No bardzo fajnie;D
Printable View
Byłem dziś ją oglądać. Kierownica jak i fotel kierowcy są strasznie powycierane - myślę, że przebieg można spokojnie pomnożyć razy dwa. Auto kopci strasznie na czarno i bardzo słabo jedzie. Do tego ma kupę sadzy na wydechu. Właściciel nie zgodził się na podłączenie jej do komputera i sprawdzenia w FESie tłumacząc, że coś mu mogę w komputerze pomieszać :D. Mimo próśb, aby auto było zimne jak przyjadę, to było wcześniej odpalane. W trakcie przejażdżki zapalił się check engine. Sprzedający stwierdził, że to dlatego, że wczoraj ktoś był ją oglądać, ale on nie dolał do niej benzyny i się zapowietrzyła, no i wczoraj usunął już ten błąd. Ale warto tutaj zauważyć, że ogłoszenie było wystawione o 23:40, więc te rzekome oględziny są mocno wątpliwe :). Poza tym, co ma zapowietrzenie z poprzedniego dnia do check engine na kolejny dzień? Samochód jedzie gorzej, niż Peugeot 307 1.6 HDI, którym przyjechałem go ze znajomym oglądać. Jedyną zaletą tego auta jest to, że lakierowane były tylko cztery elementy, tzn. cały lewy bok - zgadzało to się z tym, co powiedział handlarz. Powiem więcej, jest to nawet nieźle zrobione - bez tony szpachli. Grzyzie jedynie przedni znaczek przyklejony na silikon. Ogólnie rzecz biorąc, to pan strasznie zaplątał się w zeznaniach i na koniec nie wiedział już co mówić, bo wymknęła mu się sytuacja mocno spod kontroli. Moim zdaniem nie warto po nią jechać, bo to kupa złomu. "Właściciel" doskonale wie, co jej dolega, ale szuka przysłowiowego klienta "jelenia".
BTW. Auto stoi w Krotoszynie.
Jeśli ktoś interesowałby się tą Alfą:
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...tml#37ad6af78d
To też nie polecam. Sprzedający od początku nie jest szczery i kłamie, że sprawdzał auto czujnikiem lakieru i nie było nigdzie malowane. Tymczasem z tego co wiem, to co najmniej dwa elementy są lakierowane na nowo (po wpisach z ASO). Do tego Pan nie chcę powiedzieć, dlaczego chcę ją sprzedać, więc przypuszczam, że auto ma co grubszego do roboty, bo kto by się pozbywał takiego auta po dwóch miechach od zakupu, wymianie tarcz hamulcowych, płynów, filtrów, pompy wody i rozrządu?
Tak naprawdę ciężko się spodziewać czegoś innego. W tej cenie, z tym silnikiem , wyposażeniem, i rokiem produkcji.
Byłem tam wczoraj. Auto prezentuje się na prawdę super na żywo. Miało malowany przedni i tylny zderzak Ale jak tego nie zauważyłem. Kolor to alfa competizione i wygląda kozacko. W środku jak na ten przebieg bardzo małe zużycie a fotele pasażerów jak nie używane. Był myty silnik. Prowadzi się i oddaje móc bez zastrzeżeń. Generalnie auto mi się bardzo podoba aczkolwiek ja wolałbym mniejszy przebieg no i ksenony, których nie ma (wersja TI??!!)
a to autko forumowicza?
http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...wypadkowa.html
Duke75 ty mówisz że był malowany przedni i tynki zderzak , a wojti się wypowiada że gość mu odpisał że auto było malowane powtórnie całe łącznie z dachem :) coś tu nie gra ;)
Tzn. Gość przyznał, że auto było malowane w Belgii a oni malowali zderzaki bo były przyarte.
Aha :) a co do przebiegu... Heh ciężko się wypowiedzieć na ten temat ale ciężko będzie im ją sprzedać jak jej nie skręca ;) szwagier miał nową 508. Przez 2lata 220tysięcy. I błąd był że ją serwisował ( nawet serwis peugeota mu tak powiedział ,że gdyby nie ten serwis to by ją kupili od niego bo zrobili by nowe książki itp ) a tak sprzedał ją wujowi. Auto pewne. Po wymianie kompletnego sprzęgła przy 150tysiącach. Na gwarancji oczywiście. Teraz kupił drugą 508 2014r i co serwis jest kręcony licznik. No nie da się inaczej w naszym kraju :D