-
2 załącznik(i)
p0340 i p0335
Hej. Moja alfa coś zaczeła wariować. Wczoraj bawiłem się z czyszczeniem przewodów i połączen masowych - wyjąłem akumulator, poczyscilem mase miedzy aku i budą a później między skrzynią i podłużnicą, włożyłem aku i git. Przejchalem jakies 20km, auto zgasilem, po 15 min wróciłem i auto nie chciało zapalić - rozrusznik kręcił ale silnik nie łapał. Dopiero za 2 razem załapał. Dziś jeździłem cały dzień i było wszystko ok do teraz. Stanąłem pod domem i na luzie silnik chodził i co jakis czas jakby chciał przygasnąć (tak jakby przerwał pracę na 0.01 s i działał dalej) aż w końcu zgasł i wywaliło mi 2 błędy:
p0340 i p0335
Czy to może być powiązane z tym czyszczeniem masy? Jak wykręcałem podstawe akumulatora to ecu od niej musiałem odkręcić i może w wiązce wtedy coś ruszyłem i nie łączy?
Dodam jeszcze, że w mesie jest adnotacja, że kontrolka została włączona przez błąd p0335.
Tak to wygląda w fesie:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186947&stc=1
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186948&stc=1
-
-
Ciężko cokolwiek powiedzieć. Skoro pojawiło się to po Twojej ingerencji, przyczyny szukałbym w miejscu, w którym grzebałeś. Może uszkodziłeś wiązkę lub wystąpiło luźne połączenie przy którejś wtyczce.
-
No ale zakładając, że uszkodziłem wiązkę no to chyba nawet na zimnym powinien wariować czujnik, prawda? A on świruje tylko jak się rozgrzeje - na zimnym jest jak najbardziej ok. Może po prostu po odłączeniu prądu na jakies 30 min i ponownym podłączeniu, czujnik wyzionął ducha bo to w koncu elektronika i o takich przpadkach czytałem też na forum (niekoniecznie o czujniku, ale ogolnie o elektronice w 9).
-
Nie twierdzę, że to może być przyczyna ale zimne przewody mogą odginać się w zupełnie innym kierunku niż rozgrzane (takie w których przez jakiś czas płynie prąd). Takie zjawisko można zauważyć np w kiepsko zrobionych gniazdkach w mieszkaniach gdy jeden przewód jest luźny. Gniazdko działa np 10 minut, a później przewodzik odchyla się pod wpływem temperatury.
-
Luźne styki dają o sobie znać w losowych przypadkach. Może być jak pisze hideto.
-
A sam czujnik po wyjęciu da się jakoś sprawdzić? I powiecie mi gdzie on się dokładnie znajduje?
-
Każdy czujnik da się sprawdzić na stole.
Zazwyczaj wystarczy zasilacz 12V, multimetr i coś czym podasz oczekiwany przez czujnik sygnał. Tak się czasami muszę bawić w robocie, jak nie ma pewności czy padł czujnik czy coś innego. Tylko ja mam do tych celów dostępny zasilacz laboratoryjny i kilka innych przydatnych gadżetów (i nie sprawdzam czujników motoryzacyjnych)
-
a gdzie ten czujnik sie znajduje w 1.9 8v jtd?
-
1 załącznik(i)
K046 - czujnik obrotu
K047 - czujnik fazy
Zdjęcie z 16V, ale w 8V będzie identycznie. Sygnały wracają sąsiadującymi żyłami.
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...335-silnik.jpg