kolektor ssący JTDM - kompleksowo

tak klapy sa fajne bo mozna sobie popatrzec na nie jak fajnie sie ruszaja przy dodawaniu gazu. Tez chcialem je miec za wszelka cene i zregenerowalem kolekotr ale po 6 tys. jakz aczelo puszczac powiedzialem im NIE. Mam gdzies zagladac pod pokrywe silnika co kazdy tysiac km. ze strachem czy to juz sie rozszczelnilo,a moze klapa sie urwala. Wole miec spokoj i ich nie miec. EGR jeszcze mam ale cos zaczyna sie lekko przycinac bo mam czasaem czkawke. Bledow jeszcze zadnych nie ma ale juz mysle zeby go wyautowac. Niedlugo bede robil rozrzad wiec zajme sie i czyszczeniem kolektora i EGRem

Generalnie EGR i DPF nie służą silnikowi na zdrowie. Ich stosowanie i komplikowanie podyktowane jest coraz bardziej rygorystycznymi chorymi normami spalin.
Poprawne* (!) wyłączenie zaworu EGR oraz poprawne (!) usunięcie filtra cząstek stałych wyjdzie silnikowi tylko i wyłącznie na dobre. Jeśli ktoś tego nie rozumie - na pewno nie będę go na siłę nawracał. Znaczy to tylko tyle, że wie ile zasłyszał (zapewne "mądrości podwórkowych mechaników"), a nie miał z tym do czynienia w realu.

*Poprawne, czyli ingerencja mechaniczna oraz ingerencja w oprogramowanie ECU.

Każdy ma wolną wolę i może sobie montować co chce, ale nie piszcie bzdur w stylu "co fabryka zbudowała jest święte", bo jeszcze ktoś to przeczyta i uwierzy :)

W przypadku 1.9 JTDm zaślepienie EGR nie ma większego wpływu na szybkość nagrzewania się silnika - chłodniczka jest bardzo mała. Co innego w 2.0 - tam płaszcz ma wizualnie większą pojemność i użytkownicy skarżyli się na wydłużenie czasu nagrzewania silnika w niskich temperaturach.

I co do bardziej efektywnego mieszania się powietrza ze spalinami w silniku z klapami w dolocie - czytałem fachowe opracowania (m.in. literatura dla uczniów szkół średnich mechanicznych), w których było napisane oraz zilustrowane, że skutkiem bardziej efektywnego napełniania się cylindrów powietrzem (poprzez wytworzone zawirowania) jest również bardziej skuteczne wymieszanie się spalin z powietrzem.

Magil a orientujesz się może co tak naprawdę powoduje, że silniki 1.9 tak szybko się nagrzewają? Jest zamontowana jakaś elektryczna nagrzewnica czy co?

Cytat:

---

Napisał magil

W przypadku 1.9 JTDm zaślepienie EGR nie ma większego wpływu na szybkość nagrzewania się silnika - chłodniczka jest bardzo mała. Co innego w 2.0 - tam płaszcz ma wizualnie większą pojemność i użytkownicy skarżyli się na wydłużenie czasu nagrzewania silnika w niskich temperaturach.

I co do bardziej efektywnego mieszania się powietrza ze spalinami w silniku z klapami w dolocie - czytałem fachowe opracowania (m.in. literatura dla uczniów szkół średnich mechanicznych), w których było napisane oraz zilustrowane, że skutkiem bardziej efektywnego napełniania się cylindrów powietrzem (poprzez wytworzone zawirowania) jest również bardziej skuteczne wymieszanie się spalin z powietrzem.

---

Działający EGR nie powoduje szybszego nagrzewania. Wręcz przeciwnie. EGR dodając spalin do ładunku powoduje zmniejszenie temperatury spalania go w cylindrze, co jest warunkiem dopalania NOx i CH. Dodatkowo spaliny trafiające do układu są wstępnie schłodzone.
Kiedyś faktycznie stosowano układ podobny do EGR podgrzewający ładunek, ale obecnie jego rolę zajęły świece o grzaniu wtórnym. Widocznie starzy mechanicy od "beczek" jeszcze nie wymarli i stąd ta fama :) Jednak w nowych silnikach wraca się do tego układu i w 2.0 jest on zastosowany. Widać go w MES jako "Zawór wyłączenia wymiennika EGR".

Co do drugiej sprawy, to oczywistym jest, że większe zawirowania, to wyższa skuteczność zmieszania. Dla tego przy usunięciu klap lub ich otwarciu wskazane jest zamknięcie EGR-a

Szybko? Tego bym nie powiedział :-)
Wydaje mi się, że auta z zimnym rynków miały takie nagrzewnice. Moja Włoszka nie miała i w zimie trzeba było zazwyczaj 6-10 km żeby rozgrzać silnik.

@sdero racja. Akurat o tym, że obecność EGR obniża temp w komorze spalania się zapomina.

Nawiązując do tematu pękających głowic w 2.4, wyłączenie EGR to może kolejny gwóźdź do trumny?

Cytat:

---

Napisał magil

Sz
Nawiązując do tematu pękających głowic w 2.4, wyłączenie EGR to może kolejny gwóźdź do trumny?

---

Nie, nie jest to aż taki wpływ. Tak na to jak i na grzanie.
Nie mam pomiarów i danych technicznych odnośnie tego co dzieje się pod kopułą ale mam dane techniczne silnika wzorcowego i jego EGT w zależności od EGR i wygląda to tak:

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=179815&stc=1
Jak widać nie są to jakieś wielkie różnice.

Cytat:

---

Napisał magil

Nawiązując do tematu pękających głowic w 2.4, wyłączenie EGR to może kolejny gwóźdź do trumny?

---

Myślałem że to nie ma wpływu. :( To może lepiej wrócić do częściowej zaślepki?

Cytat:

---

Napisał Szkaradnik

Myślałem że to nie ma wpływu. :( To może lepiej wrócić do częściowej zaślepki?

---

Myślę, że natychmiast powinieneś to zrobić.

Cytat:

---

Napisał @sdero

Myślę, że natychmiast powinieneś to zrobić.

---

Zapomiałeś dodać, że to był sarkazm :D Bo jeszcze Szkaradnik potraktuje to poważnie ;)

Myślę, że to rozsądny człowiek :)