcze to kałuży pod nogami już nie będzie. Bo jak to się powtórzy to niewiem.. Chyba wywiercę w podłodze dziurę :P Odpływ na podszybiu też udrożniłem. Był zalepiony wszystkim co tam zgniło. Teraz czekamy na kilkudniowe opady, i zobaczymy..
Odkryłeś patent od początku opisany w tym wątku :)Cytat:
Napisał Dawid W
Dałem przykład jak ożna naprawić to bardziej solidnie, nie paprając tego sylikonem, jak to niektórzy robią :cool: Acz klwiek ta metoda jest bardziej pracochłonna, bo nie wystarczy tu odchylić pokrywę by ją zasmarować :) Tu trzeba wszystko krok po kroku rozebrać wykręcając nawet zamki drzwi.Cytat:
Napisał paweltbu
Ja nie odkręcałem i też poszła uszczelkaCytat:
Napisał Dawid W
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
Żeby było to zrobione dobrze to trzeba dokładnie usunąć całą strą fabryczną uszczelkę a następnie ten klej z tego rowka. A zeby usunąć ten klej to mając panel na wierzchu sporo musiałem się natrudzić. Ten klej jest jak jakiś budapren. Bardzo ciężko go wydrapać i rozpuścić. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób można go usunąć nie wyciągając panelu na wierzch. Zaś zamek drzwi wychodzi razem z panelem, bo wtedy łatwo jest wypiąć wtyczkę, aby wyciągnąć z niego wiązkę przewodów. By panel zabrać sobie gdzieś na stół, musisz z niego wypleść kable. Tak ze jeśli nie usunąłeś z niego starannie starego kleju, i go nie odtłuściłeś by przykleić nową uszczelkę, to nie wykonałeś pracy dokładnie. Ja wolę poświęcić takim rzeczom więcej czasu i cierpliwości, bo w późniejszym czasie taka fuszerka lubi się zemścić.Cytat:
Napisał olo_84
Cieszymy się że ułatwiłeś sobie pracę. Ja faktycznie miałem trudniej z oczyszczaniem ale robiłem to w lato przy piwku, ale żeby uprzedzić twoją odpowiedź na ten post. Zapewniam cię że miałem dużo czasu i piwa by sobie z tym poradzićCytat:
Napisał Dawid W
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
Popieram, potwierdzam i polecam piwko do tej pracy. Klej ciężko schodzi fakt, ale dzięki piwu już duzo łatwiej i nie musialem zdejmować blachy:-)
Wysłane z mojego HTC One A9s przy użyciu Tapatalka
Aaa.. To jak tak. Toja rozumiem :) W takich okolicznościach jesteś w 100% usprawiedliwiony ;)Cytat:
Napisał olo_84
1. Nacięcia w uszczelce na samym dole przy kanalikach odplywowych, to mysle ze tak maja byc i sa one celowo przesuniete wzgledem kanalikow.. Ma to byc poprostu w miare czyste i drozne.
2. Uszczelka blachy przykreconej do drzwi pod tapicerki.
Jesli sie zdejmie tapicerke to na dole drzwi mozna zauwazyc jak uszczelka przecieka. U mnie są slady strużek wody wylatującej przez uszczelke, potem po drzwiach .. na próg itp.
Jesli damy nowa szczelna uszczelke , to mozna zatrzymac wode. czesciowo ona będzie "stać" na uszczelce pomiedzy blachami .. az do momentu odparowania..
W zimie dodatkowo dochodzi zamarzanie ( i lekkie rozszerzanie lodu) , co powoduje z czasem tez dodatkową penetracje wody przez szczeliny.
Dobrym , dodatkowym rozwiazaniem problemu byloby znależc droge tej wody sciekającej z szyby. Gdyby ona sciekała po zewnetrzej stronie drzwi to nie bylby tego problemu , nie trzeba by nawet zadnych uszczelek.
Problem tkwi w tym ze ona scieka po tej blasze.. Gdyby ta blacha byla zawinieta do srodka drzwi dołem to woda tez by sciekala do drzwi a nastepnie przez kanaliki.
Myslalem o tym aby cos dokleic do tej blachy od srodka , lub moze do szyby , aby zmienic bieg wody. Moze jakis gdzies kapinos dokleic... cos ala rynienka itp. Czasem moze to byc kawalek drucika po ktory woda bedzie sciekac w inne miejsce.
