Witam
Panowie proszę o sugestie bo niestety dzisiaj pierwszy raz musiałem skorzystać z assistance :/. Podczas jazdy usłyszałem takie dziwne kliknięcie i nagle przestała działać turbina. Auto dalej jechało, ale już bez żadnego ciśnienia w turbo. Za sobą zobaczyłem tylko chmurę czarnego dymu i zjechałem na bok. Auto odpala normalnie i jeździ, no może porusza się bo jazdą tego nazwać nie można. Czy w takim przypadku rozleciała się turbina?