Przesadzasz. Umawaiasz się za wczasu najlepiej poza czasem peak-u wymiany opon(czyli jeszcze zanim spadnie śnieg, ale jak już jest wystarczająco zimno), a przed wizyta jeszcze dzwonisz czy nie ma obsuwy - przyjeżdżasz na bieżąco, za 30 minut wyjeżdżasz. Koszt 60zł z wyważeniem i fakturą VAT za 17" w niezależnym lokalnym warsztacie o ile nie trafisz na zdzierców.
Wielu i tak jeździ przekładać koła do warsztatów, szczególnie jak nie ma się garażu, wygodnego podnośnika, to żadna przyjemność bawić się w wymianę kół na zewnątrz, w czasie gdy albo jest zimno, albo pada, albo wieje, albo wszystko naraz, więc robić przekładkę opon to niewielka różnica czasowa i cenowa.
W 159 mam 2 komplety kół, ale to z 2 powodów, 17" felgi dostałem z autem, zimowe opony dokupiłem na nie, bo na 17" idzie jeszcze założyć łańcuch niskoprofilowe/skręcane (ja mam Pewag Servo Sport 7mm), natomiast na lato mam 18". W Giulietcie mam za to tylko ori 17" turbiny i przekładam na nich opony raz na pół roku.