Noo ale trzeba przyznac ze wyjatkowo bezczelny typ...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Witam,
w najbliższym czasie zamierzam obejrzeć kilka aut.
Może oglądał ktoś z Was te poniżej?
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4jtdm-klima-alu-r18-6-biegow-asr-navi-skora-209km-ID6zAu3t.html
allegro.pl/piekna-alfa-romeo-159-2-4jtdm-200km-skora-17cali-i7188314966.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-czarna-wloszka-krwiste-skory-1-rece-super-stan-ID6zyJ1S.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-oplacona-2-4jtd-xenon-skora-grzane-fotele-parktronik-gwarancja-ID6zzyBn.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-1-9jtdm-climatr-skora-alu-oplacona-gwarancja-ID6zCy5x.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-alfa-romeo-159-ID6zCa8V.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4jtdm-210km-xenon-klimatronic-tempomat-bose-skora-oplacony-ID6zDZgY.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-210ps-poliftowa-pakiet-ti-szwajcar-faktura-vat-23-ID6zy46H.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-jtd-200km-ID6zxvnT.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4jtdm-200km-navi-skora-ksenony-full-serwis-gwarancja-gratis-ID6zszI6.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-bardzo-zadbana-alfa-159-2-4-jtd-200km-ID6zE0rj.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4jtdm-200km-idealna-gwarancja-po-oplatach-ID6zw8HG.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-lift-1-9-jtdm-150km-100-oryginal-super-stan-model-2009-ID6z8Pjm.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-225km-507nm-piekne-skory-super-stan-ID6z0W27.html
Wiem, że tego sporo:P ale może ktoś już coś widział i jest w stanie coś opowiedzieć o tych autach ;-)
Krótkie info, które może komuś uratować tyłek. Sprzedawca nic nie pisze o bezwypadkowości więc go nie oceniam. Wiem tylko, że auto wyglądało wcześniej nieciekawie i kosztowało ponad 20k mniej :)
Alfa Romeo MITO QV 170KM 2011 ZAR95500001172629
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-mito-qv-170-km-66400-km-fotele-sabelt-unikalny-wyglad-ID6zHpTq.html
Cena za jaką jest sprzedawana teraz to 36 900zł i wygląda jak na pierwszych 3 foto. Ostatnie 2 zdjęcia przestawiają jak wyglądała wcześniej. Jak widać dach do wymiany i pogięte słupki. Generalnie chyba każda część blacharska była do roboty, w środku była woda bo trochę postała na zewnątrz i wnętrze mocno zaniedbane z wytartą kierownicą. Dla zainteresowanych mogę przesłać więcej dokładnych fotek jak wyglądała przed podpicowaniem.
podaj link z usunietym "www" i luz
Nie bardzo wiem, gdzie to zostawić, więc wklejam tutaj:
Ostatnio miałem okazję oglądać niebieską?granatową? Alfę 156 z Łubowa, nr VIN: ZAR93200000281464 - sprzedaje M.B. OGRODY
Wersja Crosswagon rocznik 2005
W środku midowo-brązowe skóry
Wersja wyposażenia: Progression
Generalnie autko ciekawe, niestety nie za tę cenę. Z wad:
1. pojawiają się bąble na progach (w miejscu styczności drzwi z progami) i sprzedający nie bardzo był i jest zainteresowany usunięciem ich.
2. cały prawy bok był robiony (szkodowość wskazuje, że dostała jakiś strzał, albo otarła się o barierkę). Robione było wszystko od przedniego błotnika do tylnego. co Ciekawe, maska nie ruszona
3. prawy reflektor nieszczelny - właściciel ma podejście "gdyby ksenon się nie przepalił to by to osuszył"
4. szyberdach działa, ale gdy ją oglądałem wszystkie przyciski i sterowanie lusterkami na konsoli środkowej nie działało
5. deska rozdzielcza, chyba trochę się sypie, elementy (zwłaszcza zamknięcie bezpieczników) dość mocno niespasowane
6. auto ma zmieniarkę płyt, ale właściciel z niej nie korzystał, ja płyt nie miałem, to nie wiem czy działa (nie spradzałem)
7. pod maską coś piszczy, albo pasek alternatora albo rolka rozrządu (który nie był robiony), nie wiem. Piszczenie regularne na wolnych obrotach dlatego ślizganie paska to raczej mało prawdopodobna rzecz
8. rdzewieje jeszcze prawy tylny błotnik, dół klapy bagażnika (widać po otwarciu), i jakieś odpryski i prześwitujące rdzawki widziałem na masce przedniej.
