A ja uwierzę, mam podobnie przy stabilnej jeździe, może z 0,5 więcej.
Printable View
Ten rozmiar kół zawyża faktyczną odległość i prędkość o ok. 8%, nie wiem jak się to ma wskazań kompa i rzeczywistego zużycia paliwa. Na zimę mam ten rozmiar kół, przy prędk. 100 - 120 poniżej 5.5 u mnie nie schodzi
No ok, ale jak się generalnie mają wskazania komputera - uśrednione, do wskazań dystrybutora na stacji. Jest zbieżnie?
Powiem Ci jak to uzyskać...
jedziesz płynnie, dynamicznie przyspieszasz ( tak do 2000 obr. ) a jak wrzucasz 6sty bieg to obchodzisz się delikatnie z gazem.
Na trasie jak jest mało dochamowań, jedziesz płynnie i stabilnie, nie łapią Cię każde światła na trasie, jedziesz dwupasmówką to jest to do zrobienia bez zbędnego męczenia fury.
I to wcale nie muszę się jakoś spinać z tym. Gdy mi się nie spieszy to sobie właśnie tak jadę, wyprzedzam i tak wszystkie TIRy i zawalidrogą nie jestem.
Raz zrobiłem trasę od Cz-wy po Francuską granicę. W 4rech z pełnym bagażnikiem jechaliśmy. Na pełnym zbiorniku zrobiłem 1250km gdzie po Niemieckich autostradach jechałem 180-200km/h.
Jak zatrzymywałem się aby rozprostować kości silnika w ogóle nie wyłączałem. Dodatkowo do mega rezerwy nie dopuściłem więc jeszcze by się zrobiło ( ale lepiej nie ryzykować braku paliwa ).
Pamiętaj że mam wywalony DPF, EGR zaślepiony, remap, klapy wirowe wywalone no i koła 16stki ( alusy ).
Kiedyś to mierzyłem - u mnie realnie przy dystrybutorze wyszło wtedy że komp zaniża o 0,5 litra na 100km
Trasa Białobrzegi - Warszawa - Białobrzegi trochę ponad 140 km
Prędkości 100-120 km/h (do 2000 obr.) spalanie : 4.6 , 4.7
Droga powrotna :
Prędkości 150-180 km/h spalanie : 6.2
Ja na spalanie swojej Belli nie narzekam :)
Ja przy podawaniu sredniego spalania zaczolbym od rozroznienia pojec: predkosc srednia oraz predkosc chwilowa.
Popieram. Jakiś czas temu pisałem, że przy podawaniu spalania na danej trasie powinno się przytaczać średnią prędkość z całości a nie największą jaka się osiągnęło w którymś tam momencie. Pzdr.
Właśnie, osiągnięcie średniej prędkości tripu rzędu 100 km/h to już wg mnie niezle, a 150 - 180 to jakaś abstrakcja.
Rozmiar kól nie ma znaczenia w różnicy między spalaniem wg komputera a rzeczywistym. Choćbyś jeździł z kołami 14", a potem zmienił na 18" to zakładając te same opory opon (i masę koła) auto spali tyle samo. Różnice będą tylko w prędkości i odległości.
Karmal, eco driving rozumiem i często sam stosuję. Przy takich prędkościach średnich Twoje spalanie jest mocno zaniżone. Ja mogę też przejechać 1000km ze spalaniem średnim poniżej 6 litrów, potem się rozpędzić na chwilę do 200km/h i powiedzieć, że miałem takie spalanie, a chwilami nawet 200km/h leciałem :) Trochę przerysowuję... wiem.
Twoje spalanie jest moim zdaniem jak najbardziej realne przy prędkościach średnich rzędu 70km/h.
Policz ile z baku wychodzi, na pewno nie 4.4