Klocki hamulcowe do tarcz Brembo 330 mm

Mam takie pytanie. Mam z przodu Brembo 330 mm zaciski czterotłoczkowe. W najbliższym czasie chcę wymienić tarcze ( poprzednie po 0,5 roku biją jak się rozgrzeją ) i oczywiście klocki. I tu pytanie , klocki do wersji czterotłoczkowej do julki występują w dwóch wersja z trzpieniami na klocki i bez. Wg katalogów do 2012 r były z trzpieniami które wchodzą do tłoczka a później już nie . W 159 są też zaciski czterotłoczkowe i tam są zwykłe klocki. Pytanie może prozaiczne ale po co są te trzpienie i czy można zastosować klocki po lifcie czyli bez. Przez te trzpienie aby wymienić klocki trzeba zdjąć zacisk. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie i doradzi przed zakupem ?

Trzpienie miały rzekomo wpływać na stabilność klocka i brak wibracji. Później się z tego wycofano. Kwestia też demontażu w przypadku trzpieni trzeba zdjąć zacisk.
Jeśli coś mogę doradzić to szukaj tylko oryginalnych tarcz i klocków - unikniesz kłopotów z wibracjami i piskami i trwałością.

Popieram przedmówcę. Mam TRW nie piszczą, hamują, ale za to pylą niesamowicie

Ja ma akurat zestaw ate tarcze plus klocki ate ceramic i wszystko ok. Zero pisku i ogólnie hamulec kotwica :)

oby nie ale poczekaj chwile - ATE przerabiałem też na 100% nie dojedziesz ich do końca bo się zwichrują. kolejny wyrób made in prc

No to zobaczymy, na razie 7tys km bezproblemowo.

Cytat:

---

Napisał domin

Popieram przedmówcę. Mam TRW nie piszczą, hamują, ale za to pylą niesamowicie

---

Trw wkładali jako OEM z tyłu, z przodu ferodo.https://www.forum.alfaholicy.org/ima...020/01/177.jpg

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

To że na OE pisze TRW czy Ferrodo to nie znaczy że jakościowo to te same klocki. Chłopaki przerobiłem już w Giulietcie różne kombinacje klocków i tarcz i konkluzja jest jedna - chcesz mieć spokój tylko OE

Cytat:

---

Napisał Dareek

To że na OE pisze TRW czy Ferrodo to nie znaczy że jakościowo to te same klocki. Chłopaki przerobiłem już w Giulietcie różne kombinacje klocków i tarcz i konkluzja jest jedna - chcesz mieć spokój tylko OE

---

Z tym poglądem trudno się zgodzić w kategorii zasady, że OEM firmy X jest zawsze lepsze niż nie oem z firmy X. Problem jest raczej w niepewnym źródle pośredniczącym w dystrybucji części.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Czaro

Z tym poglądem trudno się zgodzić w kategorii zasady, że OEM firmy X jest zawsze lepsze niż nie oem z firmy X. Problem jest raczej w niepewnym źródle pośredniczącym w dystrybucji części.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

---

Panowie, pracowałem 12 lat w dużym koncernie produkującym części do samochodów OEM i Aftermarket. Nikomu nie opłaca się zmieniać dostawców komponentów aby Aftermarket był "tańszy i gorszej jakości", szczególnie że OEM zazwyczaj sprzedaje się więcej i cena komponentu składowego jest dobrze znegocjowana. OEM i Aftermarket to te same części robione na tych samych maszynach, różnica w procesie produkcyjnym to najczęściej ostatnia stacja montażowa która znakuje i pakuje produkt.