Napisał
.Andrzej.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I to dosłownie. Ktoś kto jeździ starszą wersją Alfy/Fiata wsiadając do Giulii widzi nowe fajne auto. Ktoś kto jeździ dajmy na to BMW F10, czy Audi A4 postrzega Giulię zupełnie inaczej.
Już kiedyś ktoś tu napisał, a ja podobnie - rozmawiałem ze znajomym lekarzem, który jeździ samochodami BMW: "czy kupiłbyś Giulię?". Pytanie to wzbudziło .... ironiczny uśmiech, a o odpowiedzi już nie będę wspominał. Postrzeganie marki Alfa Romeo wśród zwolenników niemieckiej motoryzacji jest w większości przypadków takie jak opisałem, więc wg mnie target chybiony. Do tego podejście koncernu do promocji, serwisu do klienta i w efekcie mamy ....zacytuję : ”Ch...j, dupa i kamieni kupa"