Cześć,
miałem taki przypadek w poprzedniej 159. Wymieniłem wewnętrzną dolna uszczelkę drzwi. Po ściągnięciu starej przeczyściłem też kanaliki odprowadzające wodę w drzwiach i problem zniknął.
yarecky tam jest zrobiomy taki otwór przy uszczelce, i ta woda nie stoi tam. Tylko że gdy uszczelka sparcieje, to tylko część tej wody spływa do wnętrza drzwi, a część do wnętrza samochodu. Zakładam że niedostrzegłeś tego otworku ponieważ nie rozebrałeś tych drzwi całkowicie, a jedynie odchyliłeś część tej pokrywy. W przypadku przednich drzwi ten otworek się znajduje za głośnikiem, i właśnie do niego po całym łączeniu spływa ta woda, następnie przez ten otwór do wnętrza drzwi.Cytat:
Napisał yarecky
Po wielu naprawdę wielu miesiącach i bataliach udało sie pozbyć przecieku. Woda wlewała się nad skrzynka bezpieczników i po uszczelnieniu wszystkiego w podszybiu skończyło się na wymianie przedniej szyby. Wystarczyło by ponowne wklejenie starej ale że była już mocno pojechana życiem to zmieniłem na nową. Już przy wyjmowaniu facet powiedział że po stronie kierowcy wszystko odparzone i przecieka. [MENTION=3477]bocian[/MENTION] miał więc rację. Czekam na deszcz i składam auto bo od jesieni jeżdżę bez podłogi kierowcy :)
Po wielu naprawdę wielu miesiącach i bataliach udało sie pozbyć przecieku. Woda wlewała się nad skrzynka bezpieczników i po uszczelnieniu wszystkiego w podszybiu skończyło się na wymianie przedniej szyby. Wystarczyło by ponowne wklejenie starej ale że była już mocno pojechana życiem to zmieniłem na nową. Już przy wyjmowaniu facet powiedział że po stronie kierowcy wszystko odparzone i przecieka. [MENTION=3477]bocian[/MENTION] miał więc rację. Czekam na deszcz i składam auto bo od jesieni jeżdżę bez podłogi kierowcy :)
Po wielu naprawdę wielu miesiącach i bataliach udało sie pozbyć przecieku. Woda wlewała się nad skrzynka bezpieczników i po uszczelnieniu wszystkiego w podszybiu skończyło się na wymianie przedniej szyby. Wystarczyło by ponowne wklejenie starej ale że była już mocno pojechana życiem to zmieniłem na nową. Już przy wyjmowaniu facet powiedział że po stronie kierowcy wszystko odparzone i przecieka. [MENTION=3477]bocian[/MENTION] miał więc rację. Czekam na deszcz i składam auto bo od jesieni jeżdżę bez podłogi kierowcy :)
A czy sprawdziłeś drożność kanałów ściekowych pod plastikami na podszybiu?? Tam są takie kanały z prawej i z lewej strony, którymi woda z podszybia nad grodzią komory silnika a kabiny wycieka na przednie nadkola i dalej na ziemie. Ja je miałem tak zalepione że tworzył tam się basen który sięgał do otwotu przez który jest poprowadzona wiązka kabli do wnętrza auta. A z tego miejsca, wrazie niewielkiej nieszczelności, bardzo prosta droga dla wody do wnętrza auta. Te otwory lepiej sprawdzać co rok.Cytat:
Napisał paweltbu
Dawid sprawdziłem i uszczelniłem wszystko, mam to auto 5 lat i o ew przeciekach przeczytałem już w sieci każdy wątek :) w moim przypadku winowajcą była szyba, zwlekałem z tym bo to ostateczność, lepiłem wszystko inne aż w końcu zmieniłem i susza! tak jak pisałem można było wkleić od nowa stara ale moja już za bardzo zryta była.
U mnie jak kiedyś pisałem woda gromadziła się na gumowym dywaniku tuż pod kierownicą ,zdecydowałem się na zdjęcie przedniej szyby i bingo po zdjęciu szyby okazało się że w lewym górnym rogu wyraźnie widać że wygłuszenie tapicerki deski rozdzielczej zmieniło kolor pod wpływem wody a przy wycinaniu szyby fachman stwierdził że wyczuł w jednym miejscu luz w uszczelnieniu.Teraz czekam na ulewy jak auto będzie stało bo jak auto jedzie to nic się nie dzieje.
Mnie także sparciały uszczelki w tylnych drzwiach ale kapało na szczęście tylko na próg, chociaż może gdyby auto stało dłużej na deszczu to woda wlewałaby się do środka. Wczoraj się zmobilizowałem i faktycznie zacieki wody były widoczne i miejscowo nawet mokro przy tej uszczelce. Kompleksowo wymieniłem komplet w 4 drzwiach chociaż z przody wyglądały o wiele lepiej.
