Kilka pytań o 155 2.0 TS 8V.

Panowie dziś kupiłem Alfę jak w tytule z 1992 roku. Kilka rzeczy nie do końca działa. Jako świerzak w tym modelu mam kilka pytań. A auto ma instalacje LPG II generacji ( idzie do usunięcia).
1. Falują obroty tak w granicach 1500-1750 na luzie rzecz jasna.
2. Ciężko się wkręca powyżej 4000, tak jakby jej mocy brakowało.
3. Budzik od ciśnienia oleju w ogóle nie działa.
4. Temperatura silnika skacze do 95 po czym włącza się wiatrak i tak w kółko.
Podpowiedzcie od czego zacząć i gdzie szukać.
Od dawnego właściciela dostałem również pół samochodu części.:D

1 szczelność dolotu
2 patrz pkt 1
3 prawdopodobne czujnik do wymiany
4 tak to powinno działać o ile nie są to skoki gwałtowne

Skąd ją kupiłeś?

Z Rzeszowa była na OLX. Nie jest prawie wcale zgniła, tylko 1 tylne nadkole jest do roboty. Generalnie git malina będzie jako 2 auto od czasu do czasu. Powiem wam że już po 40 kilometrach jazdy ją polubiłem. Środek ma tylko dość mocno złachany ale nie jest to coś z czym bym sobie nie poradził. Już wiem że szukam gałki zmiany biegów, bo to moja jest w opłakanym stanie. Więc jeśli byście coś mieli na sprzedaż...

a było coś na temat tej Alfy rozmawiane że ma dość dobry stan blacharski

Tak nie ma na co narzekać. Jak pisałem nadkole lewy tył do roboty, podłoga zakonserwowana, oryginalny kolor to czarny 601, choć umalowana jest w 601F. Nie wnikałem dlaczego, podejrzewam lekkiego dzwona miała, bo drzwi kierowcy troszkę się nie licują z resztą. Najważniejsze że jest kupę części na podmianę. Mam skrzynie biegów, głowicę, lampy tył i przód, blendę na tył i cały grill z przodu. Oprócz tego ze 2 alternatory, 3 lusterka i cała masę szpeju którego jeszcze nie rozpoznałem. Alusy są też, ale nie za ładne 15, chyba z Fiata takie kwadraty jakby. Szkoda tylko że każda opona na nich jest inna. Wydech to do wymiany od razu. Pomału ogarnę to auto, jestem dobrej myśli, zwłaszcza że 155 zawsze chciałem mieć.

no tak, teraz 155 ma ten kto chce ją mieć nikt inny tego auto nie kupi

Taki znak czasów. Powiem Ci że mimo niezbyt pięknego wyglądu, bo niewypolerowana, obciążona na maksa i kaszląca na razie jest. Przechodnie i ludziska z innych aut i tak zwracali swoją uwagę. Tylko nie wiem czemu. Czy myśleli - patrz ku...wa jaki dinozaur, czy jednak jest to coś innego, coś czego w sumie na drogach już nie ma.

no raczej to drugie, mnie też zaczepiają i wspominają dawne czasy MÓJ DZIADEK MIAŁ TAKIE AUTO :D

Mam nadzieję:) o Takie są te alusy:
Załącznik 224799

Są z Fiata Coupe, dobrze myślę?