Pochylone tylne koło - regulacja kąta pochylenia.

Witam, mam pochylone tylne prawe koło \, dosyć sporo bo na żywo widać, że tak nie powinno być. Opona jest ścięta od środka. Wymieniłem tzw. banana, tulejkę pływająca w zwrotnicy niestety to wogóle nie pomogło.
Lewe koło stoi prosto. W chwili obecnej tył wygląda tak I--\
Można jakoś wyregulować ten kąt pochylenia koła??? Nie zauważyłem zużycia innych elementów zawieszenia z tyłu. Tzw. banana i tulejkę pływającą wymieniłem bo pisali tu że to pomoże, a nie pomogło.
Proszę o podpowiedzi, pozdrawiam.

Podjedź na zbieżność

Zbieznosc raczej nie ma nic do kąta pochylenia koła....

nie da sie wyregulować.
Problemem jest zużyty/przegnity amortyzator albo pęknięta/zużyta sprężyna.

Sprężyna jak podniosę samochód to lata w rękach, tzn. ma luz, ale nie wiem czy tak ma być???
Może faktycznie to ona jest winna??
Jak jest u Was ze sprężyną? u mnie zeszła by bez ściągacza (mówię o podniesionym samochodzie).

U mnie taki efekt dał przerdzewiały kielich amortyzatora. Oryginały nie miały odpływów i zbierały wodę.

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał mk998

Zbieznosc raczej nie ma nic do kąta pochylenia koła....

---

to może to drugie xd ciągle mi się myli :P

Cytat:

---

Napisał mk998

Witam, mam pochylone tylne prawe koło \, dosyć sporo bo na żywo widać, że tak nie powinno być. Opona jest ścięta od środka. Wymieniłem tzw. banana, tulejkę pływająca w zwrotnicy niestety to wogóle nie pomogło.
Lewe koło stoi prosto. W chwili obecnej tył wygląda tak I--\
Można jakoś wyregulować ten kąt pochylenia koła??? Nie zauważyłem zużycia innych elementów zawieszenia z tyłu. Tzw. banana i tulejkę pływającą wymieniłem bo pisali tu że to pomoże, a nie pomogło.
Proszę o podpowiedzi, pozdrawiam.

---

Piszesz o bananie w dziale 156/Gt a banan jest w 159. W 156 są proste poprzeczne i wleczony. Jak masz 159 to na zwrotnicy przy bananie jest regulacja kąta na srubie która banan trzyma. Gorna sruba reguluje kąt a dolna tylna zwrotnicy zbieżność.

Mówiąc o bananie miałem na myśli wahacz wleczony, który wymieniłem, ale nic nie pomogło. Wg mnie wahacz wleczony odpowiada za trzymanie koło przód- tył.
Wymieniłem tulejkę pływająca w zwrotnicy i nadal nie pomogło. Zostaje mi sprężyna, amortyzator i nie wiem co jeszcze. Auto nie miało dzwona, kielichy nie są skorodowane, wszystko wygląda dobrze.
A i jak samochód podniosę na podnośniku koło jest super prosto, jak opuszczę koło jest \

Negatyw się robi albo jak masz na poprzecznych wywalone tuleje i koło odchodzi od środka auta albo jak auto jest obniżone/pęknięta sprężyna. Był kiedyś temat z amorami typu Noname gdzie otwory na śruby poprzecznych były tak nawiercone że po zmontowaniu zawiasu koła stały krzywo. Nie ma na tyle ustawienia kąta więc innej opcji nie ma no chyba że masz ekstremalnie wyrabaną poduszkę ale to byś chyba zauważył. Zbieżność sprawdzałeś?

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka