-
Kilka pytań o Giuliette.
Witam, bardzo poważnie zastanawiam się nad zakupem Giulietty, jednak mam kilka potań odnośnie eksploatacji samochodu.
Czy silnik 1.4 120 KM posiada moduł Multiair, pytam ponieważ znalazłem sprzeczne informacje na ten temat, jeżeli posiada wspomniany moduł, to czy w razie awarii można go jakoś regenerować? Czy koło dwumasowe wytrzymuje większe przebiegi tj. 200 - 250 tys. km? Także chciałbym wiedzieć czy samo eksploatacja auta "uderzy mnie po kieszeni", czy zdarzają się ponadprzeciętnie często drogie usterki? Chciałbym także wiedzieć czy Waszym zdaniem za kwotę około 32-34 tys. uda się kupić Giuliette w dobrym stanie?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.
-
Ten silnik nie ma modułu Multiair. Żywotność dwumasy w dużej mierze zależy od warunków/sposobu eksploatacji, świadomości użytkownika. Jest wielki temat o zakupie używanej Giulietty, tam znajdziesz wszystko w tym temacie.
-
nie słyszałem żeby komukolwiek padła w Giulietcie dwumasa, szczególnie w benzynie 1.4 120HP to raczej mało prawdopodobne.
-
Tam nie ma typowej dwumasy jak np w dieslu. Koszt ok 600 pln- tez nie słyszałem o usterce tego podzespołu. 120 stka nie ma modułu- jedynie należy pamiętać o wymianie świec regularnie co 30 tkm - polecam TYLKO oe ponieważ silnik ma bardzo wrażliwy na tą kwestię układ zapłonowy i NGK jest podrabiane na masową skale.
-
Z tego co wiem to jeden z bardziej wytrzymałych silników w swojej klasie, kiedyś jak miałem stłuczkę fiatem Bravo to dostałem taką Giuliettę 120 jako zastępczą byłem nią zachwycony, mocowo też wydawała sie mi wtedy ok, jedyne co mnie zdziwiło to spalanie miasto i jazda podmiejska przy spokojnym traktowaniu 8,2, wydawało mi sie to sporo jak na 1.4 120 koni.
- - - Updated - - -
Czytałem jakiś czas temu ze Giulietta ostatnio trzyma cenę było to chyba w Motorze i ze w porównaniu z poprzednim rokiem nie staniała mimo upływu 1 roku co było szokiem dla piszącego artykuł i dla mnie też. Cierpliwość jest dobrym doradcą, ale ja też jej nie ma przy zakupie samochodów, ale osttnio dałem na luz i znalazłem rodzynek VW Scirocco, wiec Ty też penie znajdziesz coś fajnego. Mój VW ma oryginalny lakier po 10 latach na każdym elemencie i miał wymieniany olej do 10-15 tys i całą historię w ASO, jest w bardzo dobrym stanie jedyne co było minusem to jego cena najwyższa na Allegro z tego rocznika :( ale było warto. Wziąłem go do serwisu i oglądał go też lakiernik, stan prawie idealny. Także Alfę też znajdziesz :) Czasem warto dopłacić, bo jak poskąpisz to dopłacisz w serwisie i będą nerwy. Życzę powodzenia, daj znać.
-
ja tam jestem z tego silnika do tego stopnia zadowolony że kupiłem drugą julkę z tym samym silnikiem
auto jeździ głównie A4 stąd po 27 tkm spalanie to 9/100 km. ale prędkości autostradowe nie sprzyjają oszczędnemu spalaniu.
-
Dziękuję bardzo za odpowiedzi, właśnie widzę że raporty spalanie też są dość zróżnicowane. Generalnie ważne jest to, aby auto nie paliło mega dużo na autostradzie, ponieważ dojeżdżam w tygodniu na uczelnię 50 km w jedną stronę. Teraz w mojej Corsie przy prędkościach 90-100 km mam około 5,6 litra/100 km w 3 osoby. Myślicie, że przy podobnych prędkościach spalanie w Giuliettcie będzie znacznie wyższe? Bo jeszcze rozważam silnik 1.6 w dieslu, jeżeli takowy znajdę. Ma ktoś z nim jakieś doświadczenia?
-
Jeśli Julką 120 konna będziesz jechał ok 100 km/h, to spalanie będzie ok 6 l. Ja z reguły poza autostrada czy ekspresowa jadę nieco szybciej, spalanie miedzy 6,5 a 7. Przy prędkości autostradowej ok 145 km/h spalanie wzrasta do ok 8-9. Wg mnie skrzynia ma po prostu trochę za krótkie przełożenia, ale dzięki temu samochód jest bardzo dynamiczny.
-
Giulietta to bardzo fajne auto - też jestem nią zachwycony. Silnik 1.4, z tego co legedna głosi, jest nie do zdarcia. Moja ma już ponad 200kkm i podejrzewam, że jeszcze kolejne 100kkm zrobi bez problemu.
PS Moja Giulietta w LPG zrobiła 50kkm w rok - spalanie średnie to ok 9l - głównie autostrady - prędkosći 120-160km/h na liczniku.
-
Jak dużo jeździsz to faktycznie 1.6 diesel będzie ok, miałem go w Fiacie Bravo, tylko wersję 105 konie i 290 Nm faktycznie miał 111 koni i 300 nm, to jest super silnik, jak komuś nie przeszkadza diesel, zrobiłem nim ponad 120 tys. spalanie na 6 biegu bez tempomatu bo nie miał i z klimą było w granicach 4.0 na ekspresowej przy prędkości około 120, jak zrobiłem moda to dostał mega powera 134 ps i 331 nm, zapierdzielał jak szalony, ale już sprzegło nie wytrzymało slizgało się przy maksymalnym momencie na 4 i wyższych biegach, wymieniłem sprzegło i dwumasę ponad 3 tys. i zapierdzielał dalej, miałem też po modzie kłopoty z kontrolką check engine zapalała sie na 6 biegu jak mocno wdepnąłem, tuner sie na mnie wypiął, a to znany warszawski, generalnie go nie obchodziło ze mi robi moda na strym sprzegle przy 160 tys przebiegu. Płukanka układu zasilania LM pomogła i po 1000 km nie było już CE. Genranie bardzo polecam ten silnik, ale nad modem bym sie już zastanowił mocno i bez tego 160 to pikus. Polecam 1.6, jak sie uprzesz to w trasie ej 4 z klimą mój rekord z Wawy do Sochaczewa to 3,6 dopiero w mieście skoczyło do 3,7 predkosc na autostradzie około 118 i klima to było lato rok temu :)
- - - Updated - - -
A jak nie lubisz diesli to 1.4 120 jak pisze tu kolega RalfPi np w gazie i koszty podobne a benzynka :)