Dziwna teoria znawcy Alf

Zainteresowała mnie pewna Alfa. Kolor nie taki jak bym chciał mieć, lecz serwisowana, mały przebieg i niska cena: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6946233
Zapytałem o dokumentację oraz o rozrząd; kiedy był wymieniany. Pan mówi że jeszcze do tego daleko. :shock: Pytam czemu, przecież powinno wymieniać się przy 60. Tu śmiech, kto mi takich bzdur naopowiadał i że przy 120 dopiero. No tak tłumaczę, ale wszyscy zalecają dużo wcześniej bo paski rwą się na potęgę wcześniej. Pan na to, ze on wie lepiej, bo jest właścicielem serwisu Fiata i że Alfy serwisuje od lat. Fakt zgadza się że rwą się paski, lecz dlatego, że podczas przeglądów mechanicy je za mocno naciągają, często celowo by jeszcze do nich zawitać. Jego Alfa była serwisowana właściwie i paska wymieniać nie trzeba.

Chyba u niego w pseudo serwisie za mocno naciąga się paski, wiesz pewnie myślał ze trafił na laika w sprawach AR i że może Ci wszystko wmówić i pewnie miał poczucie że jest znawacą tematu.

Wszystko jest w ksiazce Alfa 156 owner's manual:)

Co 120 tys km:) Ale ja bym nie ryzykowal!:)

Pozdr.

A co miał Tobie powiedzieć , że zaraz po zakupie musisz wydać ok 1000pln na zmianę rozrządu? 120 tys bez zmiany paska to proszenie się o awarię.


OFF : mam identyczne listwy na drzwiach, zdaje się że to są akcesoryjne AlfaRomeo

Dajcie spokój z tą paranoją, właściciel serwisu to przecież nic go utrzymanie nie kosztuje,
gdyby uważał że trzeba wymienić wcześniej to by wymienił a nie ryzykował zerwanie.

Rozrząd co 60.000... może jak się jeździ jak wariat to tak, ale przy normalnej jeździe
nie powinno nic się stać. Dajcie spokój, paranoja. Wiadomo że jak auto jest kupione
używane to nie można wierzyć i rozrząd, paski się sprawdza i ew. wymienia... i tyle.
Książka nakazuje co 120.000km, to wymień dla świętego spokoju przy 100.000km i już.

kolega z AK kiedyś chciał przetestować w Brava 1.2 16v czy pasek wytrzyma fabryczne 120tys i ... i już ma po remoncie silnik. Jeśli taki dobry silnik jak 1.2 FIRE tego nie wytrzymał to co dopiero taki wynalazek jak TS (a jeszcze 1.8 nie ma wałków balansujących).

Cytat:

---

Napisał sedicivalv0le

A co miał Tobie powiedzieć , że zaraz po zakupie musisz wydać ok 1000pln na zmianę rozrządu? 120 tys bez zmiany paska to proszenie się o awarię.

---

Dla mnie to nie problem, rozrząd wymieniam sobie sam w kilka godz. Zastanawia mnie tylko ta teoria że to przez mechaników paski rwą się. Ponadto facet jak ma serwis powinien to zrobić bo za robotę nie płaci, a szybciej by takie auto sprzedał.

Bez względu na banialuki jakie opowiada ten znafca wymieniaj pasek około 60000. Paski w alfach pękają i nie jest to paranoja ale rzeczywistość. Jeśli chcesz czekać do 100 tyś, już dzis zacznij szukać nowego silnika albo odkładaj kasę na remont.

Ładny model, ładna felga... tylko ta plastikowa kierownica... może ze sportpackiem poszukaj? :-)

A co do rozrządu i teorii z zbyt dużym naciąganiem pasków, to skoro tak Ci powiedział, to widocznie tak szkoli swoich mechaników. W jego ręce autka bym nie oddał.

ps. ten brak plakietki AR na tyłku też kuje w oko :wink:

Pozdr.,

to jak jest właścicielem serwisu to zaraz przed sprzedażą autka wbije do papierów wszystkie wymiany i będzie bella jak ta lala prosto z salonu :mrgreen: :mrgreen: