Hej,
Jak to jest z tymi modułami ? Przez co one się dokładnie psują ? Jak można poznać że ów moduł jest do wymiany ? Ciekawy mnie ten silnik, rozglądam się powoli za Julką, zdecydowana większość ofert to właśnie benzyny. Doradzcie jak to u Was było w przypadku tego modułu, czy jest on faktycznie problematyczny ?
Cześć.
Giulietta 2012 1.4 MA TCT, 85000 km, polski salon, zero problemów z silnikiem i modułem.
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
W sumie zero problemów z czym kolwiek.
Psują się przez wadę konstrukcyjną, szkodzi im nieczęsta wymiana oleju, pomaga lanie odpowiedniego. Podobno psuje się to najczęsciej na początku eksploatacji, polecam przejrzenie tego forum: http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...-database.html - generalnie wszystko niskie przebiegi poniżej 100 000.
Nie ma co się zrażać psuje się niewielki odsetek.A koszt wymiany to nie taki znów kosmos.
A jakie są objawy, że coś jest nie tak z multiairem?
Z takich typowych to chyba praca na 3 cylindrach i dziwne dźwięki z komory silnika.Cytat:
Napisał Yaro39
Jakbym miał kupować Giuliettę 170KM to nowy moduł wpisałbym w koszty - przy takim aucie to już zdecydowanie warto i nie ma się co przejmować. Ileż to znam osób które w blacharkę 15-20 letnich samochodów władowali po 3000zł.
Przebieg 125 000, rocznik 2012, odpukać, zero problemów
To może odswieżę temat. I zapytam właścicieli o ten nieszczęsny moduł. Przy kupnie nowej Gulietty z roku 2011 jeżeli silnik równo pracuje to wymienić olej, wyczyścić filterek i jezdzić? Jeżeli spojrzeć na te roczniki z ogłoszeń to nikt tam nie pisze, że cokolwiek robił z multiair. A jak poczytać artykuły to główna usterka to moduł. Dla mnie jedyna wada tego auta to koszt wymiany tego, zawsze zostaje wersja 120KM+chip, ale 170 kucy z tego nie będzie.
Bo tak jest. Każdy dobry mechanik doradzi wymianę oleju raz do roku lub co 15kkm i wszystko powinno być Ok. U mnie jest 125kkm rocznik 2012 i zero problemów. Ja mam banan za każdym razem jak mocniej depnę.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Ale właśnie dziwi mnie to, że powiedzmy nawet sprowadzona Giulietta będzie miała przebieg powiedzmy optymistycznie pod 200tys. km i co modul pięknie chodzi ? Czy Niemiec już go wymienił i mogę się cieszyć. Z tymi modułami to jest losowa sprawa? Bo piszą, że paść musi do 150tys.km max. Trochę tu brak logiki. Chcę zmienić swoją 156 robię ok.10tys. km rocznie ale dokładać 4tys. bo Włosi znowu coś spier... to mi się nie uśmiecha.