witam umnie też wyło i wyło i wymieniłem płyn na zielony, wymieniłem zbiorniczek na nowy , wymieniłem pompe i dalej wyje ,,jest na to jakaś odpowiedź co to może być??????
Printable View
witam umnie też wyło i wyło i wymieniłem płyn na zielony, wymieniłem zbiorniczek na nowy , wymieniłem pompe i dalej wyje ,,jest na to jakaś odpowiedź co to może być??????
Może maglownica? Ja wymieniłem na początku zbiorniczek i płyn - nie pomogło, regeneracja maglownicy(wycieki) - również nic nie dało, ostatnio wymieniłem pompę(używka ale pozmianowa) i jak ręką odjął, kierownica chodzi lekko i cicho. Dodatkowo zostało zrobione porządne przepłukanie układu.
maglownica ok pompa też pozmianowa i nic dalej jak wyło tak wyje,,i chyba dam już spokuj , bo wymienie pół alfa i może nic to nie da,,
Wczoraj po odpaleniu autka zaczeła wyć pompa wspomagania, potem problem występował przez jakieś 10 km i ucichło. Co z tym działać ??? Kupowac nowy płyn i zbiorniczek ?? czy poszła raczej pompa??
Ten problem ze zbiorniczkiem dotyczy również 159tek z 2.4JTDm pod maską? U mnie też słychać trochę pompę od wspomagania i coś tylko czasami trze jak guma o gume, czyli objawy by się zgadzały z tym że chyba żaden użytkownik 2.4 nie pisał w tym temacie.
@daniell162 Sprawdzałem wg. epera. Zbiorniczek do 2.4 ma inny numer niż ten z 1.9. Na wszelki wypadek wymieniłem bo miał datę wbitą 2006. Zakupiłem nówkę z aso i był taki sam. Wymiana nic nie zmieniła.
No nic jak się pogorszy to spróbuje wymienić zbiorniczek a jak nie pomoże to będzie trzeba szukać problemu dalej, dodam, że płyn się nie burzy ani nie mam mokrego zbiorniczka jak to było przy 1.9 z tego co czytałem.
kolego ja mam 1.9 i nic mi sie nie dzieje,a na zbiorniczku 2006 rok
Panowie- pompa jeczy mi od dwoch dni caly czas, wyje znaczy sie... wspomaganie dziala (zrobilem moze max 20km). Plyn jest, ale wyglada jak pozalsieboze :P
Przy skrecaniu sa jakies skrzyki... jaka jest szansa, ze nowy zbiorniczek i plyn rozwiaza problem?
Nastawiac sie na regeneracje pompy?
Przy okazji chcialbym zapytac o slawetny elearn- gdzie co i jak? Pare watkow przejrzalem i nigdzie nie znalazlem linka, ktory by dobrze dzialal. To tak przy okazji...
PROSZE O POMOC!
jest szansa, z reguly od tego sie zaczyna czyli wymiana zbiorniczka i plynu w pierwszej kolejnosci. Wadliwe zbiorniczki wystepowaly tez w 2.4. Jak nie pomoze to drazysz temat dalej, czyli pompa / magiel.
Jeczenie to na pewno jest pompa, skrzeczenie czyli efekt kanapy tesciowej przy kreceniu kol to maglownica.
Wymiana plynu i zbiorniczka w wielu przypadkach pomagala na jeczenie pompy. Magiel swoja droga mozesz miec do regeneracji jak skrzeczy, ale lepiej spytaj fachowca niech poslucha.
Uwazaj na kolor plynu, ja bym sugerowal CI jesli masz czerwnoy zostac przy czerwonym tylko wymienic go na nowy, jesli zielony to wymienic na zielony). Majac czerwony i maglownice ktora sie odzywa, lepiej nie wymieniac plynu na rzadszy (zielony) bo wtedy mozesz miec od razu magiel do regeneracji.
Pompa jeczy nie tylko przy kreceniu kierownica... ona caly czas wydaje z siebie dziwne dzwieki. Amplituda zmienia sie wraz z obrotami silnika.
