-
Zerwane kolo pasowe
Witam,
Ostatnio spotkała mnie przykra niespodzianka w alfe 156 1.9 jtd 115 km. Mianowicie na parkingu strzelilo mi w silniku 2 razy w odstępie 5 sekund, jednocześnie przy 2 strzale zapaliła się kontrolka check engine. Postąpiłem trochę słabo bo po szybkim przeglądzie czy nic się nie stało przypadkiem z paskami itp. Odpaliłem silnik. Odpalił elegancko ale bardzo głośno klekotał wiec odrazu zasiłem auto.
Po dokładnych oględzinach okazało się ze kolo pasowe walu oderwało się od obudowy i spadło głęboko na oslone silnika. Błąd silnika wyskoczył tylko p1320 czyli błąd synchronizacji walka rozrządu. Pasek był dobrze napięty bo został na stalowej obudowie.
Okazało się ze rozrzad przeskoczyl o 2 ząbki zgodnie z ruchem silnika.
Po wymianie wszystkiego(koło pasowe, pasek pk, pasek rozrządu) i regulacji silnik nie ruszył. Zauważyłem też że kręcąc wałem przy pomocy klucza silnik bardzo ciężko obrócić. Fakt ze na pełny obrót walka rozrządu składały się w sumie cztery takie oporne miejsca (kompresja). Nic poza tym.
Co sądzicie? Jak bardzo zawory oberwały? I czy mogło się tam posypać coś jeszcze? (Dzwigienki, popychacze, może wałek rozrządu? ). Obecnie nie mam możliwości rozkręcenia połowy silnika żeby się tam dobrać.
-
A możesz odkręcić pokrywę zaworów?, i zakręcić kluczem? Może się coś wyjaśni.
-
Hej, trochę to trwało ale- wymieniłem rozrząd + pasek pk, nowe koło pasowe. Po wymianie silnik odpalił ale głośno pracuje, głośniej niż zwykł to robić. Rozrząd jest ustawiony na znakach, wszystko jest ok bynajmniej tam. Po ściągnięciu pokrywy zaworów nie ma widocznych uszkodzeń ani wałka, ani popychaczy. Teraz pytanie - co może tak hałasować? Może któryś z napinaczy pasków? Sam nie wiem za co mam się brać już.. Może ściągać głowicę i się nie zastanawiać? Przeraża mnie ilość odkręcania..
-
Podłączę się ... znowu pada mi koło pasowe wału 3 już :/ Pierwsze było ORI drugie co ja wymieniałem wcisnęli mi jakiegoś krzaka a teraz już zaczyna mi klepać INA :/ czy coś źle mi je montują? Co może być przyczyną. Cały micro napęd był zmieniany wraz z rozrządem i nadal pada to samo ;/
-
Podczas wymiany zastosuj się do tego. http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...ht=#post219712. I przede wszystkim kup ori koło iperguma 1 montaż tylko znajdź oryginał a nie podróbkę. Na kole oryginalnym będziesz miał numer który potwierdzi skąd ono pochodzi ;)
-
Mnie na kole pasowym też ostatnio pojawiły się luzy, było Corteco ( około 60 tys. km ), a teraz idzie Dayco i z tego co się orientuję to Dayco robiło koła na 1 montaż, przynajmniej do wersji 115 KM, ale mogę się mylić oczywiście.
-
Poodgaldajcie sobie kola pasowe pozostale czy nie są krzywe czy te rowki nie są rozwarstwione. Gdzies kiedys czytalem ze zamienniki nie trzymaja wymiarów i krzywo pasek prowadza. Fabrycznie szly chyba corteco
wysłane z WC
-
Tak, czy siak trzeba zwracać uwagę i dobrze mieć ogarniętego mechanika, który wyłapie różne uszkodzenia. Ja na dniach mam podjechać na wymianę koła, na poczekaniu podobno mi zrobi i ciekaw jestem jak się poprawi praca silnika, bo dość niepokojąco drga teraz.
-
Tak jak masa pisze fabrycznie było corteco
-
Tak więc wziąłem Dayco, zobaczymy, czy okaże się lepsze od Corteco i pojeździ więcej niż 60 tys. km. :]