Tak jak w temacie, co myślicie o cudownych środkach do czyszczenia kolektora bez demontażu? producent zarzeka się że są bezpieczne i maja rozpuszczać negar który się następnie spali, ale co w sytuacji jak spory kawałek się oderwie czy nie narobi kłopotów potem w silniku? Jakie jest wasze zdanie