9. brakuje dołu deski rozdzielczej (taki plastik nad i za pedałami) od strony kierowcy i ta osłona materiałowa od strony pasażęra jest cała rozerwana i wisi.
10. tylne boczki (wewnętrzne) drzwi są lekko uszkodzone/nadrapane
11. Z uwagi na to, że nie byłem na kanale niewiele powiem o spodzie auta, ale amorki z tyłu były całe upier*****e błotem, tak, że ledwo widziałem amorek, co zdrapałem i zerknąłem to nie widziałem wycieku, ale może to błoto go wciągnęło, amorki nie były robione wg sprzedającego.
12. na akumulatorze jest też jakiś dziwny twór który trzyma klemę śrubką?!... nie ogarniam co tam się działo, pewnie alternator będzie do robienia też bo ładowanie bliżej 13 niż 14 na odpalonym silniku.
Nie miałem okazji sprawdzić, bo już mi się odechciało spodu auta i klimatyzacji. Ponoć w aucie było robione turbo, ale nie wierzyłbym w to, a nawet jeśli było, to biorąc utrzymanie i zastosowanie auta przez gościa, prawdopodobnie na reparaturkach które mają wytrzymać góra rok.
Co więcej:
z badania raportu wynika, że auto miało zmienianą tapicerkę (były brązowe welury oryginalnie) oraz, że miało szkodę w Niemczech w 2013 roku. ostatni przebieg w niemczech to ok 150.000 km było. w 2014 roku.
Właściciel trochę głupa zgrywa, niby jeździ autem na co dzień, ale wykorzystywane jest ono chyba jako jakaś półciężarówka. Ogólnie bardzo szkoda auta, i jeśli ktoś ma serce do naprawy jej może jechać negocjować, dla mnie auto, biorąc pod uwagę co jest do zrobienia, warte ok 7.000 może 8.000 i to w dużych porywach. Wersja ciekawa, fajny kolor, tapi po renowacji też będzie niczego sobie, szyberdach, jedynie co to brak tempomatu, ale to chyba do ogarnięcia (o ile nie zgubiła się ta kostka spod kierownicy gdzieś).
I ja cos podrzuce:D
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-0-jdtm-160-ps-navi-skora-ulter-szyberdach-ideal-ID6BsERQ.html
Mój były samochód tylko troche mniejszy przebieg i ogólnie bajeczki w ogłoszeniu (brak ksenonów i koła 16)
Moje ogłoszenie wisi jeszcze na forum:D
Z zachodu od pierwszego właściciela haha
VIN ZAR93900007269009
Może z zachodu polski :D
Auto użytkowałem w Belgii i było tutaj zarejestrowane.
Cześć,
Pierwszy post, więc się przywitam na wstępie!
Szukam Giulietty dla żony - koniecznie 1,75tbi, koniecznie biała i koniecznie z czerwoną skórą... Kobieta... ;)
Czy może kojarzycie ofertę z poniższego linka? Dzięki. Pozdr! (usunąłem www przed linkiem) nie mam 10postów :)
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-quadrifoglio-1-75-235km-skora-panorama-navi-serwis-full-opcja-ID6Bxn8p.html#845aaf13dc
VIN: ZAR93700003291731
Link: https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...ID6BKDf5.html?
