-
co zrobic z alfa??
Witam jestem mlodym kierowca. Kupilem alfe 33 1.7 16v boxer 93 rocznik i niewiem co z tym teraz robic. Na poczatku bylo dobrze wszystko chociaz bylo widac sporo wad w karoserii i wogole.
Teraz niewiem co zrobic, gdyż dostrzeglem ze alfunia musiala byc uderzona. Sa znaki na masce. Blacharz musial na odpicuj zrobic ale jeden rog tylko. Dwa reflektory były pekniete. Dostrzeglem ze dach z przodu z jednej strony jest bardziej wyciagniety do gory potem okazalo sie ze nie ma z tylu hamulcy. Po bokach na podwoziu jest cale powgniatane - oznaki czestego dzwigania na lewarku czyli napraw i jeszcze pare rzeczy.
Teraz powoli cos zaczyna szwankowac w silniku. Wymienilem juz 2 reflektory z przodu, amortyzatory z tylu oraz oleje i wszystkie filtry i jeszcze tam pare rzeczy, a wiec niewiem czy ja sprzedac czy zostawic i robic dalej przy niej czy poprostu zezlomowac.
Do naprawy są tylnie cylinderki bo szczeki wymienilem i przewody hamulcowe prowadzace na tyl mysle ze z przodu amortyzatory tez trzeba wymienic bo jak krece kierownica to stuka na sprezynach, kreci sie razem z ukladem kierowniczym i przeskakuje (sprezyna).
Jak sie nie myle do wymiany beda pewne czesci z silnika jak i czujnik predkosciomieza(jak i czujnik odpowiedzialny za swiadlo biegu wstecznego nie dziala), poniewaz nie dziala ani km ani predkosc.
Ogolnie trzeba bedzie jeszcze dolozyc. niewiem ile by to w sumie kosztowalo moze ktos sie orientuje i mi doradzi.
W sobote wstawie fotki mojej Alfy wiec bedzie mozna zobaczyc i ocenic stan wizualny. Dodam jeszcze, ze podejzewam usterki z elektronika ponieaz nie dziala mi ogrzewanie tylniej szyby powod: niedostarczanie pradu do wtyczek przy szybie.
Przez dach gdy pada dostaje sie woda podejrzewam nieszczelny szyberdach.
Do tego w miare zrobilem szybe od pasazera z przodu bo sie nie otwierala - teraz jako tako chodzi ale powoli podejzewam slaby silniczek podnoszenia szyby.
Prosze o porade zaznaczam ze jestem mlody i jestem mlodocianym pracownikiem wiec nie zarabiam duzo wrecz z kasa krucho z gory dziekuje i czekam na porade. pozdrawiam
Od Moderatora
Drogi, młody posiadaczu Alfy Romeo.
Jeśli następnym razem będziesz pisał posta to dokładnie go przeczytaj przed wysłaniem.
Twoje wypowiedzi są bardzo chaotyczne i przez to nieczytelne. Pełno błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Zwracaj na to uwagę.
-
to co tak puka jak skrecasz to sa zatarte łożyska mc`personów .. wystarczy je wymienić zostawiając w spokoju amortyzatory (btw. drogie są - ok. 400zł sztuka) ..
jak tylko silnik jest ok to reperuj reszte, zabezpiecz przed rdzą od spodu i ciesz sie dobrym autem :)
nie jest to "tania" alfa wbrew pozorom tego co się płaci przy zakupie.. części są piekielnie drogie ale od czego mamy allegro? :)
-
Kolego, ale znaki interpunkcyjne to się używa nie dla ozdoby, a dla rozgraniczenia co gdzie jest. O tym, że źle postawiony przecinek może zmienic sens całego zdania to nie wspominam. Na poczatku nawet ich używałeś, a potem to musiałem "zatrudnic" syntezator mowy.
Tak po za tym wsztstkim 33 ma swoje forum, a kolega Siwy udzieli Ci porad mechanicznych, bo chłop na tych autach się zna jak mało kto na tym forum.
Fakt faktem tani w zakupie samochód potem się mści i to nie tylko dotyczy Alfa Romeo.
-
To tak. Na początku chciałbym bardzo przeprosić za moja pisownie jest tego tyle, ze po prostu nie wiedziałem od czego zacząć i jestem przyzwyczajony do komunikatorów.:/ Następnym razem już będę zwracał na to uwagę. Dzięki za namiary i za doradzenie co do łożysk
---------- Post dodany o godzinie 09:10 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 08:02 ----------
Mam jeszcze takie pytanie bo nie umiem nigdzie znajść mianowicie: mam zamiar wymieniać układ wydechowy zaczynając od rur kolektorowych po końcowy tłumik. W zwiazku z tym mam pytanie: czy nie będzię cierpiało nic na tym, ze wstawie układ bez katalizatora?? z katalizatorem całość kosztuje ok 1500zł a bez (sama rura) ok 300zł z góry dziekuje
-
Sonda lambda, a przez to sterowanie mieszanką. Można ją w sumie oszukac, ale to już rurarze niech się wypowiedzą.
-
Dzieki bardzo za pomoc pozdr
-
mozesz wstawic rure bez katalizatora i nic sie nie stanie i sondy tez nie musisz oszukiwac, co do pukania przy skrecaniu sa to zolte lozyska dolne koszt jakies 32 zl. Pozdrawiam
-
Dzięki Wam za pomoc:) Naprawa powoli idzie do przodu pozdr
-
Jeżeli masz budę z 93 roku to powinno być zawieszenie tylko na górnych łożyskach. Jeżeli masz ostro bitą budę , radził bym kupić druga i zeswap'owac silnik. Jeżeli robisz większość sam to polecam zostawić takie auto bo dłubaniny jest trochę przy 33. A w jakim stanie podłoga??
Auto jest świetne ale trzeba przy nim trochę siedzieć a żeby nie zbankrutować, najlepiej samemu :D Jeżeli buda była mocno bita i podłoga kiepska to raczej nie pchał bym w to zbyt wiele kasy. Dobra rada: olej zawsze na co najmniej 0,7 skali i na zimnym max 4000 obr/min. W przypadku tego auta silnik jest najważniejszy :d budę można dostać za grosze.
-
Powiem tak buda nie wyglada na bardzo bita, od strony kierowcy widac zle pomalowana i zrobiona maske i w sumie to tylko tyle jak na widoczne wady karoserii.
podłoga z przodu od pasazera jest dziura ktora podobno miala sluzyc do odprowadzania wody w razie naglych wypadkow, wyglada jak korek od wanny, podobne jest przy kazdym miejscu gdzie sie trzyma nogi z tylu tez tylko ze są zaklejone a reszta nie liczac progow od dolu to jest wszystko ok, zakonserwowane i niewidac sladu korozji:)
w srodku pod maska tez jest wszystko ok wiec nie jest tak zle problemy mam tylko ze tak powiem rodzaju technicznego nie blacharki dzieki za rade pozdr