Właśnie to samo chciałem napisać:)
Printable View
Witam
Ta alfa z Chorzowa to znajomego, to co jest napisane było wymienione na 100%, check się świeci bo auto nie jest zapalone więc proponuje nie siać paniki.
Nikt nie sieje paniki, zauważyłem tylko, że raczej mało zachęcające jest takie zdjęcie i tyle. Przecież potencjalny klient to raczej w 90% osoba, która nie miała styczności z AR wcześniej i nie musi wcale wiedzieć, ani chcieć się zastanawiać dlaczego ten "check engine" się świeci. Jest to zniechęcające i tyle. Po prostu strzał w stopę dla ogłaszającego, bo jak wiadomo: pierwsze wrażenie to połowa sukcesu.
Pozdrawiam
dzieki, interesuje mnie wlasnie ta niebieska, juz ja ogladalem i jest zarezerwowana dla mnie, ogolnie auto dobrze wyglada ale nie miala jeszcze rejestracji i nie moglem jej sprawdzic
okazuje sie ze pierwsza rejestracjafaktycznie jest na wypozyczalnie we wloszech a tego w amicarze nie powiedzieli, sciemniali ze jest z centrali fiata i teraz sie zastanawiam czy warto jak mechanicznie auto bedzie w porzadku
Alfa przeprowadziła się do Świętochłowic, no witaj witaj nawet nie wiedziałem że będzie w moich rejonach, to jak kupiłeś ją?
Witam
koledzy i koleżanki
Powiedzcie mi ile trzeba wydać na zadbaną alfę 159 raczej sedan z rocznika od 05-07 max tylko manual silniki hymmm no tu problem bo nie jeździłem nigdy 159 i nie wiem czy już 1,9jts wystarczy czy dopiero 2,2jts ale powiedzmy że 1,9 i 2,2 jts oraz 1,9mjtd 16v i 2,4 mjtd czy w ogóle są szanse na zadbaną z nieastronomicznym przebiegiem alfe ??
Dodam tylko że moja poprzednia 156 2,4 jtd w dniu zakupu miała 87tys km a w dniu sprzedaży 159600km a w domu była 8 lat
PS Jeszcze jedno bo się nigdzie nie doszukałem ile kosztuje wymiana zawieszenia w 159 ?? dylemat pomiędzy 156 FL 2005 a 159 chodzi o koszty utrzymania
no 159 tania nie bedzie.Z zamiennika najtanszy wahacz dolny to koszt ok 420 zl,a gorny jakies 200 zl.Jakbys chcial oryginaly i z ASO to jakies ponad 1000 zl dolny i ok.600 gorny
no wiesz do 156 zawias przód tył 2tys
Wiem że tania nie będzie ale chodzi mi o rząd wielkości komplet przód/tył całość na co uważać w zawiasie np. Wyczytałem że jest dużo trwalsze zawieszenie w 159 więc nawet jak będzie droższe a ja dużych przebiegów nie robię a jeżdżę bardzo oszczędnie dla auta (mijam dziury, zwalniam przed torami i innymi pierdołami) to nawet nie będzie tragedii czy tam bólu jak wyłożę więcej kasy na raz a swoją drogą to w 156 2,4 jtd zawias na średniej jakości częściach wytrzymał mi ok 75 tys km ciekawe ile wytrzymałby mi w 159.
Ale ogólnie chodzi mi o ceny samochodu bo wiadomo jak mi z swoich obserwacji / doświadczeń napiszecie że np 159 2,2jts z 2005/6 roku to wydatek min 27 tyś a 2,4jtd 35tys to się głęboko zastanowię bo wiecie jak jest na allegro ceny od 17-45tyś co jest wielce niemiarodajne pytam raczej o zakupione lub sprzedane egzemplarze zadbane
Np. moja siostra sprzedała gołego P206 2007 za 13 tys a na allegro od 9 do 17 z polskiego salonu i pierwszego właściciela to był jeden z tańszych egzemplarzy
no mi gorne zamienniki padly po ok.8 tys km.(jeszcze nie potwierdzone na 100% ale najprawdopodobniej) wiec sam widzisz,a jezdze jak z jajkiem.Kiedys tikiem mnie baba wyprzedzila bo tak jechalem po nierownosciach.