Zdjęcie: Załącznik 255832
Wczoraj oglądałem ten samochód we Wrocławiu. Przed przyjazdem (200km) sprzedający zapewniał, że auto jest w bardzo dobrym stanie mechanicznym, jedynie do poprawek lakierniczych. W samym ogłoszeniu 2 razy podkreślił jego idealny stan techniczny. Faktycznie maska i prawa strona tylnego zderzaka do pomalowania. Ponadto co udało mi się wychwycić:
- DWUMAS DO WYMIANY - sprzęgło ślizga
- wszechobecny syf w środku - centymetr kurzu w każdej szczelinie, nawiewie itd. Brak niektórych zaślepek, plastiki pomalowane czymś mega klejącym, co już prawie całe odeszło, pourywane zaczepy tylnej półki, połamane plastiki na tylnych słupkach, jasna tylna półka powycierana jak w aucie dostawczym; ogólnie odgruzowanie samochodu wewnątrz na kwotę około 1000zł
- Plasti Dip użyty na tylnym zderzaku, grillu, lusterkach itd. cały do zerwania
- Malowany prawy przedni błotnik i słupek
- Malowany lewy przedni błotnik + szpachla od połowy do zderzaka
- Lewa lampa TYC, prawa Valeo
- Wymieniona przednia szyba
- Brak oryginalnego zestawu koła zapasowego + oczywiście siano we wnęce koła
- Problemy z zamykaniem szyberdachu
- Kilometrowo i datowo do zrobienia rozrząd i olej
- Opony z tyłu łyse - zrównane z ogranicznikiem (według ogłoszenia na jeszcze 2 sezony :D )
- Opony zimowe niby po roku/dwóch, faktycznie z 2013 i 2014
- Faktura tylko na filtr oleju, wahacz górny i gumy stabilizatora
- Do zrobienia coś w przednim zawieszeniu - stuki na dziurach
- Każde drzwi chyba były zdejmowane i źle spasowane, bo ocierają o karoserię/przednie błotniki
- Do wymiany tarcze z tyłu
Podłogi nie sprawdziłem, bo nie doszliśmy do porozumienia finansowego przed bramą Stacji Kontroli Pojazdów.
Więcej grzechów nie pamiętam. Przez telefon byłem informowany, że turbo i dwumas nie wykazują oznak potrzebnej wymiany, a w trakcie drogi na Stację Kontroli Pojazdów sprzęgło ślizgało - cisza ze strony sprzedającego. Według mnie auto warte max 8000 - 2000 (dwumas) = 6000zł, na co właściciel od razu się nie zgodził i odjechał.
O historii auta za dużo się nie dowiedziałem, bo prawie każde pytanie było kwitowane "To nie ja/Ja tego nie robiłem to poprzedni właściciel" :D
Auto ogólnie tak zaniedbane, że powinna być jakaś komisja, która oficjalnie zdejmuje ramki klubowe z takiego samochodu :D Bo to aż nie przystoi, żeby alfaholicy jeden drugiego wciskał na takie miny i sygnował takie auto naszymi ramkami.
Mayron, z chęcią wynajmę Ciebie jako osobę do sprawdzenia autka przed zakupem, nic się nie ukryje przed Tobą :) Co do ramek forumowych to one chyba nigdy nie były wyznacznikiem jakości i zadbania autka, kto chciał to sobie kupił albo sam zrobił. A co niektórzy to nawet specjalnie je montują aby "podbić" wartość autka :D
Wymiana szyby to jest problem z autkiem? Bo nie wiem czy obniżać wartość swojego autka (przymierzam się do sprzedaży i chce je rzetelnie wycenić). Moim zdaniem przy tak leciwym autkiem, nowa szyba Pilkingtona i przy okazji rant dachu oczyszczony z korozji to plus dla tego autka :)
Jestem laikiem w tym temacie, także na razie nie odważyłbym się nikomu doradzać przy zakupie, ale wypisałem wszystkie istotne rzeczy, razem z wymienioną szybą.
Jeżeli samochód nie ma malowanego dachu, albo całego przodu, to można uznać wymienioną szybę za zaletę. W przeciwnym wypadku można domniemać, że wypadek był na tyle poważny, że wymienioną musiała zostać również szyba. Najlepiej zrobić zdjęcie jak wymienialiśmy szybę przez odprysk kamienia czy coś podobnego i już temat przy sprzedaży jest jasny.
