-
Cały rok z alfa
Witam
Boxer 1,6
Przez cały rok zrobilem kolo 15kkm, auto mnie kosztowało sporo. Tak po krótce opisze co mi sie przytrafiło i co wymieniłem.
-nowa sonda lambda 450zl
-nowe membrany w reduktorze 100zł
-nowy wysprzęglik 56zl
-nowe uszczelki pod głowicę 80zl
-nowe popychacze hydrauliczne 240zl
-nowe panewki korbowodowe 80zl
-nowy olej 110zl
-nowe klocki hamulcowe 70zl
-nowy tłumik srodkowy i koncowy 360zl
-nowy pasek rozrządu i napinacze 300zł
-nowy termostat 80zl
-nowe lozyska alternatora 60zl
-nowe przewody WN 90zl
-nowe swiece 20zl
-regeneracja wałków rozrządu 450zl
-nowy płyn hłodniczy 30zl
-nowy płyn hamulcowy 12zl
-nowy akumulator 150zl
-nowy synchronizator pierwszego biegu 300zl
-nowe opony
-nowa pompa wody 60zl
-nowy filtr oleju 25zl
-nowe wycieraczki 55zl
A konca listy nie widac, jeszcze sporo zostalo :)
ciekawe jeszcze o czym zapomialem:P
-
ulala... troche przeszedłeś ze swoją bellą ;)
ja swoją też będe miał rok w tym miesiącu :)
przejechałem 10tys km
- olej
- końcówki drążków
- 1 przewód hamulcowy
także wydatki dopiero przedemną ;)
a raczej już są
- uszczelka pod glowicą
- opony
- pare pierdół
;)
-
A ja w swojej 145 1.9 JTD od sierpnia do dziś zrobiłem to (ceny części):
-żarówka 11 zł
-wymiana kół 28 zł
-olej do skrzyni (ZC75) 106 zł
-olej silnikowy 144 zł
-filtr oleju 14 zł
-filtr paliwa 35 zł
-olej do wspomagania 35 zł
-płyn hamulcowy 46 zł
-pasek rozrządu 61 zł
-rolka napinacza x2 200 zł
-amortyzatory tył 200 zł
-śruby do kół 80 zł
-wycieraczki przód 170 zł
-wycieraczka tył 63 zł
-akumulator 270 zł
-filtr powietrza 26 zł
-filtr p.pyłkowy 40 zł
-termostat 240 zł
-koncentrat do chłodnicy 70 zł
-drążek reakcyjny silnika 80 zł
-znaczki przód/tył 140 zł
-opony letnie nowe 614 zł
-uszczelnienie klimatyzacji 150 zł
Robocizna łącznie: 700 zł
A instrukcję obsługi dostałem za darmo od FAP.
-
A gdzie paliwko, ubezpieczenia, przeglądy rejestracyjne... ;)
---------- Post dodany o godzinie 21:11 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:01 ----------
Cytat:
Napisał
solaris2007
nowe swiece 20zl
Jakie kupiłeś świece?
-
To ja chyba was przebijam. po roku jak ją mam to tak
-przeguby zewnętrzne 120zł za sztukę
-hamulce ( klocki plus tarcze) 200zł
-wahacz lewy 130 zł
-sonda lambda 130 zł
-silniczek krokowy 276 zł
-płyn hamulcowy 12 zł
-wspomagania 25 zł
-olej 120zł + 30+30 filtr oleju powietrza
-opony 600 zł
-prawy zacisk 50 zł
-rozrząd kompletny 300 zł
-popychacze 227 zł
-uszczelnianie zaworów i docieranie chyba 200zł
-no i przyłapana panewka;( wybór inny silnik.
- 1200 zł silnik + dowóz 200 zł
-wymiana oleju filtrów 120 + 60
-znów rozrząd 300 zł
- przekładka 300 zł
-
Mi 21.04 mija roczek z moja 145:). A zrobiłem w niej:
- regulator biegu jałowego = 600 zł
- rozrząd - 600 zł
- łącznik w wydechu - 150 zł
- olej, filtry - 200 zł
- wahacze - 260 zł
- tarcze (Mikoda), klocki (Ferodo) przód - ok. 400 zł
- termostat - 100 zł
- chłodnica - 300 zł
- opony - 1000 zł
- świece - 430 zł
Tyle z pamięci. Sporo z tego było już do wymiany, jak ja kupiłem (chodnica, opony, hamulce, regulator biegu jałowego), wiec jestem z Niej bardzo zadowolony:). Jeszcze wariator muszę wymienić, a tak to lać benzynke, sprawdzać płyny i jeździć:D.
Kolego Michal-tgb, jakie Ty wycieraczki kupiłeś, ze kosztowały 170 zł ;)?
-
Dla porównania podam koszty użytkowania nissana sunny 2.0d '94 z ostatniego 1,5 roku, bo widze troche podłamani jestescie:D
-rozrząd kpl.+robocizna- 550zł
-naprawa rozrusznika- 230zł
-uszczelnienie i ustawienie pompy wtryskowej- 965zł
-amorki tył sztuk 2- 320zł
-naprawa alternatora (dwa razy)- 350zł
-łączniki stabilizatora przód x2- 30zł
-klocki przód+szczęki tył- 80zł (tu dokładnie nie pamiętam, mogło być mniej)
-olej+filtr x2-230zł (zwykły lotos do diesla)
-filtr paliwa 60zł
-wycieraczki przód- 40zł
Cos tam chyba jeszcze było, ale nie pamiętam już. Do zrobienia:
-wymiana świec żarowych
-wymiana tarcz przód (wpadł kamień czy coś i rozorał jedną)
-porobienie zaprawek
-
Ja nie pamiętam wszystkich wydatków ale części około 1300 zł, sama eksploatacja, no może poza korektorem siły hamowania, prawie 3000 z OC sprawców kolizji.
-
No coz... przyjemnosc posiadania musi kosztowac.
Teraz warto sobie zadac pytanie...
...czy aby napewno egzemplarz, ktory kupiles wnikliwie obejrzales przed zakupem?
Nic nie wzbudzalo podejrzen?
Nic nie bylo podstawa do negocjacji ceny?
Np. taki tłumik... po 15kkm nie mogl nagle kwalifikowac sie do wymiany:-)
Ale najwazniejsze... jesli wiesz, ze to jest to - to płać...:-)
Czasem trzeba zacisnac zeby;-)
Zycze powodzenia z AR - moze w koncu doceni Twoja troske:-) Oby!
Pozdrawiam,
Szerokosci,
Limak
-
kij z tym tlumikem wszedzie trzeba to wymieniac, a nagle mi sie zapchal i strzelil,ogolnie to w srodku zaczelo w nim latac.
Najgorzej z silnikiem i skrzynia. Juz tyle w alfe kasy wsadzilem ze nie wiem juz czy sprzedawac czy zostawic.
Ostatnio sobie mowilem po naprawie glowic "no teraz to juz troche nia pojezdze" niedlugo pozniej skrzynia padla SZOK. Teraz to mam nadzieje ze juz naprawde nia pojezdze. Chociaz juz zaczynam sie zastanawiac co nastepne :) Mam nadzieje ze wystarczy mi cierpliwosci i pieniedzy...