Widziałem 159 z przebiegiem 150 kkm po Polsce i auto miało jeszcze oryginalne dolne wahacze, ale już zajechane. Z górnymi wahaczami jest problem związany z bardzo słabymi wahaczami aftermarketowymi TRW, na które nacięło się tutaj bardzo dużo osób. Oryginalne wahacze górne też powinny wytrzymać przebiegi bliższe 100-150 niż 20-30 kkm.
Więc jak widzisz wymiana kompletu zawieszenia jest trochę droższa w 159 niż 156 jednorazowo, ale w przeliczeniu na przejechany km dużo tańsza (wymieniasz raz na 3-4 lata i powinien być spokój).
Ostatno bardzo dużo oglądałem i sprawdzałem 159 w dieslu - 1.9 8v i 16v, zarówno kombi jak i sedany. Powiem tak - przedział cenowy gigantyczny, ale najczęściej w granicach 25.000-27.500 bywały to samochody mocno podpicowane przez handalrzy np. - 1 szt. z Krakowa na full wypasie (jasne skóry, 18'' z nowymi Pirelli PZero Nero, system Bose, multikiera, 16v, ori xenon, grzane taborety itp) - cena 25.700, po lekkich negocjacjach 24.700, ale z pewnością - auto stało jakiś czas w wodzie. Jak powiedziałem, że z wahacza odpada rdza wielkości czipsów to facet powiedział, że zwracam uwagę na pierdoły. Następny z Orzesza - cena 27.700, po lekkich negocjacjach 27.000 - wyglądowo super, ale w opinie były nowe opony, w realu ok 2mm bieżnika, w opisie książka serwisowa, w realu brak, po zdjęciu pokrywy silnika okazało sie, że jeden z wtryskiwaczy był...klejony! dosłownie przyklejony do silnika. Sprzedawca znów powiedział,że zwracam uwagę na pierdoły. Koleja z Mysłowic - auto w stanie idealnym, rzekomo bo w środku pod dywanikami i na nich warstwa ok 1cm wody...cena 30.900, szkoda negocjować choc model zadbany. Podsumowując po moich kilkumiesięcznych poszukiwanich - najczęściej w przedziale 25.000-30.000 bywały to podpicowane modele od Mirków (choc nie zawsze). Modele od prywatnych sprzedawców to przedział cenowy, najczęściej za 1.9 JDTm 8v 120KM, to ok. 30.000-35.000.
- - - Updated - - -
Tak, dokładnie, od wczoraj w Świętochłowicach mamy nową czarnulkę 159. Póki co jestem mega zadowolony :)
Witam,
założyłem konto na Waszym forum ponieważ wiem, że moim kolejnym autem będzie Alfa.
W poszukiwaniu upragnionego samochodu natknąłem się na ogłoszenie http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-1-9...C29180742.html
Widział ktoś z okolic ten egzemplarz? Można coś mądrego stwierdzić po samym ogłoszeniu? Ktoś ma jakieś opinie o sprzedającym?
Czy w ogóle da się kupić 159-tkę nie starszą niż 5 lat do 30k zł?
Za wszelkie info będę zobowiązany.
Kolego 5 latka do 30 tyś tak można !!!! Ale 5 latka zadbana z historią serwisowania bezwypadkowa z pewnego źródła do 30 tyś bez przebiegu realnego 200ty ++++ odpowiedz brzmi NIE. Ja szukam rocznika 2005-2007 i w tej cenie tj do 30 tyś ciężko coś uczciwego trafić więc nie liczyłbym na 159 zadbaną do 5 lat za mniej jak 30 tys po prostu impossible
no wiesz tak naprawdę to żadnego dużego sedana zadbanego nie w bida wersji nie kupisz 5 latka do 30 tyś
P407 może jak będziesz mieć szczęście, Mondeo bardziej prawdopodobne no i może jeszcze R Laguna w tej cenie się znajdzie
Na zakupie alfy nie ma co oszczędzać bo zemści się to w kosztach użytkowania. tzn Im niższa cena tym więcej do wymiany a znaleźć dobrego mechanika od alfa romeo w niektórych rejonach polski (dobrego w rzeczywistości a nie takiego co sam o sobie tak mówi) to czasami graniczy z cudem albo zostają specjalistyczne warsztaty lub ASO a to wiąże się z szybkim upływem kasy i najczęściej zniechęceniem do marki. Tak więc odradzam tanią 159 tzn do 30 tyś młodszą niż 5 lat
Wg mnie rocznik 2008 do 30tyś znajdziesz ale w średnim stanie, włożysz potem to co pozornie zaoszczędziłeś przy zakupie.
