Nasz Walter de Silva, człowiek który maczał palce w większości forumowych aut (147,156,166) dzis projektuje dla grupy VW (co nawet zaczyna być widać). Takie czasy ;)
Printable View
Już hoho w czasie przedliftingowym 156 tam poszedł . Kiedyś czytałem wywiad - wyzwaniem w Audi było dla niego zachowanie ciągłości stylistycznej aby były rozpoznawalne i kojarzone z poprzednimi, a jednocześnie ich odświeżanie z kolejnymi "wypustami". Fajnie o tym mówił - że w 156 miał niemal nieograniczoną praktycznymi względami wolność . A w Audi - o 180 st odmiana :)
I trzeba przyznać, że mu się to udało chyba nieźle, ja w każdym razie audików za bardzo nie odróżniam i nie czuję się w tym osamotniony :) (generacje, modele w większości itd.) Inna sprawa że się za bardzo im przyglądać nie chce bo i nie ma czemu.
Co do projektowania i nawiązań do przeszłości Alfy - w Giulii. Ostatnio trafiłem na jakiś materiał filmowy, oglądana pod kątem tył/bok samą grą światła na karoserii tworzy piękny klin nawiązujący do SZ/RZ . A sądzę że patrząc sobie na nią na co dzień, będzie można odkrywać więcej takich rzeczy - właśnie w zależności od światła, kąta itd.
Kilka dni temu mialem w koncu mozliwosc przejazdzki jako kierowca QV.
I powiem tak - robi wrazenie. Niestety nie mam odniesienia do 'nowego' M3, bo niestety nie jezdzilem. Ale porownujac do Ghibli - tak samo ekscytujaco przyspiesza, uklad kierowniczy jest za to bardziej precyzyjny, a konstrukcja sztywniejsza. To juz nie jest takie wyrazne gran turismo tylko auto z jasnym zacieciem sportowym. Podejrzewam, ze na torze rzeczywiscie zmiecie konkurencje, przy czym na trasie wydaje sie zwyczajnie nieco zbyt glosne.
No i niestety sam srodek, wykonczenie... No jest to zdecydowanie Alfa a nie BMW czy Maserati. Ale co najwazniejsze - fotele swietnie trzymaja :) Ogolnie - jest na co zbierac, sam mocniejszy diesel z automatem jest calkiem niezla namiastka QV...
145Q bez przesady ze giulia jest slabo wykonczona.W porownaniu do mojej 159 jest troszke lepiej.Takze nie rozumiem tutaj tego narzekania.Co prawda porownujac do mojego ojca BMW 5 F10 czuc ze alfa ma gorsze materialy i spasowanie jest gorsze,ale akurat mam tez stycznosc z toyotami avensis z 2012roku i alfa przewyzsza japonczyka drastycznie.JA bym ocenil ja tak pierwsza grupa to mercedes,bmw,audi druga volvo,alfa giulia,lexus i pozniej nastepne o ktorych nie chce mi sie wypowiadac ;-)
Ostatni mój nocny grosz a propo Giulii ... wystarczy się przejechać późnym wieczorem czy nocą po Warszawie, zobaczyć te krążące bemki i od razu odechciewa się pomysłów pt. "a może lepiej kupić sprawdzone bmw zamiast alfy". Coś w tym jest, wstydził bym się trochę jeździć BMW, a o czynniku wyróżniania się też raczej nie może być mowy.
Śledzę ciągle ilość Giulii na stocku i muszę przyznać, że UBYŁO. Jeszcze kilka dni temu były 33sztuki a teraz już tylko 30szt...
To samo zjawisko występuje w przypadku Giulietty. Na pierwszy rzut oka (oprócz porywającego tyłu) to taki napompowany muminek...ale wystarczy się chwilę przyjrzeć i dostrzegasz te smaczki stylistyczne. Przetłoczenia, linia maski przechodząca w linie lusterek, linia dachu. Auto jest na prawdę ładne.
A w Giuli jedyne co mi się tak na prawdę nie podoba to "zabudowane" w zderzak końcówki wydechu. Bardziej leży mi rozwiązanie znane z Julki czy choćby 159.
Jak będzie mnie stać za n lat na Giulie to na pewno będę chciał kupić. W tym momencie najistotniejsze jest to, że marka żyje i robi to bez chińskiego kapitału!
Ferraenzo odpuszczam.Giulia mam nadzieje ze bedzie hitem i podniesie znaczaco sprzedaz(jakby byla na poziomie alfy 156 byloby ok).Nie jestem prawdziwym alfista.Doceniam inne marki i widze ze sa lepsze.A alfa 159 jezdze bo mi si podoba i byla atrakcyjna cenowo.Waldemar niepotrzebnie najezdzasz na 159 bo to udany model(napewno bardziej od giuletty).Wiecej panowie pokory,bo domyslam sie ze nawet na forum starych hond civic sa ludzie bardziej zyczliwi.