Ale fajnie by było wiedzieć jak miałeś prze użyciem dodatku do ON. Było by porównanie
Mi po ok połowie butelki orlenowskiego 2T strasznie sie pogorszyły korekty :( przed miałem rzędu 0.6 na najgorszym cylindrze i tylko 1 tak odstawał a dzisiaj jeden z korektami 2,7 inny 1,6 i to wszystko na plusie. Dwa pozostałe w granicach normy. Chyba odstawie ten olej i kupie cos do czyszczenia wtrysków bo czasem czuje lekkie szarpnięcie, tak jakby wypadające zapłony przy wiekszym obciążeniu silnika :(
Wysłane z lumi 625 przez Tapatalk
Po zakupie nowej belli zauważyłem że jak postoi w garażu kilka dni to długo kręciła rozrusznikiem zanim silnik załapał.Korekty w granicach 0,5. Środki do czyszczenia wtrysków nic nie zmieniły. Ale po dwóch zbiornikach na oleju 2T wszystko wróciło do normy. Po tygodniu stania w garażu pali na dotyk. Do poprzednich samochodów lałem LM1052, teraz kupiłem Ravenol Scooter. Tańszy o połowę. I o mniejszej zawartości popiołu.
Znalazłem takie dwa zrzuty:
13.07.2013 (na pewno nie dolewałem 2T):
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=132210&stc=1
1.09.2013 - nie pamiętam, czy już rozpocząłem dolewki, czy nie.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=132209&stc=1
kartonami kupuję mixol bo inny stosunek 1do 20
A tak z ciekawości jaki koszt wyprogramowania egr ???
A wiec dzis skusilem sie na dolanie LM 1052.
Na 60L zwyklego ON from Shell wlalem okolo 240ml LM 1052, a wiec proporcja 1:250.
Specjalnie przed tankowaniem sprawdzilem korekty na jalowym biegu, temp silnika ~90st.
0.40
1.31
0.72
0.45
Za niecaly miesiac bo pewnie dopiero wtedy znow sie zatankuje, sprawdze ponownie korekty.
Nie mam problemow z odpalaniem, kopceniem, moca, falowaniem (chociaz rano, rzadko, ale czasem obroty potrafia delikatnie falowac na zimnym silniku).
Uwazam ze silnik w b.dobrym stanie, spalanie w miescie (Bydgoszcz), ~9.5L i czasem czuc gryzace spaliny. A tak to... "niemiec plakal jak oddawal i czasem jeszcze dzwoni zeby posluchac dzwieku silnika":dance3:
Tak wygladaly korekty przed dolewaniem oleju 2t. Na orlenie nie widzialem roznicy albo minimalna. Najbardziej sie polepszylo po zalaniu LM. Korekta na 3 cylindrze byla najgorsza. Teraz jest juz ponizej +1.
Patrzcie na odometer. Jak ja kupilem uszkodzona to wskazywal 0. Potem jest 760mi a teraz 1600.. Liczynik byl cofany i wyzerowali odometer?? Co myslicie?
Przed :
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/06/94.jpg
Po 2 zbiornikach na orlenie i 2 na LM
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/06/95.jpg
Z tymi wariacjami odometru w jtd szukałem informacji i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Odpowiedzi są np. takie: ktoś grzebał w kompie i kombinował z przebiegiem (po swoim aucie sądze, że rzaczej nie, a mam zero), tak musi być, problemy z komputerem, sterownik czy co tam nie obsługuje odometru, odometr rusza po podłączeniu laptopa...
Odnośnie oleju - zalałem Orlen 2T Półsyntetyk. W porównaniu do Valvo, którego używam - na tym Orlenie silnik głośniej klekocze i nie ma tak miekkiej pracy.
Witam.
To mój pierwszy komentarz na tym forum, mam nadzieję że nie jest przeszkodą to że poruszam się innym autem niż Alfa ,chociaż przy wyborze auta kusiła mnie 159, piękna jest;-) jednak do rzeczy:
Zaznaczam na początku że przeczytałem dokładnie cały wstęp i pozostałe 94 "kartki" tego wątku.
Temat dotyczy ogólnie diesli i dodawania oleju 2T do ON.
W paru miejscach kilku pytających zadawało pytania dotyczące dodawania do paliwa oleju w pełni syntetycznego (wiązało się to najczęściej z ostrą "kontrą"i tekstami typu, doczytaj sobie... temperatura zapłonu... itp...) Ja proszę o wyluzowanie i o konstruktywną dyskusję ;-) gdyż ciągle nie daje mi spokoju ta nieszczęsna "temperatura zapłonu". Temperatura zapłonu to nic innego jak temperatura w której pary jakieś substancji (drewna, węgla, benzyny, oleju napędowego itd...) po przyłożeniu płomienia zapalą się. My mamy diesle, silnik diesla jest silnikiem z zapłonem samoczynnym w którym paliwo zapala się gdy zostanie przekroczona temperatura jego SAMOZAPŁONU (dla ON powyżej 400deg) więc jakie znaczenie ma wyczytywanie w kartach charakterystyki temperatury zapłonu oleju 2T która ma się do tego jak przysłowiowy piernik do wiatraka? Nie powinniśmy poszukiwać oleju 2T który ma najbliższą temperaturę samozapłonu ON? Wracając do oleju syntetycznego, wiadomo że oleje syntetyczne charakteryzują się najwyższą smarownością, najmniejszą ilością popiołów i innych złogów powstających podczas ich spalania, dlaczego więc olej syntetyczny o identycznej temperaturze samozapłonu jak ON będzie gorszy od tego półsyntetycznego?
Raz jeszczę proszę o rzeczową dyskusje, może czegoś nie rozumiem więc proszę mi dokładnie wytłumaczyć bym zrozumiał :-)
PS. Woraj po raz pierwszy dolałem do swojej lali setę czerwonego orlenu semi 2T na 30l paliwa, zobaczymy jakie będą efekty :-)
Pozdrawiam.
Artur.