Jesli chodzi o prowadzenie to zadnej zmiany nie ma- wszystko jest ok, kierownica sama sie "prostuje".
wymien zbiorniczek i plyn, jezdzac z wyjaca pompa ryzkujesz ze sie zatrze, a wtedy wymienic bedziesz musial tez i pompe
Grzebałem dzisiaj ze zbiorniczkiem bo tak jak u kolegi tez mi wyje i pieni mocno płyn. To sitko które jest w środku było czyste może w tym modeli zbiorniczka te przegordy coś nie pasują Załącznik 74794Załącznik 74795 tak wygląda spieniony płyn. Jak auto postoi to na początku po odpaleniu jest ok dopiero po jakichś 3 min zaczyna pompa buczeć i pienić płyn.
Zbiorniczek 140 zł płyn coś około 49 zł = bezcenna cisza... wspomaganie ucichło.
U mnie 110 zł za zbiorniczek, płyn około 40 zł i wspomaganie jak nowe- cisza, działa zawsze (bo zaczęło się pod koniec zacinać- raz działało, a raz nie). Na szczęście pompa się uchowała :)
Polecam wszystkim zmienić zbiorniczek, którzy maja starą wersję- ~150 zł i mamy pewność, że pompa się nie uszkodzi. Wymianę samemu się robi w kilkanaście minut pod blokiem.
wlasnie teraz dopadl mnie problem wspomagania.Odpalilem auto dzis kilkakrotnie i cisza.20 min temu odpalam i chce wracac do domu i cos dziwnego slysze jak wyje.Od razu pomyslalem wspomaganie.Otwieram maske,odkrecam zbiorniczek,a tam pianka sie robi.Teraz mam pytanie gdzie kupic zbiorniczek??Wiem ze w ASO ale moze ktos z mojej okolicy przerabial juz temat(Tarnow/Rzeszow) i jest w stanie cos polecic?Mariuszoles moze Ty bo nie pamietam albo Mat z Rzeszowa??Nie chce mi sie wertowac calego tematu wiec zapytam jeszcze raz bo nie pamietam.Ile moge z tym bezpiecznie pojezdzic i czy musze wymieniac plyn wpomagania??Przepraszam za powielenie pytan ale nie chce mi sie czytac 33 strony.Moze ktos ma na zbyciu nowy zbiorniczek to bym kupil.Pozdrawiam
Czarny_28, zbiorniczek 110zł i masz pewność, że jest już po poprawkach... na allegro jełopy sprzedają używki za 100zł hehe :) i prawie na pewno kupisz tą skopaną wersję.
Kup w ASO, płyn gdziekolwiek, zamkniesz się w 150zł bo samemu to 10 minut roboty. Płyn bym wymienił bo "nie zaszkodzi, a pomóc może", drogie też nie jest- jak to mówią "dupy nie urywa".
A czy długo jeździć można? Ja bym nie polecał... jak się pompa zatrze to regeneracja od 300zł wzwyż + oczywiście zbiorniczek i płyn :)
Szczerze mówiąc nasze problemy ze wspomaganiami są banalne- dziwię się, że Włosi nawet tak prostą z pozoru sprawę potrafią spi***olić :P Na szczęście Fiat nie wywindował ceny w kosmos za zbiorniczki...
zbiorniczek juz mam zalatwiony.Mariusz jutro mi zamowi w ASO Tarnow i podjade sobie do niego.Plyn bede chcial kupic i wymienic caly.Mam czerwony i kupie taki sam.Chyba ze polecacie wyplukac uklad i zalac tym nowym zielonym??Ale chyba wole ten czerwony.Mozecie mi podac symbole tych plynow??Zaraz puszcze maila do Damiana z autosklepu bo ponoc ma czerwony a ASO juz ma ponoc tylko ten czerwony.Wymienial bede u mechanika chyba u siebie w Debicy.Mam takiego ktorego polecaja koledzy.Robilem juz tam altka.Jak zrobie z 200-300 km to chyba nic sie nie stanie??Nie zamierzam z tym jezdzic ale no potrzebuje auta wiec musze gdzieniegdzie podjechac.Myslalem ze mnie ten problem nie dopadnie bo byla gitara.
