[156] Problem z 156 ! Sprzęgło lub skrzynia? Nie wiem...

Mam mały problem ze swoją 156...otóż ostatnio wymieniałem wysprzęglik i tą drugą pompe od sprzęgła i było wszystko ok...ostatnio jednak dochodzą mnie dziwne dzwięki...otóż na biegu jałowym nic nie słychać nawet jak podgazuję ale jak wrzucę 1 i ruszam to słyszę taki metaliczny dzwięk jakby coś obcierało lub uderzało o blachę...nie wiem skąd to dokładnie się wydobywa ale wydaje mi sie, ze z okolic skrzyni i nie wiem co robić...moze ma ktoś jakieś doświadczenie i wie co to może być???


miło, iż piszesz z jakim autem problem, ale prefiksy-pkt 16 regulaminu.

Jeśli z okolic skrzyni to będziesz niestety musiął skrzynie zrzucić. Może to byc docisk sprzęgła lub łożysko oporowe. Ewentualnie po wymianie w.w. trzeba trochę wyregulować wszystko.

ale co wyregulować? możesz mi troche więcej napisać bo nie jestem aż takim znawcą :) bo miał mechanik skrzynie wyrzuconą jak tą pompe wymieniał i wtedy pytałem to mówił że reszta jest ok i nie ma potrzeby wymieniać docisku i łożyska...

proszę o pomoc...jestem w Holandii i nie wiem co robić...tutaj jak mnie w warsztacie wykasują to się w buty nie zmieszczę :(

W 156 nie ma żadnej regulacji sprzęgła bo jest sterowane hydrauliczne ale jak Ferrari-1 napisał docisk , łożysko lub coś się dzieje z tarczą sprzęgłową :?:

Cytat:

---

Napisał emzet156

W 156 nie ma żadnej regulacji sprzęgła bo jest sterowane hydrauliczne ale jak Ferrari-1 napisał docisk , łożysko lub coś się dzieje z tarczą sprzęgłową :?:

---

czyli jedynie to co mówisz mam brać pod uwagę bo raczej niczego innego nie należy się spodziewać?

Trochę mało informacji. Czy to ocieranie występuje tylko podczas ruszania samochodem z I biegu? Bo jeśli tak, to ja bym stawiał na coś innego niż sprzęgło - może coś niedokręcone lub źle założone w zawieszeniu całego zespołu napędowego. A jak jest podczas jazdy na innych biegach? Czy coś słychać na postoju przy włączonym silniku podczas naciskania i puszczania pedału sprzęgła?

jeśli stoję i mam wrzucony luz to nic nie słychać, żadnego tarcia ani mtalicznego dzwięku nie ma...dopiero jak wrzucę 1 i popuszczam sprzęgło żeby ruszyć to pojawia sie ten dzwięk....tak samo jest na 2...dalej nie wiem bo bałem się z tym jeździć i tylko tak po mieście sprawdzałem...
...ale czy to możliwe, zeby źle coś zmontowali? Miałem wysprzęglik wymieniany i tą drugą pompe hydrauliczną co jest w obudowie skrzyni montowana...i czy zakładając że źle coś zmontowali możliwe jest, że dopiero po około 1500 kilometrach pojawił się ten dzwięk? Bo po naprawie jechałem do Holandii i nic nie było słychać...

Trudno powiedzieć, na pewno nie trzeba z tym jeździć tylko podjechać do warsztatu i sprawdzić co jest grane. Ja bym bardziej stawiał na jakiś błąd w mocowaniu zespołu napędowego.

po tych wszystkich informacjach też sie skłaniam ku temu...zwłaszcza, ze jak wymieniali mi wysprzęglik kazałem sprawdzić resztę, mam na myśli docisk itp i mówił mechanik, ze są ok...z warsztatem problem trochę bo jestem w Holandii teraz a tu zdzierają jak diabli :)




jadę jutro rano do warsztatu..gadałem z kolesiem i powiedział mi, że w wypadku gdyby oklazało się że jednak coś ze sprzęgłem to wyjdzie mi około 350-400 euro naprawa a jeśli tylko coś źle zmontowane po porzedniej naprawie to mniej oczywiście...ciekawe jak to będzie