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6BLjy7.html
Ktoś coś na temat tej QV? Sprowadzona i niezaznaczona opcja bezwypadkowy to widzę... Już chwilę wisi ogłoszenie... Może ktoś już oglądał?
Dzięki!
Sorry za post pod postem ale oglądałem, więc podzielę się info odnośnie kolejnej QV:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#b9b4f5ad74
Sprzedający widzimy w ogłoszeniu, że bardzo pewny Julki i jej fenomenalnego stanu - nic do ukrycia i śmiało do ASO. Także mając sztukę pod nosem, udałem się na oględziny. Parę moich skromnych uwag:
Kilka najważniejszych faktów po oględzinach i jeździe próbnej:
1. Porysowany po całości zderzak przód - dolna część
2. Wymieniany był na pewno lewy/przód błotnik - widać, że odkręcany (obdarte śruby mocujące zarówno od strony otwarcia drzwi kierwocy oraz po otwaricu maski) - zapewne był wymieniany po jakieś obcierce na taki sam kolor...
3. Prawe, tylne drzwi są zagięte na dolnym rogu na długości ok 5cm i przez to drzwi słabo się domykają i po zamknięciu są przez to słabo spasowane. Drzwi na pewno były demontowane bo również mają obdarte z lakieru śruby mocujące i jeden z dolnych trzpieni mocujących drzwi jest inny.
4. Prawy, tylny błotnik na mierniku powyżej 200 - druga warstwa lakieru.
5. Tarcze/klocki hamulcowe przód i tył - do wymiany (tył to już na gwałt, przód może jeszcze chwilę pojeździć)
6. Zadrapane wszystkie felgi, jedna dość poważnie uszkodzona na zewnętrznej krawędzi - obdarta i musi być nadspawana żeby wypełnić ubytek...
7. Opony letnie - max na jeden sezon
8. Sprzęgło kwalifikuje się do wymiany - łapie na samym dole, a pedał sprzęgła skrzypi przy każdym naciśnięciu/upuszczeniu.
9. Wnętrze hmm... Skóry brudne, plastiki dość zurzyte, większość skrzypi i ogólnie sprawia to słabe wrażenie. W bagażniku bajzel i poobdzierane wszędzie plastiki...
10. Klosze lapm przód dość mocno zmatowione i porysowane.
11. Sprowadzony w całości bez uszkodzeń - widziałem od właściciela zdjęcia przed importem do Polski.
12. Rozrząd w książce zmieniony na przebieg 104 tys, a nie na 120tys jak to w ogłoszeniu...
13. Pod maską w okolicach po turbo - widoczne lekkie zapocenia...
14. Na masce długa zaprawka - kilkadziesiąt cm - zamaskowana jakaś rysa... Słabo to wygląda...
Ogólnie Julka wygląda na słabo zadbaną i wrażenie przy bliższym kontaktcie - jednak słabe... Podczas jazdy w miarę ok, sztywno, przyśpiesza dobrze, brzmi super. Hamuje w miarę ok - mocniej trzeba wdusić pedał hamulca bo z góry ledwo co łapie. Zapewne wina praktycznie zużytych hamulców. Sprzęgło też łapie na samym dole i jest do wymiany. Biegu wchodzą krótko i na sztywno - skrzynia ok.
Osobiście jednak odpuszczam bo zniechęciły mnie te aspekty wizulane (zaniedbane), naprawy blacharskie też tak na sztukę i niepewna przeszłość kolizyjna.
Pan pokazujący samochód w porządku, typowo handlarsko prowadzona rozmowa w stylu - pełno zainteresowań, zaliczek itp itd...
Podobno ktoś przede mną był z nią w serwisie ASO Alfy w Lublinie w celu sprawdzenia przed zakupem - i wszystko miód malina - nie chce mi się w to wierzyć...
Ogólnie opis ogłoszenia malina - a w rzeczywistości takie sytuacje...
Później wydzwaniał, że zrobi dobrą cenę bo musi szybko sprzedać... Za górami, za lasami...
