Dokładnie. Prostackie ataki personalne są dowodem Twojej dorosłości ;)
Wystarczy mieć odmienne zdanie (poparte doświadczeniem z ww. środkiem) żeby zasłużyć wg Ciebie na taką wypowiedź z Twojej strony. Niemniej dobrego samopoczucia życzę ...
Printable View
Na FI miałem jeszcze LA Merde 307 a "panzergrau" się robił. Szkoda, może następnym razem.
Się ciesz że masz warunki, bo u mnie porządne mycie gdzie mam wielki garaż z kanałem zdarza się raz na kwartał, poza tym tylko demineralka na bezdotyku i przetarcie quickdetailerem. Muszę w końcu te przetarcia na skórze ogarnąć i polakierować. Jakiś lepszy pomysł niż klinika skóry?
Mogłeś byle czym podjechać był parking dla niemakaronów :P
No mam warunki ale ostatnio co raz rzadziej z nich korzystam. Kiedyś myłem co tydzien no już maks co 2 tygodnie, teraz jak dobrze idzie to może co 3-4 tygodnie.Cytat:
Się ciesz że masz warunki, bo u mnie porządne mycie gdzie mam wielki garaż z kanałem zdarza się raz na kwartał, poza tym tylko demineralka na bezdotyku i przetarcie quickdetailerem. Muszę w końcu te przetarcia na skórze ogarnąć i polakierować. Jakiś lepszy pomysł niż klinika skóry?
Panowie, jestem zielony z tego całego auto detailingu. Mam proste pytanie. Czy wosk Collinite 476s nada się na moją Alfę? Srebrny jasny metalic pokryty bezbarwnym. O tym wosku napisano wiele pochlebnych opinii (podobno dość długo pozostaje na lakierze). Ew. inne woski moga być ale by cena nie była wyższa ;)
Polerka będzie ręczna lub miękko-średnią gąbką na wiertarce (z regulacją obrotów).
Oczywiście auto porzadnie umyję przed nałozeniem wosku, a pozostałości smoły, kup czy owadów usunę.
Poprosze o łapatologiczne wyjaśnienie, gdyż poprzednie posty są dla laika (dla mnie) niezbyt zrozumiałe.
Jakby co, to moja Alfa nie jest często myta. Zimą na myjce wysokociśnieniowej (plus aktywna piana), a latem ręcznie niemal kąpie się w szamponach średniej klasy.
Dziękuję!
Jak najbardziej dobry wosk. Przed nim (a po polerce) nałóż jeszcze cleaner - jeden z tańszych a bardzo dobrze sobie radzący to Temachem Cut&Shine 250ml.
Po polerce cleaner jest zbędny wystarczy wymyć resztki pasty alkoholem. Nie wiem jaki sens miało by użycie cleanera skoro po polerce mamy zdjętą warstwę lakieru razem z zanieczyszczeniami. No chyba, ze używamy jakiegoś specyficznego wosku, który lepiej leży po cleanarze ale Colli tak jak i Finish kare najlepiej trzyma się właśnie gołego czystego lakieru. Pomijam już fakt polerki wiertarką bo jakoś sobie tego nie wyobrażam ;]
LukaSS skupiłbym się raczej na ręcznej polerce niż na wiertarce pomimo regulacji obrotów :P
Super, to już wszystko wiem :) Dziękuję! I polerka będzie ręczna ;)
bez sensu używać zmywacza silikonowego po isopropylu, albo jedno albo drugie.
Jeżeli pasta jest dobrze wypracowana i element chłodny IPA starczy w zupełności chociaż osobiście używam zmywacza bo praca z nim jest przyjemniejsza i łatwiejsza.