Pogadaj z Tomek KRK (www.autka.pl) najlepiej zadzwoń a napewno coś się znajdzie pewnego.
Witam,
od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem AR 159, 1.9 jtdm distinctive, 150KM, Rosso Rubino.
Jak narazie daje rady.
Pozdrawiam posiadaczy i przyszłych właścicieli.
teraz to kolege ponosi 06 rok za 40tys nie ma mo chyba ze nowej szukasz
pamietaj pomijajac wszystko co najlepsze w alfie -a jest tego sporo zawsze to bedzie wloski samochod w ktorym tapicerka po 200tys ma slady zuzycia kiera tez sie sciera na karoseri sa odpryski od kamieni
ale to jak na kazdym samochodzie nawet za 200000zl!!!
to nie lata 80 gdzie na srednia wioske przypadal 1 sasiad z autem a lud kupowal samochod na przynajmniej dwa pokolenia
Zgadzam się z przedmówcą
Interesuję się AR159 od mniej więcej stycznia i trochę orientuję się cenowo... Naprawdę ciężko znaleźć 159tke w bardzo dobrym stanie, przebiegu poniżej powiedzmy 160kkm w sedanie 2006-2008r. za powiedzmy 30-35tys. Mówię tutaj o samochodzie do którego przynajmniej przez pierwszy rok użytkowania nie trzeba dopłacać i wymieniać typowych części...
:confused:
chyba żartujesz sam mam skóre w swojej i o ile na razie po 200tys nie ma przetarc typowych dla 156 147 to wierz mi ONA JEST SLABEJ JAKOSCI poogladaj dokładnie proponuje zdemontuj zaglówek a zobaczysz jak wygladala jak byla nowaposzukaj typowych powierzchownych pekniec nawet jesli jezdzila nią mloda szczupla i niewinna dupcia osiemnastolatki nie mowiac o sadowniku w ogrodniczkach z sekatorem w kielni
pozdro
Nie chcę bić piany na forum, bo szkoda prądu, ale śmiem twierdzić, że nie widziałeś skór po 200k km w innych autach. Na ich tle skórzana tapicerka w 159 to naprawdę wysoka liga. I bez sensu jest bić się na przekonania - jeżeli chcesz zobaczyć jak wygląda "uszanowana" skórzana tapicerka przy podobnym przebiegu to zapraszam do siebie. Mam nadzieję, że to pozwoli Ci zrewidować swoją opinię.
PS. "Zdemontuj zagłówek i porównaj"... Kolego, rozmawiamy o jakości tej skóry w porównaniu z innymi markami przy przebiegu +200k km, a nie o tym czy po 200k km wygląda z salonu (tzn. pod zagłówkiem). Mam nadzieję, że zauważyłeś tą subtelną różnicę. A jeżeli twierdzisz, że inne marki w samochodach podobnego segmentu stosują skóry, które po takim przebiegu będą w stanie jak "spod zagłówka" (a przynajmniej w stanie lepszym niż w 159 - bo twierdzisz że te są słabej jakości), to chętnie poznam ich nazwy...
Witam serdecznie,
ja również zachorowałem na AR 159 i przymierzam się do kupna. Teraz jeżdzę Stilo 1,4 16V 95KM. Właściwie po ostatnim jego numerze na obwodnicy Wrocławia kiedy rozwarstwiła się i wystrzeliła maska to stoi i czeka na naprawę a ja przemieszczam się Pandą siostry bez wspomagania- miodzio:) Także wydaje mi się że przeskok będzie duży, chociaż na jazdę Stilo nigdy nie narzekałem. Na autostradzie i tak byłem szybszy niż 80% samochodów i chciałbym, żeby po przesiadce do 9'tki tak zostało a zmienił się tylko komfort jazdy powyżej 160 na liczniku. W Fiaciku głośno i telepie przy takich prędkościach.
Przechodząc do sedna.
