To może być najdziwniejszy post na forum :)
Z powodu różnych dziwnych perypetii losowych posiadam piękną alfine 166, 3.0 V6 , z wigilii 1999:), automat, kupioną we włoszech, tu zrobione LPG, nowiutkie zimówki.
Prawo jazdy mam od....3 dni....
Generalnie zaczynam dostrzegać fakt, że to auto trochę mnie przerasta.
Z największą przyjemnością zamieniłabym ją na inny samochód, mniejszy, na moje możliwości.
Ktoś coś ? :)
Ps: proszę się ze mnie nie śmiać, sama się z siebie dość głośno śmieję :)