Witam wszystkich alfaholików. Proszę traktować ten post jako przestrogę. Jeśli ktoś chce jechać i oglądać ten egzemplarz, oczywiście może to zrobić. Ja się niestety naciąłem :(
Najdroższa Alfa 159 z dieslem na otomoto, sprzedawana zresztą przez polecany tu na grupie komis z Kielc (celowo nie podaję nazwy, myślę że wiecie o kogo chodzi. Pan Michał sprowadza dużo Alf, są w dwóch lokalizacjach - ta akurat była do obejrzenia w Chełmie). Myślę sobie - strzał w dziesiątkę - w końcu będzie to rodzynek, którego długo szukałem. Rozmowa przez telefon, jesteśmy umówieni - zabieram kolegę i jedziemy bladym świtem w drogę (prawie 400 km w jedną stronę).
Do rzeczy - miały być lakierowane trzy elementy - dwoje drzwi i tylny błotnik - po przecierce na co miała wskazywać ilość mikronów (tak było w ogłoszeniu, jednak ten zapis został już usunięty). W rzeczywistości podczas oględzin okazało się, że powtórnie lakierowanych było 6 elementów - dwoje drzwi, oba tylne błotniki (miejscami 1000 mikronów szpachli, klapa bagażnika i zderzak). Robota wykonana - moim zdaniem - niechlujnie (zacieki i wtrącenia po wewnętrznej stronie błotnika). Ślady lakieru są także obecne na feldze i oponie. Miała być lekka przecierka, a było chyba coś mocniejszego, bo drzwi odcisnęły się na słupku B. Śruby drzwi odkręcane i zamalowane czerwoną farbą dla niepoznaki.
Przejdźmy do wnętrza. Stan miał być bardzo dobry, wręcz idealny. Niestety moje standardy są nieco inne niż sprzedającego - wytarta i przecięta skóra na fotelu, zniszczona gałka biegów i przetarcie skóry na bicepsie kierownicy - dyskwalifikują ten pojazd jako idealny. Przypominam, że to najdroższe 159 na otomoto i ma 109.000 kilometrów.
Przez telefon pytałem o różne rzeczy - m.in. klocki i tarcze. Miało być wszystko ok, na miejscu okazało się, że tarcze mają już rant kwalifikujący je do wymiany. Jazdy próbnej niestety nie wykonałem, nie wiem jak auto jeździ, zostałem wyproszony z posesji. Z kolegą czuliśmy się trochę jak złodzieje, bo byliśmy nagrywani telefonem. Nie wiem co sprzedający chciał tym zachowaniem osiągnąć - delikatnie mówiąc wyszło trochę niezręcznie... Po naszym odjeździe ogłoszenie zniknęło z otomoto, wróciło po kilku godzinach z lekko zmodyfikowanym opisem (brak informacji o powypadkowej czy też pokolizyjnej historii auta).
Przykro mi, że przyczyniłem się do rysy na wizerunku komisu z Kielc, który tak często jest tu zachwalany, ale może Pan Michał wyciągnie wnioski z tej lekcji. W końcu nazwa z fanpejdża "Pewne Auta Używane" do czegoś zobowiązuje. Jedyny pozytyw tej sytuacji jest taki, że sprzedawca (tata Pana Michała) zwrócił nam chociaż część kosztów za paliwo - zmarnowanego czasu jednak nic mi nie zrekompensuje. Wolałbym te pół dnia poświęcić na zabawę z dzieckiem.
Żeby było jasne - nie chcę wywoływać internetowej gównoburzy. Chcę jedynie oszczędzić czasu komuś, kto jest żywo zainteresowany tym egzemplarzem. Ja zrezygnowałem.
Pozdrawiam, szerokiej drogi Alfiści. Załącznik 274007Załącznik 274008Załącznik 274009Załącznik 274010Załącznik 274011Załącznik 274012Załącznik 274013Załącznik 274014
Zdaje się, że sprzedający ma ostatnio zła passę, bo podobny post był nie tak dawno na FB.... A tą konkretną alfę zdążyliśmy już obgadać w wątku Pomoc przy zakupie AR159 / Brera strona 1758.