Na zakup chciałbym przeznaczyć około 40000 zł i liczę na rocznik 2009/2010 w kolorze czarnym i czarnej skórze, raczej SW ( jak nie podobają mi się kombi to ten wydaje mi się ładniejszy od sedana- ale tylko bez relingów bo one już go szpecą). Sedana nie odrzucę jednak jak trafi się jakiś w dobrej cenie- rodzina 2+0 narazie więc myślę, że spokojnie nas pomieści.
Co do silników to myślę o jtdm 2.0 lub 2.4 ewentualnie 1,9 150km. Tbi też bym nie pogardził ale to już raczej poza budżetem. Skrzynia manual lub automat. Początkowo chciałem automat bo 90% jeżdżę po mieście ale naczytałem się, że potrafi się popsuć a koszty naprawy są bardzo duże. Prawda to?
Ponadto chciałbym elektryczne i podgrzewane lusterka, elektryczne szyby, czujniki parkowania, kierownicę wielofunkcyjną oraz deskę obszytą skórą i wszystkie systemy abs esp itd. Fajnie też jakby dało się załapać na podgrzewane fotele oraz nawigację chociaż to ostatnie zawsze mogę sobie zamontować we własnym zakresie. Przeczytałem o tym cały wątek ale nadal nie jestem pewien czy da się zrobić tak aby sterować niefabryczną navi z kierownicy?
Co myślicie? Realne czy raczej pozostaje pomarzyć?
Generalnie bardziej zależy mi na skórze i lepszym wyposażeniu niż na mocniejszym silniku. Tymbardziej, że przy przesiadce z fiata to chyba nawet silnikiem 1.9 8V byłbym usatysfakcjonowany. Co myślicie?
Spodobała mi się taka 159 wystawiona przez użytkownika forum:
http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...osso_alfa.html
link do galerii: https://plus.google.com/photos/10565...J7xpp3ikaWT6QE
Nie czarna ale na zdjęciach bardzo ładna, chociaż odrobinę za droga. Z resztą już sprzedana ale wkrótce ma być nowa w odpowiadającym mi kolorze także chciałbym zapytać co o niej myślicie i czy sprzedawca sprawdzony?
PS.1 Do tych 40000 mogę dołożyć jeszcze na start jakieś 5000 aby spokojnie i bezproblemowo autko jeździło. Chciałbym się w całości zmieścić w okolicach 45000.
PS.2 Chciałem zapytać jak to jest z tą deską obszytą skórą. Myślałem, że jest ona w standardzie a chyba jednak nie. Od jakich wersji się jej mogę spodziewać?
PS.3 Te relingi można zdemontować jakby co bez większych problemów?
Trochę się rozpisałem ale będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i pomoc.
Pozdrawiam!
2.0JTDm nie wyrwiesz za tą kase niestety zajrzyj do TomkaKrk może ma coś ciekawego aktualnie www.autka.pl
Bugi156 pisałeś, że zależy Ci bardzo na czarnej skórze. Jeżeli znajdziesz ciekawe auto z jasną alkantarą to sie nie zniechęcaj do niego. Naprawdę łatwo jest ją utrzymać w czystości. Wystarczy jedno pranie w roku. Ja robię to zazwyczaj po zimie. Jeszcze jedną dużą zaletą jasnego jest to, że nie nagrzewa się tak latem jak auto stoi na słońcu. Miałem kilka aut z ciemnymi siedzeniami i gdybym teraz poszukiwał alfy to kupił bym z jasnym środkiem.
Kilka uwag:
– czarna skóra mnie osobiście nie zachwyca, trudno w lecie schłodzić kabinę gdy jedzie się po mieście (czarne siedzenia magazynują bardzo dużo ciepła)
– czujniki cofania można dołożyć, ja mam oryginalne i w pierwszym roku wymieniłem już 2 czujniki (~ 2 x 100 zł + 100 zł robocizna), czyli tyle ile dobry zestaw nieoryginalny z montażem
– nawigacja nie jest dotykowa, trudno się obsługuje i generalnie nie zachwyca, lepiej dokupić jakieś duże radio z nawigacją za 1000-2000 zł, da się tak zrobić, żeby większość funkcji z kierownicy działała
– obszycie skórą deski to chyba tylko na własną rękę
– relingów nie da się zdjąć tak żeby ślady nie zostały, tak mi się wydaje
– wartość oczekiwana napraw automatu i manualnej skrzyni jest dokładnie taka sama, więc wybierz to co wolisz
– pozostałe elementy wyposażenia to praktycznie standard w 99% egzemplarzy (elektryka okien, lusterek, automatyczna klima, wielofunkcyjna klima, esp) – choć zdarzają się bardzo rzadko takie bez tych rzeczy
Ode mnie tylko:
Jeżeli chcesz skórę, to koniecznie z podgrzewanymi fotelami. Nie wiem, czy miałeś kiedyś okazję użytkować samochód ze skórzaną tapicerką, ale w zimie bez podgrzewania nieraz można sobie odmrozić "to i owo" ;).
Wiele Alf jest bez tej opcji, ponieważ są z "cieplejszych" rynków. U nas brak podgrzewania może okazać się bardzo uciążliwy.
Za 45.000 zł powinieneś kupić już bardzo porządne autko bez przymusu dokładania do niego.
Pozdrawiam i powodzenia
W Twoim budżecie mam obecnie fajn swoja prywatna 159 w 4x4 :)
Strone Tomka Krk przeglądam kilka razy dziennie ale nie ma czarnej belli w czarnej skórze niestety. Jakby była to dawno siedziałbym w samochodzie:) A co do 2.0 to wcale nie wydaje mi się, żeby budżet był na niego za mały.
Na czarną skórę i czarne wnętrze decyduję się głównie ze względów estetycznych chociaż łatwość jej czyszczenia też ma jakiś wpływ. Całe czarne wnętrze i do tego tylko aluminiowe elementy dla mnie wygląda pięknie. Rozważam jeszcze czarną materiałową ale posiadam 3 białe/jasno szare koty długowłose które gubią sporo futra. Autem ich często nie wożę ale wiem jak wyglądają moje ciemne ciuchy podczas obcowania z nimi i stąd moje obawy. Nie wiem czy wielokrotne wyczesywanie tapicerki szczotką i rolką klejącą do ubrań nie odbije się na jej stanie. Jak myślicie? Poza tym jest chyba kilka rodzajów materiałów z tego co widziałem i wyczytałem. Jesteście w stanie powiedzieć jaki materiał jest w samochodzie z tego ogłoszenia? http://deft.otomoto.pl/alfa-romeo-15...C29266522.html To alfatex czy welur bo po przeczytaniu wątku o rodzajach tapicerek nadal nic mi się nie rozjaśniło jak je odróżnić.
jahu: obszyta skórą fabrycznie deska napewno występuje ale jest rzadko spotykana więc ją sobie odpuszczam chociaż bardzo mi się to podoba w Porsche ojca.
Autko fajne ale nie chcąc nikogo urazić, czerwona skóra w aucie mi się bardzo niepodoba. Gdyby była w nim czarna to auto pewnie byłoby już moje:) Codziennie jednak śledzę Twoją ofertę licząc, że pojawi się ta jedyna bella właśnie dla mnie.
Co do nagrzewania się czarnej skóry i "omrażania tego i owo". Ojciec miał jasną skórę we wcześniejszym aucie a teraz czarną w Cayennce, co prawda w obu były podgrzewane fotele i powiem tak: zimą nie zauważyłem jakiegoś dyskomfortu w obu autach a latem no cóż obie paliły przy pierwszym kontakcie w cztery litery ale nie było to dla mnie na tyle nieprzyjemne czy straszne jak widzicie aby miało mnie odwieść od posiadania skóry:) Ot kilka sekund dyskomfortu i koniec. W moim stillo jest jasna tapicerka i raczej jasne wnętrze a latem i tak jest piekielnie gorąco i nie ma innej opcji jak klima na maksa i szybkie wietrzenie auta przy otwartych oknach przez parę minut. Jednak klima w nim jest raczej słabiutka. A jak jest w 159? Klima jest mocna i szybko schładza czy nie?
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i cenne rady.
Pozdrawiam
klima jest wydajna po chwili masz w aucie chlodno, przy dzisiejszych upalach to nieoceniona sprawa, a wiem co mowie bo sam mam czarna skore. Chociaz generalnie nie ma to jak jazda bez dachu - w spiderze po porstu otwierasz dach i masz chlodno ;)