Printable View
Witam alfaholików,
rozglądam się od pewnego czasu za 147 po lifcie (max 150k przebiegu) 1.9jtd 150PS
tutaj jedna która trochę już stoi, no ale niby cena "najwyższa" na allegro:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-9...C32349165.html
Co o niej powiecie?
Ps.
Jest szansa dostać to co wyżej napisałem do 20k?
Czekać?
Czy dołozyć/zejść z wymagań ? Bo rozglądałem się za 120km .... ale poczytałem tematy i większość odradza, nie wiem jak to już z tym jest ;>
pozdrawiam ;)
przepraszam , że poza tematem
ale dla czego ograniczasz zakup względem przebiegu ??
dla mnie to dziwne w dzisiejszych czasach kręcenia itp to przebieg w zakupie brałbym pod uwagę jeżeli pewne by było chyba dobrze ponad 3 z przodu
150 16V się odpycha fajnie i spokojnie zrobi więcej przelotu
GT oddałęm z 2 z przodu
159 kupiłem z 180kkm
to tylko cyfry: )
stanem się sugeruj a nie cyferkami ( zwłaszcza tymi od mirka z lubuskiego z diesla 06 rok 65kkm :lol: )
p.s.
autko ładne
mysląc ze 65 jest to razy 2 130tys tez zle byniebyło:)ładna z foto jak blisko masz to jedz i zobacz:)bo zebysz nieszukał jak ja i wybrzydzał:)bo szkoda czasu pieniedzy:)stresu:))ii zniechecisz sie i wymagania znikną:))ja koło 18 gt oglądałem osobiscie i 1 159 bo zbraku ciekawej gt :)i nadal nic i juz mam dosc:)dobrze ze mam czym jezdzic
Właśnie chodzi o to, że mam daleko. 500km +
Podzwoniłem już do gościa, mówi, że wszystko cacy, lekkie otarcia, , wszystkie książki ma itd. typowy handlarz w sumie, ale ja nie wiem czego mogę się spodziewać po tej cenie.
Jak chce to mogę podjechać do stacji.
Skoro zdjęcia cacy, to pozostają rytunowe czynności :D
Ps. jest ktoś w stanie sprawdzić nr vin tutaj?
Nie rozumiem, nie będziesz brał auta na głębsze oględziny tylko kopniesz w koło 3 razy i weźmiesz auto bo handlarz powiedział że ma książki? Jedyna opcja że to auto ma 65 tyś przebiegu to że było poważnie walone. Weź ze sobą kogoś kumatego w temacie bo z takim podejściem natniesz się na bombę jak nic. Jak dla mnie nie ma opcji na taki przebieg bo kto normalany wymienia tłumik końcowy po 60kkm? Chyba tylko tjuningowiec jakiś...
No właśnie nie zrozumiałeś mnie,
właśnie pytam czy jest w ogóle sens jechać go oglądać (jw. mam 500km, trochę paliwo kosztuje)
-bo cena niska (1500zł opłaty max + gość powiedział, że może zejść z ceny)
-bo przebieg niski (~10k rocznie)
poza tym, ta alfa stoi już trochę na sprzedaż, możliwe że ktoś już ją tutaj sprawdzał :)
500 km jechac w ciemno kompletnie się nie opłaca. Przejechawszy taki dystans będziesz czuł wewnętrzną presję żeby kupić auto. Najlepiej poszukać kogoś kumatego z okolic tego miejsca zapłacić 100-200zł niech przetrzepie dla ciebie auto porobi milion fotek, sprawdzi czujnikiem lakieru, zresztą jeśli będzie kumaty, będzie wiedział co ma robić i się okaże. Jeśli stwierdzi że jest ok, jedziesz na miejscei drugi raz trzepańsko w aso. Tak ja bym zrobił
ps. :
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-6...C33468930.html
to ten sam gościu (podjazd ten sam)
i znowu rewolucyjny wydech + 15 koni .
nie wiem co o tym myśleć haha
jak nikt ci wstepnie nieobluka to bym niejechał bo sensu niema ja tak mysle,i ja bym niepojechał
czy na prawdę wierzysz, że 8 letni diesel ma przejechane 65tkm ?!!? z mocą 150 KM? oznaczałoby to, że jeździłby 8125 km (w przybliżeniu) rocznie. Czy znasz kogoś kto tyle jeździ, ile sam rocznie km pokonujesz? postaw sobie te pytania i uczciwie odpowiedz. 8 letni diesel może mieć 300-400tkm nastukane, i jeśli nie został zalany, lub właściciel nie był niechlują wcale tego nie dostrzeżesz.