Kluczyk AR 156

Witam, Chce dorobic kluczyk zapasowy i wymienic przy okazji stara obudowe kluczyka na jakas uzywke do AR 156 (kluczyk czarny 2p- scyzoryk). Czy jest mozliwe zaprogramowanie centralki (do mojego samochodu) do innego kluczyka (uzywki), jesli tak, to czy bedzie potrzebna do tej operacji karta kodowa? Nastepne pytanie: Czy wykonalne jest rozebranie i zlozenie oryginalnej obudowy kluczyka bez jakiejkolwiek usterki? Trzecie pytani: Czy dorobienie kluczyka z pilotem jest mozliwe tylko w serwisie Alfy? Jak nie, to poprosze adresy i telefony :D oczywiscie w cenie do 500 zl. Wybaczcie, ze nie uzylem szukajki, ale jutro akurat bede w miejscu gdzie stoi alfa na czesci i moglbym kupic kluczyk (troche daleko, niestety) Dzieki wielkie za pomoc ;)

co do 1 i 3 pytania się nie orientuję, ale co do kluczyka to musisz podważyć na nim znaczek alfa romeo i pod nim jest śrubka, którą musisz odkręcić, wszystko da się ładnie i bezinwazyjnie zrobić w dwie minuty:)

U mnie w Płocku za dorobienie kluczyka gościu wziął 200 zł i działa bez problemu.

Co do śrubki, to widzialem ;p ale nie wiem wlasnie jak dalej, ale skoro mowisz, ze bez problemowo, to gitarka, dzieki ;p jancar1 200 zl za sam kluczyk z immo? czy z pilotem?

Sam kluczyk z immo. Musiał bym zapytać ile z pilotem

Cała usługa w Krakowie z ich "surówką" to 450 zł, potrzebują tyko kluczyk na wzór, resztę skopiują. Łącznie z CODE 2. Nie trzeba podstawiać auta. Tak mi odpowiedziano gdy chciałem dorobić do swojej 156ki po lifcie, 2 guziki na czarnym scyzoryku. www.enigmaserwis.pl TO nie jest reklama. Zaprogramowanie nowego chip-a immo do GTV/spidera bez podstawiania auta w mojej czerwonej surówce oraz wycięcie ząbków to 100 zł (miałem surowy klucz ale bez chipa immo, chip był ale zaprogramowany do innego auta).

mam podobny problem aczkolwiek i inny :) rozkręciłem kluczyk i zastałem coś takiego:Załącznik 191172 na płytce brakuje blaszki do baterii -nie ma też koszyczka na baterię. I teraz - czy mogę jakoś dolutować tą blaszkę? Czy lepiej na aukcji kupić kluczyk z obudową, która nie ma miejsca na koszyczek z baterią tylko już sama w sobie ją dociska - pozostaje pytanie czy pilot będzie działał bez tych blaszek ?
Co jeśli nie uda mi się zregenerować kluczyka? jak potem używać centralnego zamka, alarm był zakładany w firmie Dipol - jest karta z kodem alarmu wydaje się możliwym korzystanie z centralnego?

Bardziej interesuje mnie Wasza opinia na temat kluczyków dostępnych na aukcjach albo informaja jak dolutować tą brakującą blaszkę. Dzięki.

Na allegro sprawdź dokładnie jakie mają wnętrze kluczyki. Sam kupiłem obudowę z myślą, żeby przełożyć wszystko i się okazało, mimo iż zakupiony tak samo jak oryginał jest na 2 przyciski to wnętrze mają inne i musiałbym kombinować, więc zostałem ze starym kluczykiem, tylko oczko na brelok sobie dorobiłem :D
Tak więc ja chyba proponuję kupić obudowę kompletną i przełożyć, tylko zwróć uwagę na wnętrze kluczyka który chcesz kupić. Drogie to nie jest, ale jakoś też "taka se"...

Wnętrze to masz na myśli tylko miejsce na baterie bo właśnie widzę, że na allegro są tylko takie kluczyki gdzie żeby włożyć baterię to nie odkręca się jak w oryginlanym takiego "korytka" tylko trzeba rozkręcić kluczyk i włożyć baterię - prawdę mówiąc to żaden kłopot, KŁOPOT to brakująca blaszka na układzie pilota - jak to naprawić?

Trochę mi się spieszy z tym kluczykiem - jakieś pomysły - może ktoś podeśle mi zdjęcie jak ma być wygięta i gdzie przylutowana ta blaszka, na pałę nie będę robił bo zwarcie pójdzie i po układzie :/

Nie no z tego co widzę to wszystkie mają korytka na allegro :D Wklep sobie "alfa 156 obudowa kluczyk" i zasypie Cie ogłoszeniami.
Zrobiłem fotke i zaznaczyłem o co mi chodzi. Nie wiem czy masz 2p czy 3p ale ta cześć co ma blaszkę w sobie jest ważna, bo niektóre tak jak ten co ja kupiłem ma inaczej wnętrze przygotowane i blaszka nie pasuje. U Ciebie jest tak jak u mnie czyli nie kupuj takiej obudowy jak ja kupiłem :D Załącznik 191265 Nie chcę tutaj linkować bo nawet nie wiem czy wolno ale kluczyki z takimi jakby wypukłymi przyciskami powinny być ok dla nas.