alfaholicy słupsk

A kto Ci to sprawdzi piket:P

Panowie będzie ktoś moze w okolicach Koszalina? Bo miałbym ogromną prośbę. Szukam powodu niestabilnosci jazdy w moim GT i pomyslałem że moze to opony. Szukałbym dawcy tak na 5 min żeby przerzucic koła i spradzić czy tak samo bedzie na innych oponkach. Czy ktos pomoże ?

ja się nie wybieram..

Sorry ale właśnie otworzyli multikino w Słupsku i teraz to raczej nie prędko zawitam do Koszalina ale spytaj kogoś z na miejscu,jest tam trochę alfacholików.

Witam wszystki. Od niedawna jestem posiadaczem Alfy 147 i koniecznie chcialbym wstawić do niej gaz. Polecacie jakiegos gazownika w Słupsku ?

ja osobiście polecam w lęborku ponieważ sam tam zakładałem nie dużo zapłaciłem i jestem z niego zadowolony...
a gdybyś się upierał na słupsk to ponoć na bałtyckiej dobrze robią ale słyszałem że i cena jest trochę wyższa...

---------- Post added at 15:56 ---------- Previous post was at 15:50 ----------

tzn to już jest chyba ulica portowa a nie bałtycka...

jeśli byś chciał namiar na tego mechanika co robi w lęborku to mogę podać numer telefonu...
zadzwonić porównać ceny...

Ja powiem tak, jeżeli ktoś ma silnik poniżej 2.5 V6 typu 1.6-2.0 i mu dużo pali to ma coś nie tak. Ja mam tak silniczek wyregulowany, że za 150zł przejechałem już teraz 400km i jeszcze mam paliwo. To wszystko kwestia części, jak ktoś ma sondę lub przpeływkę na wykończeniu albo wtryski zapchane to i zużycie paliwa będzie wyższe. Warto sprawdzić ciśnienie w oponach.

---------- Post added at 13:09 ---------- Previous post was at 13:02 ----------

Aha i mam jeszcze pytanie chyba do Prezesa lub niekoniecznie. Robię przymiarkę do robienia zawieszenia tył i przód. I pytanie do kogoś kto robił zawieszenie. Czy do wahaczy wleczonych tylnych i poprzecznych wzdłużnych można wymienić same tulejki czy lepiej wymienić całość. Znalazłem fajną stronę z poliuretanami

Ja wymieniałem cały komplet z tyłu jakieś 3 miesiące z tyłu. Można wymienić same tuleje, na poliuretany, czy tam gumy. Wolałem jednak nie bawić się w to bo jeśli wahacze są stare- wytarte, to z nowymi tulejami mogą mieć też luzy. Poliuretan również mnie nie przekonuje...w ubiegłym roku założyłem zamiast gumowych tulei stabilizatora...i jeśli co jakiś czas nie przesmaruję, to skrzypią strasznie...jedyny ich plus to są podobno dużo trwalsze. Ale i tak przy najbliższej wymianie zawiechy z przodu założę "normalne" gumy.

Co do zawieszenia z tyłu, to nie zapomnij też o 2 tulejach zwrotnicy. Bo również szybko się zużywają, i często są też powodem "pływania" tyłu auta... Powodzenia.

Ps. Z przodu mam założone wahacze Fast. Po 20kkm pojawiły się delikatne luzy na tulejkach w górnych wahaczach. Dlatego przy następnej wymianie tylko i wyłącznie TRW

Wywołany do tablicy odpowiada:
1. Wahacze wleczone mają wymienne tulejki - widać w Eperze, z tym, że jedna strona to tulejka w zwrotnicy, z drugiej strony tuleja met-gum. niedostępna chyba w ASO ale za to w I-Carsie tak
2. Wahacze poprzeczne - wymienia się całe, wymiana tulejek nieopłacalna - robocizna to odkręcenie dwóch nakrętek, a pomijając, czy jest możliwe wyjęcie i włożenie nowej tulei, to koszt robocizny bedzie wyższy niż całego nowego wahacza.
A poliuretany to nie wszystko - usztywnienie jednego elementu powoduje szybsze zużycie innego, bo siły inaczej się rozkładają. Chyba, że chcesz wszędzie założyć uniballe. Tyle, że to wysoki koszt i raczej tylko na tor.

Zastanawia mnie jednak Twoje zużycie paliwa. To co napisałeś szacuję na jakieś 6,5 l/100. Przykro mi ale uwierzę, że na autostradzie, przy stałej 90-110, bez wyprzedzań, hamowań i przyspieszeń. Jestem ogólnie przeciwnikiem gazu ale nie przesadzajmy, Alfa nigdy nie była wzorem niskiego spalania. A w silniku raczej nie widzę możliwości regulacji czegokolwiek. Można mieć tylko wszystko sprawne i dobrze dobrane. Ale i tak rewelacji nie będzie. To auto, może tak spalać przy prędkości, które podałem, w warunkach o jakich pisałem. Innego zużycia nie ma sensu liczyć w ogóle, ponieważ jazda miejska jest nieporównywalna do niczego. Każdy ma inną droge do przebycia, inną ilość skrzyżowań, na których raczej stoi a nie jedzie (a paliwo psika), inną ilość startów i hamowań. I warunki te wcale nie są powtarzalne, codziennie warunki w mieście, chociażby naszym, zmieniają się.
Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że moje ostatnie tankowanie było za 50 zł i od tej pory przejechałem już 1000 km. Bo to było dolanie do pełna, po którym pojechałem do Warszawy i z powrotem. Więc nalej do pełna, zrób minimum 300 km, nalej ponownie do pełna, pokaż foto komputera i opisz charakter pokonanej trasy. Taki mały wzór poniżej.

spalania w alfie z benzynką 2.0 to nie wiem... ale w Oplem vectrą 2.0 16v 136km na trasie 450km osiągnąłem spalanie 5.5l/100km...też mało kto wierzy, a ja wiem zwyczajnie swoje. Tankowanie do pełna oczywiście(na kompie średnia 5.4)