Ale widać, że gość jest jaki jest. Mnie zablokował bo pisałem co widzę. Nieraz gołym okiem na zdjęciach już widac, że coś było robione, a jak widzę jego nagrania to mi się śmiać chce.
Mnie gość straszył prawnikiem jak napisałem na grupie lancii o aucie, które kupiłem za jego posrednictwem :D śmiech na sali
Ja obserwuję/obserwowałem komis od dłuższego czasu. Na stronie facebookowej umieszczane było tyle nieprawdziwych informacji że głowa mała. Oczywiście jakakolwiek polemika kończy się usuwaniem postów, blokowaniem konta. Zróbcie sobie prosty test, wejdźcie na profil zobaczcie co dziś jest na profilu, a co będzie za tydzień. Posty usuwane są/były nagminnie. Nie spotkałem się nigdy z sytuacją że ktoś tak mocno moderowałby posty, komentarze, ba! bardzo rzadko handlarze edytują takie rzeczy więc tu rzuca się to mocno w oczy. Pisze w czasie przeszłym ponieważ jakiś czas temu przestałem obserwować profil.
Z rzeczy które rozśmieszyły mnie najbardziej była narracja że samochody ze Szwajcarii to perełki, KAŻDE auto ze Szwajcarii to ideał, wszędzie w Europie jest złom, tylko Szwajcaria jest ok. Rozśmieszyło mnie o o tyle że wiem jak wygląda Szwajcarski rynek i to wcale nie jest tak różowe jak było przedstawiane... Nagle przyszedł marzec 2020, franek poszedł do góry, Szwajcarzy sprzedają trochę mniej aut i MAGIA. Samochody z Niemiec już nie są trupami, samochody z Holandii już nie są trupami, już można je sprowadzać. Na temat konkretnych egzemplarzy się nie wypowiadam, powiem tylko że na forach modeli które są sprowadzane przez ten komis są komentarze odnośnie niektórych PEREŁEK.
Obserwuję od dawna ten fanpej, generalne na początku się jarałem furami co tam szły, bo wydawało się że uczciwy chłop i wgl pasjonat, no 159tki takie że ludzie powinni walić drzwiami i oknami XD
Ale jak zobaczyłem że gruzy potrafią po pół roku wisieć jak np. 2 srebrne TI jedna 1.9 i druga 2.4 chyba, jakieś dziwne przeceny że cena do końca tygodnia itd ( XD ) to coś mi nie grało i teraz już widzę dlaczego.
No słabo, że ktoś w takie gierki gra, chociaż wiadomo, żeby sie opłacało ściągać to nie może być uczciwie
Auto ze Szwajcarii obciążone jest dodatkowo podatkiem VAT, a CHF nie jest tani już od wielu lat (od 2008 roku jeżeli ktoś nie śledzi kursów) więc dobre auta stamtąd nie mogą być tanie.
UWAGA!!! Oznaczony jako bezwypadkowy: ZAR94000007238166, trochę mnie to kosztowało ale gwarantuję, że jest mocno wypadkowy. Srebrna Giulietta 170 KM, Toruń.
Edit. po moim komentarzu zmieniony został stan samochodu na używany :D Jak coś to udostępnię raport dot. tego samochodu.
Co sądzicie o firmie V-MOTORS z Płocka? Warta zaufania?
Nawet nie odpalam gogla i nie patrze na foty ale zapewne są ładne - zdjęcia oczywiście:-)
Bo auto na żywca pewnie zupełnie inne wrażenie zrobi :-)
No ale co kto lubi
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...zQyR6s7osJl_e0
Jest to moja poprzednia Giulia.
Miałem nią 2 szkody. Zderzak z przodu, z tyłu i klapa bagażnika były malowane, z tyłu widać było widać wyraźną różnicę w kolorze (na zdjęciach nie widać).
Trzeba uważać, bo sprzedawca zarzeka się, że samochód jest bezwypadkowy ani nawet nie był malowany.
W ogłoszeniu jest podany zły nr vin (wygląda na to, że z premedytacją).
