Ja dzisiaj ułamałem "przycisk" od rolety w bagażniku. Do tego sromotnie sobie przy tym przeciąłem o nadłamany plastik palec. Pewnie bella zrobiła to z zazdrości, bo jechałem dzisiaj na wymianę opon corsinką. Ach te kobiety... Na szczęście już zlokalizowałem w necie co to za część i w poniedziałek będzie załatwianie nowej :). Dobrze, że to nie drogie