-
spalanie przy 30-40km/h
ostatnio podałapałem prace gdzie jeżdze z przyczepą reklamową, jeździć muszę tak 30-40 na godzinę nie szybciej i teraz moje pytanie czy jazda z taka prędkością na dwójce lub trójce nie zaszkodzi silnikowi - obroty mam tak od 1400 do 2000. Jeszcze jedna sprawa: jakie mniej więcej powinno być spalani przy takiej jeździe bo niby jadę wolno, obroty niskie i trochę jazdy bez dodawaniu gazu więc powinno być zerowe, ale jednak często zmieniam biegi i ruszam na światłach itp, bo jeźdzę w miastach. Mi chyba wczorajszego dnia spalił 10-10,5, ale mam padnięty termostat. Co o tym sądzicie, bo zastanawiam się zy mi się to opłaca.
-
Zaszkodzi - najzdrowiej dla silnika będzie jak będziesz miał obroty w okolicach obrotów momentu maksymalnego - czyli u ciebie to 4500 +- 25% co daje 3500-5500 to spalanie w granicach 10- 10,5l to i tak mało na ten silnik
-
ale to wtedy chyba spalanie kosmiczne będę miał i wyć będzie przy takiej prędkości - czy się mylę ?
-
Wyć może i będzie ale utrzymywanie obrotów w zakresie przebiegu maksymalnego momentu, zaowocuje niższym spalaniem.
-
kurcze, to mnie zaskoczyliście naprawdę. Czyli przy moim silniku najlepiej zmieniać biegi przy 4-4,5 tys ?
-
co Wy mu chcecie wmówić, że przy prędkości np. 40km/h na dwójce będzie miał mniejsze spalanie niż przy tej samej prędkości na trójce ???
-
moim zdaniem 40km/h na 3 to dosc ekonomiczna jazda i pierwsze slysze zeby szkodzila silnikowi... zalezy tez jak ciezka jest ta reklama ktora ciagniesz za soba!?
Maciek-156 powiedz mi jak sobie wyobrazasz krecic silnik do 4500 w miescie z przyczepa z tylu skoro ma jechac 30-40 km/h ? on na 2 przy 4500 bedzie jechal juz z 50 lekko?! a kolejna rzecz to spalanie wg Ciebie 10.5 litra na 1.6 ts to malo? wg mnie nie... siostra ma wlasnie tsa 1.6 i ponizej 10 sie miesci wiec?
To moje zdanie :)
-
Dla każdego silnika z punktu widzenia trwałości spalania i zużycia praca z obrotami między obrotami maksymalnego momentu a obrotami mocy maksymalnej to optimum (w praktyce stosuje się te 25% marginesu). TS to silnik wysokoobrotowy więc nie wiem czemu ktoś się dziwi ze powinien byc wysoko kręcony - przy 4500 wariator dopiero przestawia wałek rozrządu, a obroty maksymalne są w okolicach 7000obr/min. Jazda ze zbyt niskimi prędkościami obrotowymi na wysokim biegu powoduje zużycie silnika i całego zespołu napędowego, a przełączanie biegów przy prędkościach obrotowych maksymalnego momentu obrotowego wykańcza sprzęgło, bo jest rozłączane pod maksymalnym obciążeniem. Realny zakres obrotów dla silnika 1,6TS przy oszczędnej jeździe to utrzymywanie obrotów od ok. 3200-3500obr/min do obrotów 5000-5500obr/min - jazda ze stała prędkoscią powinna odbywać się w okolicach obrotów maksymalnego momentu obrotowego czyli w 1,6TS 4200obr/min
Wracając do spalania to producent dla silnika 1,6TS deklaruje spalanie w warunkach miejskich na poziomie 11,6l/100km - w praktyce jest to o ok 1 l więcej. Miałem i użytkowałem AR156 z takim silnikiem więc jeżeli ktos pisze że ze spalaniem schodzi w niej poniżej wartości deklarowanej przez producenta to raczej nie eksploatuje jej w mieście... Dlatego też twierdzę że spalanie w granicach 10-10,5l przez silnik 1,6TS należy uznać za rewelacyjnie niskie.
Dane silnika 1,6TS Maksymalny moment obrotowy 146Nm przy 4200obr/min, Moc maksymalna 120KM przy 6200obr/min
-
To według ciebie przy jakich obrotach powinienem zmieniać biegi ?
Gadałem z ninnym gosciem na innym forum i on zmienia przy 5 tysiacach to mu pali 13-14 litrów - jakoś nie widzę tutaj ekonomi.
Ja osobiście zmieniam gdzieś przy 3-4 tysiącach a jeżdzę tak, żeby było minimum 2 tysiace zawsze - wyjątek to te przyczepy
-
Ta, ...jazda na niskich obrotach nie szkodzi, jeżeli są to obroty przy których silnik pracuje jeszcze równo, szkodzi dopiero przy maksymalnie niskich gdy silnik zaczyna już nierówną pracę.
Pierwsze słyszę że trzeba jeździć na takich obortach dla których silnik osiąga maksymalną wartość momentu obrotowego - oznaczało by to iż większością diesli na trasie nie można by jeździć szybciej niż 90km/h (ok 1500/2000obr:) ) ...bo silnik sie rozpadnie