NIE POLECAM Alfa Romeo 159 2.4JTDM Q4 Ti. Kolor srebrny z Warszawy. W skrócie: obcierka zderzaka przedniego i źle spasowanie, obcierka zderzaka tył, nadkola tylne do roboty, prawe tylne nadkole w szpachli które powoli zaczyna pękać i jakieś wykwity korozji, osłona pod silnikiem ma najlepsze czasy za sobą, maska od kamyczków raczej do pomalwoania, ryski na drzwiach pasażera z tyłu i na klapie. W środku skóa na desce odchodzi w 3 czy 4 miejscach tak samo boczek pasażera przód i pasażera tył. Kierownica strasznie zjechana, progi wytarte jakby ktoś łaził w nich non stop, lewarek zjechany strasznie, w środku niby ładnie pachnie ale cały środek w sierści od kejtra. Silnik z grubsza suchy ale gdzieś przy odmie zapocenie i przy dolocie powietrza też olej leci. Brak końcowych tłumików - wspawane rurki ktore należało by poprawić bo już są delikatne otwory na spawach. Nie polecam chyba że w cenie 20 tyś i dużym samozaparciu. VIN: ZAR93900007250325
edit:
Zapomniałem dopisać że w przeszłości szkody były 3. Każda na kilka tyś €. W przód, w tył oraz w prawy tył.
masz świadomość że pojechałeś oglądać 13-letnie używane auto?
Nie porobione źle, porobione źle. Wystawiłem swoją to tylko hejt. Może jak bym za 10 tys wystawił ale pewnie też było by źle. Dlatego lepiej jeździć i zezłomować niż użerać się z Czeskami których i tak nie stać na nowy wahacz
No fajnie, ale mechanika chyba ważniesza od budy, poza tym takie rarytaski jak osłona silnika dolna są nawet dla mnie niedostępne, gdzie wiem u kogo pytać i wiem tylko że kiedyś będą.
Poza tym jak sie pchasz w 2.4 Q4 i takie rzeczy ciebie rażą to co będzie z uzytkowaniem?
Jak chcesz uchuchaną to zapraszam, z tym że mam 1.9 8v, do niczego sie nie rzyczepisz, ale i z ceny to zejścia nie będziesz miał. Aczkolwiek pewnie elementem nie do przejścia będą manualne fotele;):D
Uwaga. Samochód do grubego remontu/rozbiórki wystawiony jako perełka. Byłem, wiem, widziałem
https://m.olx.pl/d/oferta/alfa-romeo...5-IDYGRp8.html
UWAGA NA OSZUSTA - przekręcony licznik o 160 000 km. W Holandii wystawione za 3950 EUR.
pewnie za chwilę i tak zostanie usunięte ogłoszenie ale póki co to daję https://www.otomoto.pl/osobowe/ofert...-ID6Gdi2r.html
i https://www.facebook.com/share/p/srkF6ofECW4yj4W5/
Zgłoś to.
Ktoś z Bez-wypadkowe.net już zgłaszał, OtoMoto stwierdziło że nie ma problemu :)
Ja rozumiem jakiś egzotyk, ale po kiego kupować auto typu Giulietta czy inny HB popularny u nas w kraju - sprowadzane? Przecież są krajowe z jednym właścicielem, historia do prześwietlenia...
Ta Alfa potwierdza teorię, że powszechne w Polsce przekonanie, że auto po 200 tyś nadaje sie na złom wynika z faktu kręcenia przebiegów (no i jeszcze jakości polskich wyrobów samochodopodonych) XD
Ile to ja słyszałem, że diesle po 200 tyś, to do robooty dwumasa, turbo, wtryski, DPF wszystko naraz, a to w większości pety z 500 tyś w pamięci wciśnięte przez handlarza, których nikt nie serwisował
Co ciekawe jak sie popatrzy na bezwypadkowe.net to w Polsce kręcą nawet auta z cała historią w CEPIKu i się nawet z tym nie kryją, niezła jest tam Masterka laweta po przecenie z 900 tys. na 410 XD
Albo że Aisiny w 166 padają po 200tys a mój ma na zegarze 376tys i jakoś jeździ...