Ja zrobiłem jakieś 130-150km i kolega mechanior powiedział, że w każdej chwili mogło wszystko umrzeć.
Poświęć pół godzinki na wymianę :) Płukać myślę nie trzeba- bez przesady... sam oceń- to po prostu widać, że jest jakiś taki nie taki :)
Płyn? GI-E... czerwony.
dobra a jak spuscic caly plyn z wspomagania??Trzeba puzniej jakos odpowietrzac czy cos??
Ja wymieniłem zbiorniczek i jak ręką odjął. Kupiłem na wszelki wypadek używaną pompę do 1.9 16v więc gdyby ktoś potrzebował.........
Było omawiane w tym temacie... generalnie jak masz płyn w dobrym stanie to tylko na dolewkę kup. A co do odpowietrzania- tak, trzeba pÓżniej to zrobić, również opisywane w tym temacie.
a jak mam okreslic stan plynu??Po 6 latach nie wiem czy byl wymieniany i chyba lepiej go wymienic od razu.Wiem ze bylo opisywane wszystko tylko jak wspomnialem nie chce mi sie wertowac 35 stron.Jak mozesz to napisz mi jak spuscic caly plyn i jak pozniej odpowietrzyc uklad bo nie pamietam jak to bylo.
Tak robiłem ja, odpowiedzialności nie biorę:
1. Odłączyłem zbiorniczek, ile się dało to wylałem.
2. Auto odpalone i kierownicą prawo lewo ze dwa razy, żeby pompa wypluła ile się da.
3. Zgasiłem auto czym prędzej, bo pompa po dupie dostaje.
To co zostało to kapka... nie przejmować się.
1. Zamontować wszystko.
2. Wlać oleju ciutkę ponad stan.
3. Odpalić auto, pokręcić chwilę.
4. Sprawdzić stan oleju, jak mało- dolewamy.
5. Powtarzamy kroki 3 i 4 aż będzie dobrze.
Po czym poznać, że olej zużyty? Hmmmm ma takie gródki jakby... jest bardziej pomarańczowy niż czerwony... no i jakiś taki niewyraźny jest :)
nie wiem u mnie jest taki brazowawy alenapewno nie czerwony.Grudek nie ma zadnych i jest w miare klarowny/czysty.Powiedz mi jakie sa pojemnosci tych plynow??Podobno 1 l,a wiec bede potrzebowal dwa opakowania bo wchodzi ponoc 1,5 l.Gdzie kupowales plyn i ile dales??Wymieniales na ten czerwony GI-E??
Nigdzie nie kupowalem i nic nie dalem. Plyn po prostu dostalem od kumpla, ktory jakims dziwnym trafem ma tego w brud. Tak, zalalem czerwony GI-E.
Skoro masz czysty olej, to kup na dolewki i juz.
U mnie jak pompa wyla to troche mieszala i wypluwala olej przez korek... ja i tak caly plyn zmienilem, ale jakbym nie musial to tak czy siak dolewke trzebaby zrobic.
Kolega mysle oceni czy trzeba kupowac, czy nie... jak ma wystarczajaca ilosc dobrego plynu to pewnie, ze nie trzeba zapoatrywac sie w nowy ;)
no mi nie ubywa plynu ale mam chyba minimum w zbiorniczku.OK rozmawialem z Mariuszoles i On ma jeszcze czesc plynu ktory dolewal u siebie wiec mi go odsprzeda na dolewke za jakas sumboliczna kwote.Jakby co to uzupelnie ubytek.Plyn mam bez zadnych skrzepow tylko jak sie pieni to wyglada tak dziwnie ale wczesniej wygladal super.Jak piana opadnie to jest tez OK.Karmal jak myslisz jak zrobie ok.150 km z taka wyjaca pompa to nic sie nie stanie??Czytalem ze Franek Strzelba jezdzil z tym 3 miesiace
Piotrek, już masz zamówiony zbiorniczek :) Jutro go odbieram.
