-
ABS ASR nie działa
Witam, mam kłopot bo od paru dni podczas jazdy lub od razu po uruchomieniu silnika wykukają 3 lampki. Abs Asr i hamulec ręczny. Kiedy się świecą to żaden z systemów nie działa. Są momenty gdy lampki się nie świeca i wszystko działa poprawnie, jednak problem jest bardzo częsty.
Podłączyłem dzisiaj ją pod kompa i wyskoczyły następujące błędy:
pod. ABS:
C1276- Przekaźnik elektrozaworów ABS/ESP
C1522- Brak połączenia ster. ABS z tablicą przyrządów
pod. Silnik:
U1706 - Sieć CAN ECU - ABS (NCM - NFR)
Wie ktoś o co może chodzić ?
-
Czesc, troche o tych błędach pisze na forum, na pewno trzeba by sprawdzic wszystkie połaczenia z przekaźnikiem abs/esp i cała reszte polaczeń, druga sprawa kiedy to wariuje ten system to wina SŁABEGO AKUMULATORA - warto sprawdzić no i bezpiecznik pod maska.
-
System wariuje i na zimnym i na rozgrzanym silniku, bezpieczniki zarówno te pod maską jak i wewnątrz są ok.
Jeśli chodzi o aku to co prawda z tydzień temu mi się rozładował całkiem bo auto stało z 2 tyg na mrozie (awaria sprzęgła i wizyta u mechanika) no ale naładowałem i pali znakomicie. Błędy zaczęły wyskakiwać z 2 dni po tym. Może to mieć jakiś związek?
-
jak długo ładowałeś ten akumulator? To że Ci pali to nie do końca znaczy że jest w pełni naładowany. Podładuj go jeszcze i wtedy patrz czy nie masz błędów.
PS jak Ci się rozładował do zera to juz może nie być z niego pożytku
-
żaden akumulator... jak zaraz po odpaleniu zapali się kontrolka ABS itd. i zaraz zgaśnie to fakt - jest to ostrzeżenie, że akumulator nie ma w sobie takiego powera jakby samochód chciał. Jedziesz, samochód się podładuje i jest spokój.
Co do kontrolek wyskakujących w czasie jazdy to masz dokładnie ten sam problem co ja niestety. Tyle, że u mnie akurat błąd U1706 nie wyskoczył, pozostałe dwa tak. Błąd C1522 możemy raczej traktować jako anomalię, wielu osobą wyskakuje raz na jakiś czas, ale jest to błąd chwilowy - nie warto sobie nim zawracać głowy... z kolei błąd C1276 to już grubsza sprawa i niestety nie śpię przez niego od 3-4 miesięcy. Jednego dnia błędu nie widzę, drugiego wyskakuje po każdym odpaleniu samochodu i przejechaniu 1-5km. Raz była przerwa w awarii która trwała chyba 1,5 miesiąca !
co zrobiłem w kierunku usunięcia awarii ?
- wymieniłem centralkę ABS (czarna skrzynka przykręcona na pompie ABS) - nie pomogło
- wymieniłem czujnik pedału hamulca - nie pomogło
- ktoś mi doradził wymianę bezpiecznika ABS... uznałem to za głupotę, ale dobra, 4zł nie bolą - wymieniłem dzisiaj, ale wątpię aby to pomogło
- umówiłem się na poniedziałek do ASO - mam już dość zamartwiania się, wolę dać komuś w łapę i niech mi to zrobi.
w tej chwili jedyne co zostało z mojej listy podejrzanych to :
- przerwa na kablu zasilania - dlaczego ? ano dlatego, że jak np. wyciągnie się bezpiecznik ABS na włączonym zapłonie (co odcina prąd) to wyskakuje ten sam błąd czyli C1276
- śniedź w kostkach połączeniowych lub na którejś z mas
- zapowietrzone hamulce - ale raczej odpada bo nie odczuwam aby takie u mnie były, nie jechałem samochodem z bardziej czułymi i mocnymi hamulcami
-
Jakiś czas temu miałem podobny problem z pojawiającymi się ikonkami od ABS, ASR i hamulca ręcznego, nie podłączałem jednak pod komputer i nie wiem czy były jakieś błędy. Jednak przez przypadek natrafiłem na winowajcę, mianowicie zaśniedziała była kostka, ta która podłączona jest do ABS-u, tuż za akumulatorem, po wyczyszczeniu styków i kostki problem ustąpił.
-
chodzi Ci o kostkę por skrzynką bezpieczników (tą pod maską) czy o wtyczkę wpiętą bezpośrednio do centralki na pompie ABS ?
-
jutro sprawdzę na mierniku stan akumulatora i tą kostkę.
Smith napisz jeśli Aso rozwiąże Cie problem.
-
Chodzi mi o kostkę wpiętą bezpośrednio do centralki na pompie ABS-u.
-
Witam, również mam problem z kontrolką ABS. Dzisiaj rano kilkukrotnie odpalałem samochód i cały czas wyskakiwało ABS system failure, po czym pojechałem na parking, kilka razy przyhamowałem, zatrzymałem się i o dziwo "coś" słyszałem, po czym się naprawiło i abs działał normalnie. Jak wracałem w pracy ten sam problem, o dziwo jak odwiozłem kolegę pod blok, odpaliłem samochód ponownie i znowu zadziałało. Ktoś ma pomysł co się może dziać? Pod kompa będę miał możliwość podpiąć się dopiero za kilka dni.