Światła są na tyle kontrowersyjne bo walą po oczach innym. Cała filozofia. Mam w czapce czy masz dpf, legalną nawigację albo puszczasz sobie bąki w czasie jazdy. Ale światła to jest ten element który wqwia innych kierowców dlatego i mnie to wybitnie drażni. Wszyscy twierdzą że sa tego świadomi i że nie oślepiają. Ale na drodze jest zupełnie co innego. Kretynów z niewyregulowanymi lampami są setki, a jak dołożysz do tego jeszcze 2x mocniejsze źródło to wkurzasz 2x więcej.