Jak Opel jest to dla mnie 147 też jest :)
http://www.autogaleria.pl/fotografie...5d_2004_02.jpg
Printable View
Jak Opel jest to dla mnie 147 też jest :)
http://www.autogaleria.pl/fotografie...5d_2004_02.jpg
Ni cholery rażącego podobieństwa nie widze. W astrze są strzałki zerżnięte trochę z audi "stuningowane" po koreańsku. Zresztą jakaś moda jest teraz na światła w kształcie strzałek więc są absolutnie nijakie. Klapy mają całkiem inne przetłoczenia. Dupka w Giuliietcie jest miodzio, nic bym w niej nie zmienił. A ta klamka pod tą oplowska swastyką to niezła kiszka. No chyba że tam się podpina przyczepę:)
W Wielkiej Brytanii można od dziś zamawiac choć cennik na stronie jest po włosku i w euro. To są właśnie niedoróbki które niszczą tą markę. Ktoś ma info od dealera i po porównaniu z podobnym silnikowo Golfem, Giulietta wychodziła 1500 funtów taniej.
A na stronie http://www.alfagiulietta.com/virtualownership/ mozna sobie zobaczyc jakby giulietta wygladała pod domem(używa zdjęć google streetview), niestety nie udało mi się zapodac polskiego adresu. Co oni w tym marketingu jeszcze wymyślą?
Jestem ciekaw kiedy będzie w polskich salonach.
Mam nadzieję, że nie dają d...y i będzie się można przejechać jakąś mocną wersją.
I dobrze, przynajmniej jakas odmiana. Dla niktorych na lepsze, dla innych na gorsze. Podobnie jak niektorym podoba sie kanciata stylistycha 155 a innym lagodne linie 156.Cytat:
Napisał radosuaf
Giulietta jest kontrowersyjna i dobrze, kontrowersje budza zainteresowanie.
Dzisiaj taktycznie usunąłem się z domu przed porządkami i z kumplem pojechaliśmy na objazd salonów. Zaliczyliśmy Audi,VW,Forda,Kię, Opla, Chevroleta, zahaczyłem też Fiata (AR i Lancię). Na BMW nie starczyło czasu. Mówcie co checie ale grupa Fiat naprawdę nie ma się czego wstydzić. Dyskutowane boczki drzwi np w A3 Sportback wyglądają jak z poprzedniej epoki, konsola czarna, nijaka, nie bardzo widzę tą jakość premium w środku. Pukałem i pocierałem te chromy (np na grillu) i co widzę-plastik, za to w bagażniku jest welurek znakomicie łapiący wszystkie brudy. Takie np. Bravo z włóknem węglowym robi dużo lepsze wrażenie. Ładnie pomalowana konsola środkowa jest np w Mondeo i Focusie (prawie te same środki) ale obicie drzwi oprócz plastiku to jakaś zgrzebna szmatka. Miękka pseudo skóra w Mito dużo przyjemniejsza. Opel Insignia i Astra-identyczne wnętrza plastik taki sobie, konsola ma chyba więcej przycisków niż klawiatura w komputerze a kobyła taka że osoba ze 180 cm wzrostu nie wie jak swobodnie ułożyć kolana, połowa wnętrza wymalowana na srebrno. Astra i Nowy Ceed bardzo podobne przody. Środki w Chevroletach-chujnia z grzybnią Moje pozytywne zdziwienie to Golf-dosyć przyjemne auto a plastiki w większości fajne miękkie. Na próżno szukac w VW wskaźników wody i paliwa (są w wyświetlaczu), za to włącznik świateł przypominający ebonitowe włączniki z powojennych obrabiarek jest dobrze widoczny. Ale i tak jest OK. O zegarach w niektórych autach (np w Kiach)a szczególnie w tubach wielkości rur kanalizacyjnych i pokrętłach z zakrętek od małych słoików nie ma co pisać, Nieco odmienny jest soul taki gadżeciarski ale tapicerka we wzorek z garsonki z lat 80(Ma za to miejsce na doniczkę z kwiatkiem na głównej konsoli). Podobnie jak to że większość kokpitów to twarde plastikowe budki przykręcone do deski od góry (w Mito całkiem inaczej to wygląda. W większości konsole to trapezy w układzie pionowym bliźniaczo do siebie podobne.Pseudo chromowe i alu paski na drzwiach i schowkach są powszechne więc wymaganie od AR litego alu to lekka przesada. W niektórych autach czcionka na zegarach jest taka ze sie płakać chce. Patrząc na zdjęcia giulietty i Miciaka na żywo naprawdę mogę powiedzieć że jeśli chodzi o AR nie musi mieć żadnych kompleksów. Ani w kwestii wykonania ani designu ani unifikacji. Teraz się przeszczepia całe kokpity nie mówiąc o lampce, czy przełaczniku. Jeśli do tego dodac właściwości jezdne które w Giulietcie wyglądają obiecująco to czepianie sie to szukanie dziury w całym.
[quote=metan;303748]Dyskutowane boczki drzwi np w A3 Sportback wyglądają jak z poprzedniej epoki, konsola czarna, nijaka, nie bardzo widzę tą jakość premium w środku. Pukałem i pocierałem te chromy (np na grillu) i co widzę-plastik, za to w bagażniku jest welurek znakomicie łapiący wszystkie brudy. Takie np. Bravo z włóknem węglowym robi dużo lepsze wrażenie.
Trochę pobieżnie widzę przeleciałeś te auta , gdybyś zapytał sprzedawcę w salonie Audi o inne kolory deski rozdzielczej oraz o możliwości wykończeń to byś tego nie napisał . W Bravo włokno węglowe ???? W którym miejscu ??? Napewno nie stać Fiata żeby tak popularny model wykańczać tak drogim materiałem .
P.S.
Jak dla mnie temat Giulietty( a w zasadzie przepychanek zwolenników i przeciwników)
powinno się jeśli nie zamknąć to zamrozić :) do czasu premiery auta w polskich salonach i pierwszych jazd testowych forumowiczów .Pzdr
Popieram Raftera. Zamrażamy temat:) Ja i tak nie kupię mumina Marchionne, wole dynamiczne i agresywne linie Giugaro i tyle w temacie:)
To samo jest w Mito w wersji distinctive. A A3 widziałem w dwóch wersjach- jedna wstawki polakierowane na srebrno, a druga te same wstawki oklejone folią -imitacja drewna. Auto nie było tanie-lekko ponad 100 tys(ceny zawartych opcji zabójcze). Nie będę się kłócił bo ludzie mają rózne prorytety ale wcale tam się wyjątkowo nie czułem.
Może fiatowi można jeszcze zarzucić awaryjność ale nie brak smaku i kiepskie materiały. Za tyle kasy mam podobnie wyposażone i mocniejsze Bravo i Punciaka na dokładkę.