166 2,4 jtd automat

Cze znowu problem:<
Kobita wróciła z piszczącym brzęczkiem od skrzyni , światełka wewnątrz zapalone, sygnalizacja lewych drzwi ze otwarte a są zamknięte, na zegarze nie świeci jaki bieg wybrany,i tryb awaryjny skrzyni świeci po naciśnięciu hamulca brzęczek milknie tryb awaryjny sie wyłącza i pojawia sie na wyświetlaczu bieg i tak na zmianę?Myśle ze to zwarcie , wiązke rozprułem w kalpie i nic to nie dało , odłączałem wtyczki z poszczególnych drzwi myśląc ze to centralny i nic , po wyjęciu bespiecznika nr 14 z pod kierownicy jest cisza ale dalej problem .....Fura uziemiona...
Ktoś?? coś ???

Masa sprawdzona?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Gdzie przykrecona ?

Sprawdz w bagazniku czy kabel masowy od Aku jest dobrze dobrze dokrecony. Druga masa jest w podszybia zdaje sie w okolicy zbiorniczka wspomagania. Przynajmniej tak jest w przedlifcie w jtd. Nagrzewnjca szczelna? Moze leje sie na sterownik skrzyni? To sprawdz koniecznie bo te sterowniki do aisinow są prawie niedostępne

wysłane z WC

Pierwsze co to bym zajrzał do sterownika skrzyni. Dostęp banalny, wystarczy boczek tunelu zdjąć.

Tak zrobie tylko z roboty wroce

Dzieki panowie ogarniete,śniedz na nóżkach scalaka w sterowniku od skrzyni ;)

A mokro nie było tam?

Wilgoc na obudowie od wewnatrz
Ale po ulewie ostrej to bylo , musiala sie woda dostac.Jeszcze jedno wymienialem pasek wielorowkowy I wszystkie rolki I po miesiacu zaczoł piszczec.Wymienilem pasek na conti byla chwila spokoju I to samo...Wydaje mi sie ze na rolce alternatora to piszczy , co jest grane?

A dobrze go napiąłeś ?.Tam są 2 napinacze.Jeden automatyczny ze sprężyną a drugi na mimośrodzie.