Orientowal sie juz ktos na jaki rabat mozna liczyc przy leasingu? Nie mam specjalnie czasu podjechac ponegocjowac do salonu, a na koniec roku wypadaloby jakies auto wziac.
Printable View
Orientowal sie juz ktos na jaki rabat mozna liczyc przy leasingu? Nie mam specjalnie czasu podjechac ponegocjowac do salonu, a na koniec roku wypadaloby jakies auto wziac.
srekal, generalnie nie ma co liczyc za bardzo na tani leasing u dilera. Zaleta w Twoim przypadku (nie chce Ci sie jezdzic ;) jest jednak fakt, ze tematy leasingu ogarnia się zdalnie.
Bierzesz więc cenę alfy z konfiguratora i wysyłasz z wybranymi przez siebie warunkami do leasingów: mleasing, pko leasing, raiffeisen leasing, ing leasing - reszte Orixow, EFLi, mastera i inne badziewia od razu olej, nie mają kasy na dumping uprawiany przez banki. W zasadzie warto zamknąć się w tych 4ech.
Generalna zasada jest taka, że przy wplacie 35% i 35 ratach i wykupie za 1%, raczej barierą ciężką do zmniejszenia jest 104% (PKO dało mi 103.97%). Bierzesz wiec oferte z jednego i wysylasz do kolejnego z haslem "co pan na to" oni obnizaja, wiec bierzesz do trzeciego znow z tym samym pytaniem, potem wracasz do 1go i juz - w zasadzie ogranicza sie to do wymiany maili. Jak juz osiagasz satysfakcjonującą stawkę, niższą o 4-5% od ofert inicjalnych, wtedy porównujesz koszty dodatkowe - głównie rejestracje, oferte na ubezpieczenie, koszt ewentualnego ubezpieczenia obcego, koszt gapu, koszt ewentualnej cesji w przyszlosci. I znow wyliczasz (mam do tego plik zrobilem jakbys potrzebowal). Na koniec roznice sa dosc minimalne i decyduje opinia o lizingodawcy i z kim sie lepiej dogadujesz. Pamietaj wspomniec, ze nie ma mowy zebys podpisal weksel.
Jak juz masz oferte na lizing, idziesz do dilera i mowisz, ze jestes Alfisti i mają Ci opuścić cenę auta o 2-3%, obdzwaniasz wszystkie salony, patrzysz na allegro jakie rabaty daja na giulie z placu i się na tym opierasz. Na koniec bierzesz pdf z oferta najtanszego salonu i idziesz z nią (osobiscie juz) do salonu w swoim miescie i mowisz - albo mi dajecie w tej samej cenie + dywaniki + siatka do bagażnika, albo jadę na drugi koniec Polski.
Dają Ci taniej, dają Ci akcesoria, zmieniasz w lizingu cenę za auto (pozostałe warunki sie nie zmieniaja, moze jeszcze na ubezpieczeniu da sie opuscic) i juz...
Jak chodzi o optymalizacje podatkową to zakladam ze jak najwieksze zaangazowanie kasy chcesz zrobić w tym roku wiec 35% jest ok - zamiast placic 18%, 19% albo 32% na 500+ masz o tyle tansze auto ;))
Wczoraj jeździliśmy po krętych górskich dróżkach koło Żywca wersją 180KM, dla mnie prowadzenie tego auta to bajka, niskie, sztywne i jedzie dokładnie tam gdzie chcesz, pomimo diesla pod maską aż nie chciało mi się z niej wysiadać, hamulce też świetne. Dodatkowo jak wpadłem za kółko to już bez regulacji czułem się jak u siebie w domu. Po obejrzeniu auta na żywo nasunęło mi się kilka spostrzeżeń:
- auto z żadnej strony nie wygląda jak BMW, najbliżej mu do Maserati
- wykonanie dla mnie OK, nie jestem człowiekiem któremu różnicę zrobi to czy przy lusterku w daszku jest LED czy zwykła żarówka
- prowadzenie jak wyżej, genialne.
Ktoś pisał że auto wygląda na mniejsze niż na fotkach - odniosłem dokładnie odwrotne wrażenie, z zewnątrz jest bardzo duże.
Jak wsadzą pod maskę 2.0 280KM to będzie idealne auto dla kierowcy który lubi czerpać przyjemność z jazdy. Jechaliśmy w 4 osoby i jakoś niespecjalnie czułem to obciążenie.
To fajnie bawicie się na tym Zlocie.
I Giulia nawet wpadła ;).
(Ciekawe jest to podświetlenie zewnętrzne klamki https://drive.google.com/drive/folde...l9temdZck5UcWM).
Pozdrawiam
A tak żeby było i coś o Giulii dla niepoznaki - skonfigurowałem sobie tę 200 konną w miarę sensownie i dało mi to prawie 200 tys kosztu... odpowiednio 280ka pewnie zbliży się do tych mitycznych 250 tys - więc w tym dziale pewnie poza tematami lizingu i znoszeniem ciężkiego pocisku od Quadrifoglio bede dopiero udzielał się w 2017 ;))
Giulia 280HP będzie do kupienia poniżej 175kzł.
Moze maly konkurs, kto bedzie blizej ceny wyjsciowej Giulii 280km?
Ja typuje 183tys. :)