Super Mariusz.Jestem Ci strasznie wdzieczny po raz kolejny.Naprawde Wielkie Dzieki.Podjade w niedziele jesli mozna??Jeszcze ten plyn bym odkupil od Ciebie jesli nie ejst Ci potrzebny bo jednak doleje tylko i uzupelnie ewentualny ubytek-Tomek_KRK tak mi doradzil.
- - - Updated - - -
karmal wiem rozumiem.Pytam tylko bo musze dojechac po zbiorniczek do Mariusza ale przebiegow wielkich z tym nie bede robil.Wczoraj padlo,w niedziele odbieram zbiorniczek i po niedzieli wymianka.Tak szybko jak tylko moge.Nicnie zostawiam na pozniej.Od razu robie to co trzeba
Nie ma problemu. To już umówimy się telefonicznie. Z płynem też się dogadamy, bo tak jak Ci mówiłem stoi u mnie i nie jest mi potrzebny. Będzie tego jeszcze ponad pół litra.
A BTW do kolegów mam jeszcze takie pytanie:
Otóż jakiś czas temu również wymieniłem zbiorniczek ale nie dlatego, że mi pompa wyła, a dlatego że miałem takie tarcie (gumowanie) na kierownicy podczas manewrów na postoju. W lecie bardziej, zimą zdecydowanie mniej. Po wymianie zbiorniczka ten problem nie ustąpił. Zaznaczam jednak, że nie wymieniałem płynu a tylko zrobiłem ciut dolewkę tego, co się ulało przy demontażu zbiorniczka. Może z 200 ml. Czyli de facto płyn mam cały czas stary, bo te 200 ml się zmieszało z resztą, czyli ok. 1,2-1,3 litra czy jakoś tak. Płyn mam czerwony oczywiście.
Pytanie moje brzmi: czy sądzicie, że jak wymienie płyn w ASO, dajmy na to na zielony, razem z płukaniem układu po starym płynie, to to gumowanie ustanie ? Pytałem właśnie dzisiaj w ASO i taka przyjemność kosztować mnie będzie 150,00 zł. Rzecz jasna bez zbiorniczka, bo ten już mam nowy. Co myślicie ?
Wiem, że są te zdania, że może trochę ryzykowna jest wymiana płynu z czerwonego na zielony (czy tam żółty powiedzmy), bo komuś tam coś z maglem poszło. Tylko, że wielu ludzi na tym forum wymieniało płyn na zielony i wszystko ok. Np. grzdylu, z którym sam na ten temat rozmawiałem.
EDIT:
Dodam jeszcze, że mój płyn wydaje się być nieco "przepracowany". Ma on taki brązowy kolor i jest w nim lekki osad. Zresztą w tym temacie, w poście numer 246 jest zdjęcie mojego płynu. Jakbyście mogli coś doradzić...
OK Mariusz to daj mi zanc kiedy moge tyrknac.Pozdrawiam
mariuszoles taka wymiana na zielony nie zniweluje do końca tego gumowania. Też to przerabiałem. Miałem dokładnie takie same objawy. To gumowanie po wymianie na zielony płyn trochę się zmniejszyło ale nie ustapiło całkowicie ( w gorące dni nadal występowało). Przyczyna leży gdzie indziej...nie wiem gdzie bo ja już nie drążyłem dalej tematu.
Tutaj można posłuchać jak to wygląda u mnie tylko trzeba dać dźwięk na full. http://youtu.be/3ox5EtqCrJQ
Ja takiego dźwięku nie mam. Albo po prostu to, co jest u Ciebie to dalsza faza. Nie wiem, czy wsłuchiwałeś się dokładnie, ale ja oprócz tego głośniejszego dźwięku słyszę na filmiku jeszcze taki cichszy, a jednocześnie nieco wyższy (ok. 38 sekunda). Takie jakby tarcie gumy - i ten dźwięk właśnie występuje u mnie.
tak,ten etap nazywa sie wymiana przekładni
Pewnie też mnie to czeka prędzej, czy później :) W każdym razie ja już półtorej roku z tym gumowaniem jeżdżę i na razie nic więcej się nie dzieje.