Dziekuje jutro sie okaze jak zle jest. Mam zle przeczucia jednak
Printable View
Dziekuje jutro sie okaze jak zle jest. Mam zle przeczucia jednak
250tys!
ja podpytam czy w moim silniku 2.0, 170 km wystepuja te klapki? zrobilem ok tys km dopiero, chetnie bym postawil ja gdzies na ogldziny czy wszytko ok nic nie pozapychane itd, tylko kto moglby mi to tak jak trzeba ogarnac?wszystko zdaje sie niby ok, nie dymi, ladnie pali, przyspisza jak trzeba, ale czy spalanie rzedu 6,5-7,5 jest normalne? ciezko mi na maxa zejsc ponizej
Klapki są tylko w 1.9 16v (początkowo z kolektorem metalowym z którego klapki się nie urywają, później z plastikowym, w którym klapki się urywają) oraz w 2.4 20v (tutaj tylko kolektor metalowy).
W 2.0 JTDm oraz w 1.9 8v JTDm nie ma klapek.
rozumiem czyli jeden problem odpada, a co ewentualnie w 2.0 potrafilo nagminnie nawalac?
To młody silnik, mało kto przejechał nim 200 kkm i więcej. Dopóki nie przyjedzie do Polski trochę porozbijanych zajeżdżonych szrotów z zachodu to niewiele można powiedzieć. Na dziś jest ok. Ale 1.9 i 2.4 też na początku problemów nie sprawiał, a potem okazało się, że w 1.9 urywają się plastikowe klapki, zdażają się urywające się szpilki wydechu, egr warto zaślepić i takie tam różne przypadłości. Ot normalna eksploatacja współczesnego diesla.
czyli standard, auto jest z 2011 r z marca ale najechane sporo 180 tys i raczej autentyczny przebieg, nie szukam dziury na sile bo nic sie nie dzieje, ale mam pedantyczny stosunek do tego co mam i chcialbym o wszystkim wiedziec:) ot takie zboczenie
Jak masz autentyczny przebieg i auto zadbane to mozna smigac. Ja mam 250tys i przedewszystkim jazda po autostradach w UK i dopiero teraz sie sypnelo.