U mnie po wymianie szyby dalej ciekło. po rozebraniu połowy auta z pomocą [MENTION=18522]criss[/MENTION] który jest nieoceniony ! udało się znaleźć przeciek. Pod maską na łączeniu błotnika i grodzi jest wzmocnienie a obok śruba z nakrętką. uszczelniliśmy to i to i w końcu mam sucho i włożoną wykładzinę do auta! <3
Załącznik 249799
Po ostatnich deszczach na tylnym progu zbiera mi się woda. Pacjent to Giulietta z 2014. Czy ktoś może wie jaki jest nr tej uszczelki? albo uszczelką o jakim profilu najlepiej ją zastąpić?
Załącznik 251615
Gulietta ma nitowane te osłony pod boczkami.
Ja profilaktycznie przejechałem masą uszczelniająca do samochodów te miejsca bo co prawda nie lało się do auta ale ślady po wodzie były pod boczkami.
Jeśli chcesz jednak rozwiercać to uszczelkę profil E lub P w markecie budowlanym dostaniesz.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Czyli nie muszę rozwiercać nitów? Wystarczy sama masa uszczelniająca np: BOLL Masa klejąco-uszczelniająca poliuretanowa?
Czy lepiej rozwiercić nity, założyć nową uszczelkę i dodatkowo posmarować uszczelniaczem?
znasz może rozmiary tych nitów ?
Ja zrobiłem właśnie taką masą bolla jak napisałeś. Można też klejem do szyb ale wydaje mi się taka masa będzie trwalsza.
Nie znam rozmiarów nitow ale dość spore i trochę ich jest. Nie miałem czasu się z tym bawić ani nawet mi się nie chciało bo miałem inne tematy do ogarnięcia w tym aucie po kupnie. Myślę, że powinno się sprawdzić. Ważne żeby wcześniej dobrze odtłuścić.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Jak już będziesz miał boczki ściągnięte to sobie zrób przy okazji konserwacje wnętrza drzwi a później zastosuj nowe podkładki z jakiejś pianki pod zatrzaski boczków wtedy nie będą tak wpadać w rezonans.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Po powtórnym wklejeniu starej szyby problem wody na wycieraczce został zlikwidowany i jako że było parę dni z ulewami to właśnie mała szparka w uszczelnieniu szyby była powodem przecieku.
Posiada ktoś może zarchiwizowaną wersję powyższego wątku? Strona niestety już w internecie nie istnieje...Cytat:
Napisał goch
ok,zalało mi całą prawą stronę. Po wyciągnięciu fotela całej wykładziny i przeczytaniu 36 stron wątku przeciekania auta uszczelniłem cztery drzwi. Uszczelki sparciałe poszła masa do klejenia szyb boil. Jeżdżąc bez prawego fotela i bez wykładziny w deszczowe dni doszło do mnie że to klima na 100%. potem zrobiłem 1,5 h na klimy w such dzień i pokazała się woda. Dałem do sprawdzenia odpływów klimy i są drożne. Czy ktoś może mi napisać który element klimy należało by sprawdzić oprócz odpływów. Nie mogę u siebie znaleźć specjalisty od klimy każdy tylko nabija i tyle.
Nie sądzę że klima
U mnie po ściągnięciu boczka drzwi, troszkę się sączy spod blachy, ale nie na tyle, żebym mieć mokrą gąbkę pod podłogą.
Odkryłem, że u mnie leci od nieszczelnej szyby przedniej, z samej góry po słupku A i pod jego osłoną aż na sam dół pod tapicerkę.
Szyba wymieniana w ASO w Katowicach rok temu na oryginał.
Czy dobrze pamiętam, że na robotę w ASO jest 24 miesiące gwarancji?
Jeszcze w sprawie demontażu blachy drzwi czy muszę odkręcać mechanizm podnoszenia szyby? Po opuszczeniu widać śruby pod przepustami. Moim zdaniem jak ich nie ruszę to mechanizm zostanie na swoim miejscu.
Lepsza uszczelka czy masa BOLL?
Żeby wyciągnąć wykładzinę wystarczy odkręcić fotel i wyciągnąć spinki. Czy tunel środkowy zostaje na miejscu?
Weź jedz reklamować ta szybe
Do usuwania starej uszczelki lepsze nitro czy zwykły rozpuszczalnik?
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Witam,
Mam u siebie podobną przypadłość, z tym ze nie leci z drzwi a wycieka gdzieś z okolic skrzynki bezpieczników (od strony pedałów) i następnie leci ciurkiem przy dźwigni od otwierania maski.
Zauważyłem też dziwną przypadłość, że nawet godzinę po polaniu auta, woda skapuje z okolic nadkola i progu na ziemię, gdzie po analogicznej prawej stronie już dawno przestaje. Ktoś ma jakiś pomysł?
Zapchany odpływ w podszybiu, zdejmij wycieraczki, plastikowe podszybie i wyczyść tam wszystko porządnie i będzie ok.
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka