Napisał
teon
Więc mam taki problem...Julka od dość długiego czasu ma problemy z pracą na nie wszystkich cylindrach. Prawie rok spokoju...był i ostatnio znowu w zależności od temperatury na zewnątrz im cieplej tym gorzej, jazda z niskimi obrotami po wrzuceniu możliwie najwyższego biegu dodatkowo zazwyczaj po przejechaniu 4 kilometrów się zaczyna po 15 przestaje i można zrobić nawet 1000 zgasić i od nowa....auto po gwarancji...rocznik 2011/11. Moduł sprawdziłem oznaczenia - nowy....mam takie przypuszczenie...mam intercooler wgięty na środku od dołu (1 rząd.) - najechałem kiedyś na coś metalowego nocą i wybiło dziurę w osłonie pod zderzakiem no i wygięło delikatnie chłodnice. Macie jakieś pomysły...oczywiście wyskakuje wtedy Check.... ale jeśli uda się przejechać 3-4 razy bez objawów to gaśnie...