Drganie / szarpanie na "pół sprzęgle"

Cześć, mam pomału dość... kolejny mój temat w ciągu paru dni w którym mam kolejny problem z autem..

Zauważyłem, że jak wrzucę pierwszy bieg i bez gazu będę delikatnie ruszał autem na pół sprzęgle to Julka całe szarpie, drga i wpada w wibracje. Podczas normalnej jazdy - nie ma żadnych problemów. Nic nie szarpie, nic nie szumi, nie ma dziwnych zgrzytów.
Jeżeli podczas ruszania dodam delikatnie gazu - utrzymując np: 1000 obrotów i będę puszczał sprzęgło - to żadnych drgań nie ma...

Macie jakieś pomysły co to może być? No i przede wszystkim - jakie koszta...

Czy może to być poduszka? Czy może to być półoś co wchodzi do silnika??
Biegi wchodzą normalnie, bez oporu...

Macie jakieś pomysły?

Możliwe że poduszka i to sprawdziłbym w pierwszej kolejności.

dwumasa? hmm każda 166 ją ma przecież, ale raczyj poduszka/ Poduszki. Niech ktoś powoli rusza z pol sprzegla a ty obserwuj silnik - jak bedzie sie bujał dość mocno jakby luźno w budzie tkwił to JA zajął bym sie poduchami silnika/skrzyni.

Też właśnie myślałem nad 2 masą ale - no właśnie - czytałem, że biegi powinny ciężko wchodzić, powinno słychać ją - natomiast nic takiego się nie dzieje...
Podczas jazdy nic nie szumi - nie ma żadnych dziwnych objawów ale może jest jakaś opcja sprawdzenia koła 2 masowego?

Jeżeli poduszka - to która najczęsciej pada? Można jakoś poduszkę sprawdzić czy to ona jest winna?

--------------------------

Mała aktualizacja:
Auto postało. Było zimne - ruszyłem i co? CISZA.
Pojezdziłem. Auto się zagrzało - problem powrócił jednak - pojawia tylko czasami.
Na wolnych obrotach NIC nie dudni, nic nie szarpie - wszystko rowno pracuje, dopiero jak puszcza sie sprzeglo CZASEM dosc mocno dudni..

Ponizej nagrałem film:

http://www.youtube.com/watch?v=4MACu...ature=youtu.be (polecam w duzej jakosci ogladac)

Na poczatku ruszam na 1 szym oraz 2gim biegu (BEZ GAZU) delikatnie drga - ale to normalne, po chwili ruszam ponownie na 1 - i całym autem trzepie. Potem problem znowu znikł po czym powrócił.
Drganie widać od 1:05 - wygląda to tak jakby miał silnik zaraz wyskoczyć.

To dziwne. Zaciągnij reczny i niech ktos wrzuci bieg i puszcza sprzeglo tak żeby auto lekko sie bujalo- ale tak zeby nie ruszyc zmiejsca. Ty obserwuj silnik czy luźno sie nie kołysze. Popatrz na poduszki- poswiec latarką - są 3 poduszki 1 w okolicach nog pasażera za silnikiem 2 w okolicach rozrządu 3 od str kierowcy nad skrzynią. Ale to raczej nie poduchy ten dzwiek dosc niepokojący. Sprzęglo, docisk? nie jestem mechanikiem , nie mam dośw w takich diagnozach. Zaczekaj na opinie reszty kolegów.

Lecisz pokolei poduszki pod silnikiem i poduszki pod skrzynią, to pierwsza rzecz do sprawdzenia. Potem zaglądnij na sprzęgło i dwumas jeśli to nie któraś z poduszek. Trzeba iść metodą prób i błędów, przyczyn może być wiele, zacznij od poduszek.

Kolejna mala aktualizacja. Rano odpalilem auto - wszystko bylo ok. Auto sie zagrzalo i drganie wrocilo. Pojawia sie one czasem podczas ruszania na samym sprzegle bez gazu. Nie jest to caly czas lecz bardzo sporadycznie..

Ja miałem to samo. Na odstanym prawie bez problemu po przejechaniu najczęściej paru kilometrów zaczynało telepac. Okazało sie łożysko docisku i sam docisk. wymieniłem cały komplet i przy okazji 2mase. jak leżała na stole to wielkich luzow nie miała ale gwarancji ze po nagrzaniu nie powiększają sie luzy nie było. Problem ustał. Teraz tylko delikatnie drga przy ruszaniu bez gazu. Ale naprawdę minimalnie i za to są odpowiedzialne już poduszki. Poloz delikatnie nogę na sprzegle. Jak będziesz czuł pukanie to rozgladal bym sie za sprzeglem. U mnie akurat sama tarcza była ok. Docisk i łożysko było w opłakanym stanie. Telepalo autem jak oszalale.

Wysłane z mojej Nokii 3310
za pomocą Tapatalk 2

Dzięki za pomoc.
Myślę, że bez wizyty w serwisie się nie obejdzie.

Zastanawiam się tylko- jakie jest powiązanie z sytuacją, która przydarzyła mi się kilka dni temu - a mianowicie "wpadniecie" pedału sprzęgła do podłogi. Od tamtej pory sprzęgło zaczęło chodzić ciężej i łapać w innym miejscu. Wczoraj doszło telepanie...

Mam nadzieje, że to jednak nie dwu masa :(
Cieszyłbym się jakby to był docisk, łożysko.. ewentualnie żeby włożyć nowe sprzęgło..

Ile warszat powinien zawołać za robocizne - zamontowanie sprzęgła?

to raczej nie dwumas. Obstawiał bym sprzęgło. Ewentualnie coś z wysprzęglikiem albo pompą sprzęgła.